… To się uda

28 marca, 2015

To musi się udać, Andrzeju Duda, w przeciwnym razie na ratunek Polski nie będzie już szans. Jeśli Polska pozostanie w rękach ludzi, którzy praktycznie biorąc są jej wrogami, to naprawdę niewiele dobrego możemy się spodziewać w najbliższych latach.

Po raz kolejny oglądałem, dziś w nocy film o rotmistrzu Pileckim, z Markiem Proboszem w roli głównej i zaraz potem, na tym samym linku obejrzałem “Inkę”. Taki “wieczór pamięci” sobie urządziłem w dzień po występie Jana Pietrzaka. On zawsze działa na mnie niesamowicie patriotycznie. Więc nie liczyłem mijających godzin. I po raz kolejny nie mogę zrozumieć, jak mogło w wolnej Polsce dojść do ochrony i nietykalności katów i, jak mogło dojść do tak strasznego poniżenia ofiar; – tych żyjących i tych, które zginęły z rąk komunistów. I nie mam innego wytłumaczenia, jak tylko właśnie to, że “wladcy” wolnej Polski, po obaleniu rządu Jana Olszewskiego byli i są wrogami Polski. Mógłbym się nie dziwić ekipie Kwaśniewskiego, to są pozostałości po komunie, czyli właśnie po katach. Kiedy odsłonięto przeszłość Wałęsy, jemu też przestałem się dziwić, pozostała jedynie pogarda. Ale nigdy nie zrozumiem obecnie rządzącej ekipy Tuska, Komorowskiego, Pawlaka, Niesiołowskiego i tych wszystkich, którzy chełpią się solidarnościową przeszłością; walką o dobro Polski, o wolność słowa, godne życie obywateli. Wyrzekli się wszystkiego: idei Solidarności, honoru, patriotyzmu, chrześcijańskiej historii i historii w ogóle.

A teraz zastanawiam się, czy możliwe jest, aby wznieść się ponad wszelkie podziały prowokowane przez malutkich ludzi żądnych przywódczych funkcji, rzucającyh fałszywe oskarżnienia, byle tylko zaistnieć, byle pokrzyczeć sobie na rogu ulicy “raz sierpem, raz młotem…”, byle nazywać się “prawicowcem”, byle mieć jakąś funkcję.

Tomasz Sakiewicz w artykule o zbliżającej się Piątej Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej pisze o jakichś destrukcyjnych akcjach wśród amerykańskiej Polonii. Byłoby świetnie, gdyby napisał dokładnie, kto takie akcje prowadzi, – z imienia, nazwiska, nazwy organizacji. Nie można pisać ogólnikami. Właśnie dlatego, że kiedyś, na początku transformacji nie nazywano rzeczy i ludzi po imieniu dowiedzieliśmy się o zdrajcach, agentach, tajnych współpracownikach zbyt późno. Zabezpieczyli sobie, – zdążyli -, wszystko, co było potrzebne do wygodnego życia, do nietykalności.

Jakżesz często złodziej wrzeszczy “łapać złodzieja”. I tak jest w wielu przypadkach tych, którzy rzucają oskarżenia. Więc lepiej powiedzieć, kto bojkotuje, kto działa destrukcyjnie.

W miejsce samorozwiązanego Klubu Gazety Polskiej w Nowym Jorku powołaliśmy do życia stowarzyszenie pn “Ruch Prawicowy”. Nie widzę żadnego problemu, aby współpracować, współdziałać z każdą organizacją, której celem jest zmiana władzy w Polsce. Pod jednym wszakże warunkiem, że te organizacje nie bedą widziały problemu, aby współpracować z nami i nas do tej współpracy dopuścić. Piąta Rocznica Smoleńska, wybory prezydenckie, to niezwykle ważne wydarzenia tej wiosny. Będziemy ciągnąć ten wóz w jedną, wspólną stronę, czy będziemy się rozszarpywać na strzępy? Czas pokaże.

Polska ma za dużo do stracenia, żebyśmy teraz pozwalali sobie na nieodpowiedzialne ruchy, na konflikty po naszej, prawicowej stronie płotu.

Komentarze do “… To się uda”

  1. mariusz- 28 mar 2015 o 9:38 pm

    szacunek

  2. Polak- 29 mar 2015 o 9:58 pm

    Panie Janusz, bardzo trafne okreslenie ze „obecni wladcy’ Polski juz przy obalaniu rzadu Jana Olszewskiego okazali sie wrogami Polski. Ostatnie lata ich wladztwa sa tego potwierdzeniem, a co wiecej okazali sie zdrajcami Polski. Tusk, Walesa, Pawlak, Komorowski, nie tylko wyrzekli sie poczucia honoru i patriotyzmu- oni nigdy go nie mieli a jedynie swietnie sie maskowali.
    Dzisiaj potrzeba mobilizacji aby dokonac zmiany tych wladcow- wrogow polskosci i Polski. Moze to byc ostatnia szansa. Niestety widac jak na dloni wyslugujac sie wiernymi „prawicowcami” manipuluje, falszuje, niszczy wszystko co oparte jest na prawdzie, honorze i patriotyzmie. Nie ludzmy sie, na tym ich WSIowym wozie nie bedzie miejsca dla ludzi prawych. Wlasnie dzisiaj jest czas i koniecznosc budowy prawdziwie patriotycznego stowarzyszenia. Podstawy juz sa, wiec warto wykorzystac ten potencjal, tym bardziej ze plewy, ktore szkodzily i „rozszarpywaly” same sie kompromituja i staneli po KOmoruskiej stronie. Przyklad – zakaz zbierania podpisow na Dr. Dude przez „prawicowcow” Rosowskiego w NY, czy Mikolajczyk w Chicago.

    Pozdrawiam.

Trackback URI | Comments RSS

Zostaw Komentarz