Absurdy

6 lutego, 2014

Polska jest krajem absurdów. Nie stwierdzam niczego nowego, ale mam wrażenie, że w ostatnich dniach absurd w Polsce sięgnął jakiegoś apogeum.

Oto ubezwłasnowolniony, chory człowiek kradnie batonika za 99 groszy i zostaje skazany na 4 dni aresztu, lub grzywnę… 40 złotych. Komendant więzienia postanowił naprawić system sprawiedliwości i zapłacił za chorego człowieka owe 40 złotych. Milicjanci napisali na niego donos do ministerstwa sprawiedliwości i rozpoczęła się procedura…ukarania litościwego komendanta. 99 groszy przekłada się w Polsce na areszt upośledzonego człowieka, poczucie wstydu, żalu i żmudną pracę aparatu sprawiedliwości, której kosztów nigdy prawdopodobnie nie poznamy. Na pewno przekroczą kwote…99 groszy.
Ale, autorzy sprzedaży zakładów samochodowych w Tychach (20 miliardów straty) i autorzy sprzedaży wielu innych, narodowych przedsiębiorstw, które to sprzedaże przyniosły kolejne, miliardowe straty pozostają bezkarni (Janusz Lewandowski został nawet szefem europejskich finansów); wszyscy inni mają się dobrze. Dobrze ma się też minister-zegarmistrz, choć Pendolino rdzewieje w śniegu, deszczu, na wietrze i bedzie rdzewiało w letnim słońcu, bo nie ma szans wyjechać na tory.
A 19 milardów, które gdzieś „się podziały” podczas transferu 153 miliardów zł z OFE do ZUSu nikogo nie martwi.
Rzeczniczka rządu Tuska, Kidawa-Błońska beztrosko informuje media, że nie ma pojęcia, co mogło się stać z tymi pieniędzmi. Polska jest jedynym krajem na świecie, w którym 99 groszy, to „aż ” , a 19 miliardów, to „tylko”.
A na świecie? Nigdzie, w żadnych mediach nie usłyszycie tego, co usłyszycie, jeśli zdecydujecie się poświęcić półtorej godziny, aby obejrzeć ten film, lub po prostu słuchać przy domowych czynnościach, co mówią ludzie w nim występujący:  http://www.youtube.com/watch?v=5pk5WjWETWw
Gdyby sportowcy „zimowi” obejrzeli go, to chcąc mieć czyste sumienia, powinni zbojkotować olimpiadę zimową
w Soczi. Nigdzie, w żadnych mediach nie usłyszycie tego, co usłyszycie w tym obrazie. Nigdzie!!! To, co pokazuje ten film, rozpoczynający się od bałwochwalczej „etiudy” o przywódcy Rosji i zwolna zamieniający się w oskarżenie o bezduszność, nieludzkie traktowanie mieszkańców, którym, w imię szybko uchwalonego prawa o nacjonalizacji prywatnych terenów (czyt. domów, ogrodów, działek budowalnych, tworzeniu biedoty, bezdomnych) i głupoty, pazerności, korupcji tych, którzy uparli się, aby zimowa olimpiada odbyła się w … podzwrotnikowej części, skądinąd cholernie zimnej Rosji. Przerażenie, oburzenie, współczucie, złość, to jedyne słowa, jakie cisną mi się pod palce po obejrzeniu tego dokumentu. Cytat z filmu: „skrzywdzili dziesiątki tysięcy ludzi dla olimpiady”. A polskie Wiadomości, Piotra Kraśki pokazują polskie sportsmenki, wylegujące się na balkonach w miasteczku olimpijskim. A to przecież telewizja Polska zrobiła ten, niewiarygodnie wstrząsający dokument. I robiła go kilka lat. Nie wiedzą nasi reprezentanci, że w tych miejscach były domy zwykłych obywateli, które im po prostu odebrano w imię pokojowej imprezy sportowej. Ludzi, którzy na długo przed igrzyskami mieli już tych igrzysk powyżej uszu, których pokojowa idea twórcy igrzysk olimpijskich doprowadziła do nędzy, bezdomności, pozbawiła domów, pracy, pieniędzy, własnych firm. Zimowa Olimpiada w Soczi, to największy absurd drugiej dekady XXI wieku. Dziś i teraz nie mam najmniejszej ochoty oglądąc i śledzić wydarzeń na tej olimpiadzie, bo kojarzy mi się wyłącznie z ludzką tragedią; z wyrzuconymi na ulicę rodzinami z dziećmi ściśniętymi w kilkumetrowych pomieszczeniach, do których nie mogli nawet przywieźć swoich mebli; z ubikacjami na zewnątrz, bez wody i ogrzewania. Dookoła będzie radość medalowa, pogoń za sławą, sukcesem, rywalizacja w „pokojowej imprezie”. Tym ludziom, w Soczi wypowiedziano niemą wojnę. W dobie cyfryzacji, komputerów, ipodów swiat nie ma pojęcia, jakim kosztem ta olimpiada zostanie zorganizowana i kto najbardziej i najdotkliwiej za nią zapłaci. Świat oszalał, ludzie oszaleli? Nie, szaleją politycy. Kradną, kłamią i staczają  swoje kraje w przepaść gospodarczą, finansową, ale i moralną.
Zastanawiam się np. jakim sposobem, zmarły w ub. roku Nelson Mandela, który ponoć połowę życia spędził w  więzieniu, a potem żył w kraju, który nie dawał żadnych szans na wygenerowanie takich dóbr, dorobił się majątku wartego 4 miliony dolarów! Miał cztery domy w Mozambiku i jeden w Johannesburgu. Do tego dzieła sztuki, biżuteria. Jeden z wykonawców testamentu Mandeli powiedział (i to jest strasznie bolesna ironia), że: „były prezydent nigdy nie gromadził zbyt wiele materialnych dóbr, ponieważ nie interesowało go bogacenie się”.
– Kiedy ludzie pytali go, jak mogą okazać mu swoją wdzięczność, mówił im: „Zbuduj szkołę, lub, jeżeli masz pieniądze, szkołę i klinikę”. A on zbudował? Jak ten komuch uzbierał taki majątek?
Słucham ostatnio na youtube strasznie dużo wystąpień śp. Andrzeja Leppera. Cholera, dlaczego śmialiśmy się z Niego, gdy żył? Dlaczego nie słuchaliśmy uważnie? Kto nie słuchał, to nie słuchał, albo słuchał TVN24. Ja słuchałem i dlatego piszę, co piszę. Mariusz Max Kolonko „mówi, jak jest”, ja piszę, jak jest. Mariusz, dzięki za fantastyczne programy. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

Komentarze do “Absurdy”

  1. Jan Sporek- 06 lut 2014 o 10:16 am

    Zapomniałem wspomnieć o niewiarygodnej dewastacji środowiska naturalnego. I nasuwają się pytania:
    Gdzie byli obrońcy praw człowieka?
    Gdzie byli ekolodzy, gdzie był Green Peace?

  2. Diana- 06 lut 2014 o 2:14 pm

    Pieknie napisane Januszu, chociaz straszne to rzeczy! Absurd goni absurd, a zlodziejstwo w Polsce i na swiecie nie zna granic, najgorsze jednak, ze nie kara sie za nie tych najwiekszych, a jedynie „płotki”.
    A Olimpiada rzeczywiscie, w takich okolicznosciach traci swoj pokojowy charakter…
    Pozdrawiam!

  3. Jan Sporek- 07 lut 2014 o 12:42 am

    Rzecznika rządu, Małgorzata Kidawa-Błońska udzielila takiej oto odpowiedzi na pytanie: „Gdzie się podziało 19 milardów złotych”:

    „To są na pewno jakieś kwoty, które wynikają z różnych takich działań”

    Cóż za błyskotliwość. Czy Naród polski jest naprawdę tak strasznie naiwny, że daje rozgrzeszenie za „różne takie działania”? Czy naprawdę nie ma w tym Narodzie pragnienia sprawiedliwości? Ani jedna afera, ani jedna kradzież, bezprawna sprzedaż majątku narodowego, tak za SLD, jak i Platformy nie zostały wyjaśnione, a społeczeństwo, jak w amoku – ślepe, głuche, przestraszone, z uprzedzeniami do prawicy. Wyprano mózgi, wyzuto z honoru, zniszczono godność. W Bogu nadzieja.

Trackback URI | Comments RSS

Zostaw Komentarz