W obronie Unii Kredytowej

25 marca, 2009

W obronie Unii Kredytowej
A może w obronie Polonii nowojorskiej? Oto wytłuszczony tytuł na www.onet.pl Katedra Polska na uniwersytecie w Nowym Jorku.
A poniżej informacja, że zebrano 3 mln dolarów na utworzenie tej katedry. Owe 3 mln, stanowiące tzw. fundusz żelazny, pozwolą na sfinansowanie działalności od roku…2010. I dalej: „Na środowej konferencji prasowej, z udziałem m. in. ministra Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego, przedstawiono donatorów funduszu, który zorganizowano dzięki wspólnej akcji Konsulatu Generalnego Rzeczypospolitej w Nowym Jorku i Fundacji na Rzecz Nauki”.
Radosław Sikorski jest „wzruszony i dumny” i dodaje: „To jest jeden z najszczęśliwszych dni w życiu profesjonalnym ministra spraw zagranicznych, kiedy może celebrować polski sukces na arenie międzynarodowej”. No i jeszcze dalej: „Donatorami Katedry są m. in. Giełda Papierów Wartościowych, Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych, ENEA, Polska Grupa Energetyczna, Bogdan Fiszer Silesia Capital Fund., specjalne strefy ekonomiczne: Katowicka, Warmińsko-Mzurska, Pomorska i Kostrzyńsko-Słubicka, a także donatorzy anonimowi. Wymieniono dziewięć poważnych nazw. Nie liczę tych „anonimowych”. Rachunek jest prosty: Jeśli nasza Unia Kredytowa przekazała 481 tysięcy, (a tyle przekazała), to dla reszty, czyli w/w dziewięciu donatorów pozostało 2.519.000, 00 (dwa miliony pięćset dziewiętnaście tysięcy). Wychodzi na każdego po 279.888 (dwieście siedemdziesiąt dziewięć tysięcy osiemset osiemdziesiąt osiem). Jeśli wliczyć „anonimowych”, to wypada jeszcze mniej. Z tego wynika, że Polsko-Słowiańska Federalna Unia Kredytowa był największym sponsorem Katedry Polskiej…ale jej nie wymieniono. Co na to Konsul Generalny, Krzysztof Kasprzyk, co na to Konsul Ewa Ger, co na to Minister Sikorski? Ten ostatni pewnie nawet nie wie o datkach naszej Unii. I Polska też nie wie. My wiemy, bo zdjęciami zasypano Polonię przy pomocy Nowego Dziennika i innych mediów.
A co na to prezes Unii, Krzysztof Matyszczyk? Nigdy, powtórzę NIGDY nie zadano Członkom oszczędzającym w Unii pytania, czy zgadzają się na te decyzje. Ja pytałem w jednym z artykułów, co wiemy na temat przyszłości i jaki instytucje przekazujące pieniądze będą miały wpływ na decyzje kadrowe i programowe. Nigdzie nie znalazłem odpowiedzi. Nie wspomina o tym Pan Konsul w wywiadzie dla „Białego Orła”, nie wspomina o tym onet.pl
Prawie pół milinona polonijnych dolarów i ani słowa…i żadnych praw.
Tak wynegocjowaliśmy Unię Europejską, tak wynegocjowaliśmy F-16. Byle nas poklepali po plecach. A polonijne szkoły męczą się z problemami, polonijne dzieci i młodzież dostają groszowe stypendia, nad  polskimi emigrantami wisi groźba zamknięcia programów w Centrum. Zamiast zgody w Polonii umizgamy się do Amerykanów i płacimy za to, żeby nas na koniec zignorowa
no.
Z tekstu na Onecie można sie jeszcze dowiedz
ieć, jak to będzie wspaniale…za 10 lat, gdy rozsiani po świecie studenci Columbii będą mówić o sprawach Polski…w „profesjonalny sposób”. To znaczy jak? Czy polskie dzieci wykształcone tutaj na dobrych uniwersytetach, a po drodze w polskich szkołach nie mowiłyby bardziej profesjonalnie? Czemu chcemy koniecznie oddawa
ć to w ręce „międzynarodowej mieszanki”?

Komentarze do “W obronie Unii Kredytowej”

  1. Zbyszko z Bogdanca- 25 mar 2009 o 12:38 pm

    Jakis czas temu prof. Micgiel, ktory bedzie katedra kierowal, udzielal wywiadu i takze zapomnial powiedziec, ze to Unii, przede wszystkim, zawdzieczamy jej powstanie. Pomimo tego, ze unia dawala donacje jeszcze wtedy, gdy ani Krajowy Depozyt Papierow Wartosciowych, ani zadna z innych, wymienionych przez pana organizacji, nie wiedzialy o powstawaniu katedry.
    Pominiecie Unii na liscie donatorow to skandal. Winni sa tu zarowno Sikorski, jak i nasz konsulat w NY. Rada dyrekorow Unii nie chce sie katedra chwalic, bo wie, ze idea spotyka sie z oporem w naszym srodowisku. Pomimo tego, ze, jest sluszna. Pomimo swej slusznosci powinna ona byla, tak, jak pisze p. Sporek, byc przedyskutowana z czlonkami i przez nich zaakceptowana.
    Czlonkowie rady dyr. Unii holduja jednak, niestety, opinii, ze im mniej czlonkowie wiedza o jej dzialaniu, tym mniej bedzie z nimi klopotow. Unie, tak, jak Centrum, trzeba „otworzyc” i przewietrzyc. Najblizsze wybory to dobra ku temu okazja.

  2. Maria- 25 mar 2009 o 1:47 pm

    Po roku 2010………unia bedzie chojniejsza i przekaze 1mln zielonych, poniewaz pan Gross bedzie wykladal „prawdziwa historie Polski”, a studenci wyjda z profesjonalnie wypranymi mozgami.
    Tak oto dzila – nasza unia- genialna rada dyrektorow.
    P.Gross skasuje gruba forse- a to ze polskie dzieci z Greenpoint i okolic nie mialy w tym roku „zabawy choinkowej”, „mikolaja” i prezentow – to coz ich to obchodzi. Wystarczy, ze ich rodzice maja konta w unii.
    Mam cicha nadzieje, ze ludzie naprawde beda zastanawiac jak i na kogo glosowac.
    Panie Z. – a gdzie to niby ta unia mialaby sie chwalic? kto mialby ja zauwazyc? Jezeli wie (unia), ze spotyka sie z oporem w naszym srodowisku, to znaczy – ze zle pracuje, proste jak budowa cepa. Tak, najblizsze wybory – pokaza na co nas stac.
    Fakt, jaki P. Sporek opisal powyzej swiadczy najlepiej o krotkowzrocznosci, prywacie, skorumpowaniu, braku patriotyzmu itp. Byle dzis, byle Ja.
    Nie ma Boga, nie ma Honoru, nie ma Ojczyzny.
    Ps.
    Do p.Z – jezeli jakies bledy – to przepraszam, gdyz pisze to co mi serce i rozum dyktuje, a czasu mam bardzo malo.
    Moze , zatrudnie w przyszlosci „proof reading”.
    Pozdrawiam,

  3. Sebastian- 25 mar 2009 o 4:17 pm

    Panie Januszu.No to nareszcie wiemy, ze zyjemy w jakims surrealistycznym swiecie stworzonym przez nas samych. 40 tys.czlonkow CPS, przy zdrowych zmyslach, w pelni swiadomych, pelnoletnich, zdeklarowalo, aby kazdego roku z ich konta w Unii Kredytowej pobierac sume $10 i przekazac do CPS. Dyrektorzy Unii uwazaja, ze ostateczna decyzja nalezy do nich. Ubezwlasnowolnili wszystkich Kowalskich, Nowakow itd. ,i oni/ dyrektorzy/ beda decydowac kiedy, jezeli w ogole, skladki zostana przekazane. Ubezwlasnowolnili wszystkich wlascicieli kont unijnych i sami/ dyrektorzy/, bez wyrazenia zgody przez tychze wlascicieli decyduja gdzie i komy nalezy sie, $1000.00 czy tez pol miliona, ktore zostaly uzyskane tylko dlatego, ze czlonkowie trzymaja swoje pieniadze w banku unijnym. Przy tym wszyskim akcja „Procesu” Kafki wydaje sie fraszka. Unia jawi sie jako jakas sekta, gdzie rada dyrektorow pelni role guru, ktoremu musi sie podporzadkowac kazdy, kto jest czlonkiem Unii lub CPS. Moze powinnismy zmienic nazwe Polsko-Slowianskiej Federalnej Unii Kredytowej na Polska – Regionalnie Oglupiajaca Czlonkow – Etatowa Sekte, co w skrocie daje PROCES. Pozdrawiam

  4. tomojnick- 25 mar 2009 o 4:29 pm

    Idąc w tę stronę, SEBASTIAN można odczytać jako Sympatyczny Egomaniak Bałwochwalczo Adorujący Sporka Terroryzując Innych Adwersarzy Netowych:)

    Pan wybaczy, tak mi się nasunęło…padła z mej klawiatury obietnica, że nie będę już polemizować z Panem Sporkiem (SPOREK: Starszy Pan O Radykalnej Elokwencji Księdza)

    Z przymrużeniem oka, Panowie..
    Pozdrawiam

  5. Tomek- 25 mar 2009 o 5:03 pm

    Panie Sebastianie,

    Unia to typowy przyklad demokracji posredniej.
    Czlonkowie maja *tylko* prawo do wybierania (i odwolywania) dyrektorow na 3-letnie kadencje.
    Dyrektorzy, po wybraniu, moga decydowac wiekszoscia rady o prawie wszystkim.
    Jedyna naturalna kontrola czlonkow unii nad nimi jest to, ze ci dyrektorzy ktorzy kiepsko decyduja moga nie byc ponownie wybrani.

  6. Zbyszko z Bogdanca- 25 mar 2009 o 5:11 pm

    Pan Sebastian buchnal nienawiscia i animozja. No, ale rzecz o Unii, wiec mozna sobie pofolgowac.
    Prosze sie nie silic na literackie metafory, bo wychodza dyrdymaly – Polska Regionalnie Oglupiajaca Czlonkow-Etatowa Sekte… Drogi Panie, to przeciez burleska. Az mi sie pana zal zrobilo.
    Prosze dobrze przeanalizowac, zartobliwie stworzona przez „tomojnick” wymyslanke, ktora trafnie diagnozuje zawartosc pana wypowiedzi blogowych. Moze pan wtedy zrozumie, ze do ich ukladania potrzeba troche talentu.

  7. Azazul- 25 mar 2009 o 5:42 pm

    Jak rodzi się plotka?
    Ktoś czegoś nie dowidzi, ktoś coś zasłyszy, resztę sobie dopowie (czyt. zmyśli) i sensacja gotowa. Panie Janie, jest Pan człowiekiem wykształconym, więc jeżeli już Pan chce pisać tekst, bardzo proszę sprawdzić żródła. Ja właśnie wyszukałem sobie rzeczony artykuł i co widzę. Równie tłustym drukiem jak tytuł, napisane jest, że uzbierano fundusz żelazny, ktory ma pokryć koszty operacyjne nie „do”, ale OD 2010 roku. Ale widzę, że jeśli teoria nie pasuje do faktów, tym gorzej dla faktów.
    Przy okazji proszę szanownych Państwa o zapoznanie się z zasadami funkcjonowania takich funduszy. Po angielsku nazywają się one 'endowment funds’, będzie łatwiej znaleźć z Google. Nie sądzę więc, że unia będzie dawała dotacje na ten cel w przyszłości.
    Natomiast co do wpływu na decyzje kadrowe, Panie Janie, proszę nie być obłudnym. Wpływ będzie miał uniwersytet. Czy jeżeli Pan otrzymuje donacje na pokrycie kosztów któregoś ze swoich koncertów, pozwala Pan dawcom decydować kto może grać, a kto nie?
    Pani Mario, z całym szacunkiem do Pani teorii, nie sądzę że ufundowanie katedry studiów polskich jest równoznaczne z przekazywaniem pieniędzy Grossowi. Tym bardziej że, jeśli wierzyć Wikipedii i innym źródłom, jest on profesorem na Uniwersytecie Princeton w New Jersey. Niby też uniwersytet, i też Ivy League, ale to jednak nie to samo. Ja osobiście cieszę się, że Polska będzie miała „swoja” katedrę na tym uniwersytecie. Szkoda tylko, że w Polsce tak żle traktuje się naszą Polonię.
    Uszanowanie

  8. Jan Sporek- 25 mar 2009 o 7:22 pm

    AZAZULOWI: Dziękuję za korektę i rzeczowość informacji. Mój błąd. Najmocniej Wszystkich przepraszam. Istotnie źle odczytałem i wycofuję to pytanie z tekstu.
    Co do możliwości decyzjonalnych: Sponsorzy koncertów nie są ich fundatorami, a jedynie wykupują reklamę na afiszach, kartkach pocztowych, w Internecie na mojej stronie i w programie sali koncertowej. Duża różnica. Kwoty są 00.% w stosunku do funduszy na Katedrę. Raz jedyny pojawił się sponsor z dotacją przewyższającą nie tylko wysokość kwot, za które inni kupowali reklamy, ale i przewyższającą moje oczekiwania i…postawił warunki. Musiałem je spełnić. Był to poważny biznesmen i jasno postawił sprawę. Było też kilka osób, które wyraźnie oświadczyły, że przy „tym, konkretnym”” artyście nie wykupią reklamy. Jeden ze sponsorów postawił warunek, aby Artur Banaszkiewicz zagrał Czardasza, a jeszcze inny zapytał, czy Stasiu Drzewiecki będzie grał coś z…”Halki”. Gdy się dowiedział, że nie, oświadczył, że nie interesuje go reklama na tych afiszach. Bardzo z tym różnie.
    Celem mojego artykułu było wskazanie traktowania Polonii w Polsce, z cichym przyzwoleniem naszych liderów.
    Jeszcze raz przepraszam za pomyłkę.

  9. Sebastian- 25 mar 2009 o 8:02 pm

    Do pana tomojnicka.Serdecznie sie usmialem. Dziekuje za SEBASTIANA. Pana Sporka nie znam. Ani jego dorobku kulturalnego. Ale widze, ze moglbym z panem wypic wodke. Pozdrowiam
    Do pana Zbyszka z Bogdanca. Prosze sie nademna nie litowac. A burleski? No coz. One sa dla nas.

  10. Maria- 25 mar 2009 o 8:25 pm

    Panie Azazul,
    Dziekuje za szacunek, ja rowniez szanuje rozne poglady, ale nie cierpie paplaniny i „wielkich” okreslen. Moja maxyma zyciowa, „im jestes madrzejszy, tym jestes rowniejszy i szanujesz kazdego bez wzgledu na wykonywana prace i majatek”. A teraz do tematu.
    I znow niezrozumienie, a tylko dlatego, iz trzeba by pisac bardzo duzo – tlumaczac swoj punk widzenia. Nie cierpie pisac. Alez to oczywiste, ze ufundowanie katedry studiow polskich nie jest rownoznaczne z przekazywaniem pieniedzy Grossowi. Rzecz w tym, ze on tam bedzie wylkadal – a dostanie za to b. dobra gaze. Osobnik, ktory zrobil wiele zlego dla Polski, a mysle ze tylko dlatego, aby byc poczytnym – podobnie jak Clinton czy Hillary. To ten sam przekroj i korzenie. To,ze Gross wyklada w Princeton nie swiadczy o niczym. Jestem pewna, ze Pan wie, iz spora czesc profesorow Ivy’s League to liberalowie z marnymi wartosciami i zasadami. Na ich wartosciach nie mozna budowac i wychowywac dzieci. Niestety, aby „dom” przetrwal burze – musza byc mocne fundamenty. Jedno tylko jest pocieszajace, ze zazwyczaj „fundamenty” wynosi sie z domu – ale dobrego domu – i tu powrot do wartosci rodzinnych czyli -konserwatyzmu (w moim przypadku -umiarkowany) i wiary ( tutaj rowniez z rozwaga).
    Ja osobiscie tez bardzo ciesze sie,ze ta Katedra bedzie, pomimo tego co zrobila unia – nie dajac ani grosza dla naszych milusinskich – przykre. Unia wykosztowala sie i nikt tego nie docenil. Tak widocznie mialo byc – „karabin strzela- Pan Bog kule nosi”.
    Szanowni dyskutanci – odeszlismy od tematu- dzieki P.Januszowi mozemy wymieniac podlady, a moze by tak zrobic „zrzutke” i dolozyc sie do oplaty blogu, a przy okazji poprzec pazdziernikowy koncert? Co myslicie?

    Moje pytanie do wszystkich – w jaki sposob mozna zakonczyc ta wojne „polsko-polska”?
    Moim zdaniem, obecnie jest remis 1:1.
    Kaminska przylozyla Matyszczykowi pod jego biurem;
    Matyszczyk przylozyl Kaminskiej na zebraniu w centrum – wyrownane, ale co dalej?
    Czy mozna te dwie rady „wielkich” dyrektorow posadzic razem (oczywiscie, Liderzy obu Rad w odpowiedniej, bezpiecznej odleglosci), aby zaczeli rozmawiac i zakonczyli ten kompromitujacy spor?
    Czekam na konstruktywne propozycje.
    Pozdrawiam – Maria

  11. Jan Sporek- 25 mar 2009 o 9:17 pm

    Miałem się nie odzywać, a tu już drugi wpis;
    Pani Mario, dziękuję za powrót do tematu i apel. Dziękuję za szczere chęci współpłacenia za server, ale tu akurat odmówię. Nie otwierałem tej dyskusji, by obciążać komentatorów. Natomiast z wielką radością przyjmę pomoc w finansowaniu koncertu, ale nie na zasadzie „dajcie mi”, tylko: niedługo opublikuję warunki wpisu do Księgi Pamiątkowej, w której będą wpisy z życzeniami, gratulacjami etc. artystów, instytucji muzycznych i trochę historii, oraz warunki reklamy samego koncertu. Gdyby ktoś chciał tą drogą mi pomóc reklamując swój biznes, czy wpisując się na tzw „listing”, będę niezwykle wdzięczny. To jest koncert, jakiego jeszcze nie robiłem -ze względu na liczbę solistów w I-ej części, no i ta amerykańska premiera „Stabat Mater”, Stanisława Moryto. Pracy jest po uszy. Do tego ukończyłem już kilka rozdziałów książki, ale szanse na to, że zdążę nie wyglądają różowo. Bardzo natomiast potrzebuję ludzi młodych i w średnim wieku do chóru – jeżeli w tej materii mamy kogoś z głosem i słuchem, lub znają Państwo kogoś takiego, to proszę namówić – niech się zgłosi. Pozdrawiam Wszystkich JS.

  12. Anita- 25 mar 2009 o 9:19 pm

    Panie Januszu wielkie dzieki na przedstawienie sprawy tak jak jest – to wlasnie dzieki donacji naszej polonii via unia kredytowa ze katedra wogole powstala bo jak sie nie myle to prasa podala ze cos tam brakowalo do tych 3 mln i to wlasnie unia wypelnila te braki – to teraz dostalismy podziekowania, pozdrawiam. Anita

  13. RoxmovededY- 24 maj 2009 o 11:50 am

    Спасибо!!! На Вашем портале часто появляются очень интересные мысли! Очень поднимаете мой настрой.

  14. Центр,диагностики- 11 lis 2010 o 6:23 am

    Центр диагностики «МедиСтар»

Trackback URI | Comments RSS

Zostaw Komentarz