Wojciech Kilar – Epitafium

29 grudnia, 2013

Niedziela, 29 grudnia, 2013.

O 4:15 intensywnie dzwoni moja komórka. Boję się takich telefonów, 10 kwietnia, 2010 roku o tej samej porze obudził mnie telefon od mojego przyjaciela: “zginął Prezydent Kaczyński” -….

Dziś, na ekranie telefonu przeczytałem “Bliźniak” – i trwoga: Rany Boskie, co się stało?

-Wiem, że jest czwarta rano, ale chcę cię zawiadomić, że zmarł Wojciech Kilar.

-Mój Boże, miej w opiece Jego Duszę.

Nie rozmawialiśmy wiecej.

Uklęknąłem: W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego – Ojcze Nasz, Zdrowaś Mario i Wieczne Odpoczywanie – odmówiłem półszeptem.

Odszedł jeden z najwspanialszych ludzi i najwspanialszych kompozytorów naszych czasów. Człowieczeństwo  Wojciecha Kilara mierzę nie tylko Jego twórczością; patrzę na Jego człowieczeństwo przez pryzmat naszej znajomosci, naszej przyjaźni; Jego wpisów do księgi pamiątkowej 20-lecia mojej pracy artystycznej w USA. wpisu na pierwszej stronie partytury “Angelus”, którą podarował mi podczas obchodów 70-lecia Jego urodzin w katowickim EMPiKu, w 2007 roku, naszych rozmów bezpośrednich i naszych rozmów telefonicznych.

Ciepły, serdeczny, otwarty – WIELKI.

Twórczość Wojciecha Kilara jest najwspanialszą partnerką wszystkiego, co działo się w polskiej kulturze powojennej; – film teatr. Ale nie tylko; amerykańslkie kino bez Jego muzyki nie byłoby tak wspaniałe: City of Angels, Dracula-the Bram Stoker’s, Ninth Gates i wiele innych filmów wielkich reżyserów.

Wojciech Kilar reagował na wydarzenia społeczne i te związane z polityką. Prawy i prawicowy. To On i rozmowy z Nim dodawały mi sił i przekonywały o wartościach prawicowych, głównie tych związanych z chrześcijaństwem i patriotyzmem.

Dzieło do tekstu Pozdrowienia Anielskiego napisane z myślą o klasztorze Jasnogórskim i uroczystości otwarcia po konserwacji tamtejszego Ołtarza. „To jest chyba pierwszy mój utwór religijny” mówił przed laty Wojciech Kilar. „Zaraz wszakże ogarniają mnie wątpliwości, jakoś nie mam śmiałości przyznać się do muzyki czysto religijnej. Jest to przecież Angelus roku 1984, utwór w którym sacrum i profanum jak zwykle w mojej twórczości wzajemnie się przenikają i łączą. […] Religijność tego utworu jest nierozerwalnie związana z tym, co się u nas dzieje.”

W czasie stanu wojennego Wojciech Kilar przybywał na Jasną Górę, by odnaleźć tu utraconą nadzieję i na nowo odkryć sens życia. „(…) Tu, przy Cudownym Obrazie Matki Bożej, poczułem się wolny. (…) Ufałem, że Matka Boża nas nie opuści, pomoże nam i wyjdziemy z tego zwycięsko” – tak wspomina ten czas kompozytor: „Na Jasnej Górze odnalazłem wolną Polskę… i siebie”, Podczas tych wizyt na Jasnej Górze znalazłem coś jeszcze – radość w prostej modlitwie różańcowej. I to właśnie Różaniec stał się zalążkiem kantaty „Angelus” – jak podkreśla Kilar, jednego z najważniejszych dla niego utworów, którego partytura złożona została jako wotum u stóp Pani Jasnogórskiej.

Partytura Angelus zawiera dedykację: “Mojej Żonie” – to wdzięczność Wojciecha Kilara dla kobiety, która była Jego najbliższym przyjacielem i największym wsparciem, towarzyszką Jego uczuć religijnych i patriotycznych.

Ale to nie był pierwszy utwór religijny, bo już w 1975 napisał wspaniałą Bogurodzicę. Kiedy spotkaliśmy się w Nowym Jorku przyznał mi się, że Angelus wszelako, to Jego reakcja na stan wojenny, na sponiewieranie Narodu i odniesienie do tysiącletnich tradycji.

Wielki tryptyk: Exodus, (oparty na Księdze Wyjścia) Angelus, (modlitwa różańcowa, tak mocno zakorzeniona w tradycję polskiego chrześcijaństwa) i wreszcie wiara w ostateczne zwycięstwo tych wartości – Victoria, to utwory tyle religijne, co patriotyczne.

W 2005 roku, Wojciech Kilar został członkiem Honorowego Komitetu Poparcia Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich, a podczas kampanii przed wyborami do parlamentu w 2007 udzielił wsparcia Prawu i Sprawiedliwości.

Klasztor Jasnogórski był Jego azylem, miejscem ucieczki od tragicznej rzeczywistości, od której jednak uciec nie było możliwe. Więc tworzył. Angelus powstał właśnie na Jasnej Górze.

Zachęcam do wysłuchania poniższych arcydzieł i przeczytania Jego życiorysu.

 

Wojciech Kilar: Wokaliza z filmu “Dziewiąte wrota”, Romana Polańskiego

Wykonanie: Anna Kostrzyńska z tow. Susquehanna Symphony Orchestra,  w Katedrze Św. Patryka, Nowy Jork – 2007
– dyryguje Sheldon Bair

http://www.youtube.com/watch?v=MBSzwMOoGIw

 

Wojciech Kilar: „Szepty i łzy” – Anna Maria Jopek

http://www.youtube.com/watch?v=6LBncqaeddc

 

80-lecie urodzin, Częstochowa:Bogurodzica, Exodus, Angelus

http://www.youtube.com/watch?v=OKyJj9MFEpA

 

Wojciech Kilar, biografia, twórczość, odznaczenia, nagrody

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojciech_Kilar#Ordery_i_odznaczenia

 

Panie świeć nad Jego Duszą

Cześć Jego Pamięci

Dziękuję Księdzu Markowi Sobczakowi, proboszczowi Parafii Św. Stanisława Kostki, do którego zadzwoniłem o szóstej prosząc o intencję za Duszę Śp. Wojciecha Kilara. Będzie ogłoszona podczas Mszy Św. o 10:15

Trackback URI | Comments RSS

Zostaw Komentarz