Wybory w PSFUK

20 maja, 2010

Nie od dziś wiadomo, że żaden scenarzysta, czy pisarz nie byłby w stanie wymyśleć takiego scenariusza, jaki czasem pisze życie. Straszliwa katastrofa pod Smoleńskiem przyspieszyła w Polsce wybory prezydenckie i ni stąd, ni zowąd data wyborów w Polsce zbiegła się z datą wyborów do rady dyrektorów Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej. Ponieważ żyjemy i mieszkamy w USA wybory prezydenckie obowiązują nas na dzień przed wyborami w Polsce, czyli w sobotę, 19 czerwca, a życie tak jakoś pokierowało losami wyborów, że gdy w Polsce nasi rodacy pójdą do urn, my będziemy uczestniczyć w walnym zebraniu Unii Kredytowej, na którym ogłoszone zostaną wyniki wyborów do rady dyrektorów. Dziwny zbieg okoliczności, ale, jak wszystkie zrządzenia losu i to trzeba przyjąć. Jak to wygląda teraz? Otóż mamy 15 kandydatów; siedmioro z nominacji, ośmioro z petycji podpisanych przez członków. Troje spośród „piętnastki”, to dyrektorzy z tzw. stażem w radzie – minimum jednej kadencji, ale jest i jeden, który w tej radzie zasiada już od 1998 roku. Ja się nieraz zastanawiałem, co tak trzyma tych dyrektorów w tej radzie, że przez tyle lat chcą społecznie w niej pracować. No, ale nie będę się nad tym rozwodził. Teraz ważne jest to, co zadecydują wyborcy, czyli Członkowie, współwłaściciele naszego banku.
Unia ma się dobrze. Pierwsze w historii jej instnienia dywidendy specjalne zostały wypłacone i choć nie wszyscy są z tego zadowoleni do końca, to jednak początek został zrobiony. Teraz będziemy wiedzieć, jakim kluczem rozwiązywać ten problem, ile przeznaczać na to pieniędzy. Celowo użyłem określenia „specjalne”, bo te zwykłe dywidendy – odsetki naliczane są każdego dnia, każdego miesiąca. Można to doskonale sprawdzać w bankowości Internetowej, czy wpisach w książeczkach oszczędnościowych. Myślę, że następnym krokiem powinno być rozważenie choćby minimalnego podwyższenia oprocentowania. Na pewno będziemy się starać jak najlepiej służyć polonijnem społeczności. Odbywają się teraz spotkania z kandydatami. W minioną niedzielę miało miejsce drugie chyba z kolei i muszę przyznać, że poczułem się potwornie rozczarowany poziomem dyskusji i argumentów. Na przykład kandydatka Beata Jakubowska ma problem, czy i ile dostaję za moje piatkowe pięciominutówki w US Polsat; – a co to ma wspólnego z tym, że p. Jakubowska chce wejść do rady dyrektorów? Jakiś facet, który się nie przedstawił też ma problem, że nie podobają mu się tematy, o których mówię, ale poszedł jeszcze dalej, bo zarzucił mi, że robię -cytuję: „jakieś koncerty, gdzie grają na skrzypeczkach”. Mam dla niego prosta odpowiedź: Po co ogląda te moje piątkowe pięć minut i  po co czyta afisze, na których anonsuję „koncerty na skrzypeczkach”? Przecież nie ma przymusu.
Pani Wierzbowska oczywiście starym swoim zwyczajem oskarżała obecnego prezesa RD o wydawanie pieniędzy członkowskich, oskarżała CPS o zamykanie programów, ale już zapomniała, że głosowała za wstrzymaniem składek dla Centrum. W ogóle ta pani wygadywała niesamowite głupstwa, a to jej ciągłe podkreślanie swojej społecznikowskiej misji i poświęcenia dla Polonii robi się nudnawe, szczerze mówiąc. Ponieważ na temat swoich planów, założeń i celów, jako kandydatka do ponownego wyboru niewiele miała do powiedzenia, podjęła z chęcią temat Centrum i tak na zmianę z panią Jakubowską o tym Centrum ględziły i choć nie było z Centrum ani pani prezes, ani wice-prezesa, ani dyrektora wykonawczego, zatem nikogo, kto mógłby podjąć się odpowiedzi na pytania, czy bronić przed zarzutami dyskutanci poszli w tę własnie stronę. I szli w zaparte. Kandydaci do rady dyrektorów Unii siedzieli, jak na tureckim kazaniu, bo nikt ich na dobrą sprawę nie zapytał o nic. Prowadzący zebranie p. Jacek Bąkowski robił co mógł, aby skierować dyskusję na sprawy banku, a ludziska cięgiem o Centrum. To nie jest śmieszne, bo poziom tych dyskusji był momentami tak żenujący, że aż zatykało. Po zebraniu doszedłem do wniosku, że ci kandydaci, którzy nie przyszli podjęli chyba słuszną decyzję, bo było to stracone popołudnie. A szkoda, bo widać, że pośród kandydatów jest kilka ciekawych osób i dobrze byłoby posłuchać, jak odpowiadaliby na rozsądne pytania z sali. Może jeszcze bedą mieli okazję.

Komentarze do “Wybory w PSFUK”

  1. Staly Czytelnik- 20 maj 2010 o 9:49 am

    Czas na zmiany…

    Ponieważ wymienione przez Pana powyżej osoby po raz kolejny starają się o wybór do Rady Dyrektorów P-SFUK, toteż trzeba poinformować opinię publiczną o sprawach, za które bezpośrednią odpowiedzialność ponoszą wyżej wymienieni kandydaci.
    W latach 2008 – 2009 gdy funkcję przewodniczącego Rady Dyrektorów pełnił pan Krzysztof Matyszczyk doszło do świadomego, wielokrotnego, łamania statutu Unii Kredytowej, a także opinii prawnych wydawanych przez władze federalne (NCUA). W tych pozaprawnych działaniach pan Matyszczyk mógł zawsze liczyć na głosy pani Sawczuk i pani Wierzbowskiej.
    Wśród różnych nielegalnych działan należy wymienić:
    • Nieustanną dyskryminację Centrum Polsko – Słowiańskiego, które jest założycielem Unii Kredytowej i jej największym sponsorem.

    • Odmowy wypłacenia szkladek członkowskich na rzecz Centrum Polsko – Słowiańskiego. W tym samym czasie wypłacono składki wszystkim pozostałym sponsorom.

    • Wynajęcie kosztem 30 tysięcy dolarów firmy prawniczej, która miała zająć się szukaniem „haków” na Centrum Polsko – Slowiańskie.

    • Całkowicie nielegalne usunięcie z Rady Dyrektorów Unii Kredytowej Krystyny Myssury i wynajęcie za 29 tysięcy dolarów adwokata, który usiłował zalegalizować tę decyzję przed sądem, mimo trzech opinii prawnych nadesłanych przez NCUA, nakazujących natychmiastowe przywrócenie pani Myssury do Rady Dyrektorów.

    • Promowanie tylko czterech spośród dziesięciu kandydatów biorących udział w zeszłorocznych wyborach. Ta akcja Unii Kredytowej kosztowała Członków 28 tysięcy dolarów.

    • Nielegalne przyjęcie dwóch dodatkowych sponsorów i przez blisko rok utrzymywanie tej nieprawnej sytuacji mimo opinii prawnych zakazujących tego typu praktyk, nadesłanych przez NCUA.

    • Nieinformowanie opinii publicznej o planie zbudowania czterech oddziałów Unii Kredytowej w Chicago.

    Pani Wierzbowska zwyczajnie kłamie mówiąc o nadzwyczajnych wydatkach przewodniczącego Rady Dyrektorów Tomasza Bortnika. To dzięki jego determinacji zastopowano wydatki idące w dziesiątki milionów dolarów na budowę nowych oddziałow Unii w Chicago. Cały czas kierowała dyskusje na Centrum, bo jeszcze ktos mógłby spytać o jej wyjazdy służbowe do Barcelony i na Hawaje.
    Pani Beata Jakubowska zapomniała chyba jak utworzyła razem z milicjantem Józefem Łucajem komitet, którego celem miało byc usunięcie z Unii Legalnie wybranych dyrektorów.
    Jeśli ktoś pragnie dobra Unii Kredytowej to nie może głosować na
    Matyszczyka, Wierzbowską – Buccino, Sawczuk i Jakubowską.
    Czas na zmiany!!!

    Stały Czytelnik Blogu

  2. Iwona Konarska- 20 maj 2010 o 10:36 am

    Nie bylam na spotkaniu i nie wiem czy pana komentarze sa trafne. Zalozmy ze tak. Ale dlaczego od razu pan uzywa takich prostackich okreslen jak: ” gledzily”. Wyczuwa sie od razu, ze nie ma znaczenia co te osoby by nie powiedzialy i tak pan je skrytykuje. Ja juz za sama znajomosc tematu oddaje punkt tym osobom. Mysle, ze ci z kandydatow, ktorzy jak pan pisze siedzieli jak na tureckim kazaniu nie znaja Polonii, nie znaja Greenpointu i naszych problemow dlatego nie mieli nic do powiedzenia. I wcale sie nie dziwie ze temat Centrum byl poruszany. Centrum to nasz najwiekszy sponsor i jedyny dookola ktorego jest tyle niewyjasnionych zagadnien. Czy pan Grochecki, ktory ponoc byl na spotkaniu nie jest wice-prezesem Centrum ?

  3. Obecny- 20 maj 2010 o 11:40 am

    Pani Konarska, okreslenie „gledzi” stosuje sie do ludzi, ktorzy gadaja w kolko to samo. Nie widze w tym nic prostackiego. Bylem na zebraniu i podzielam opinie Gospodarza blogu. Podziwiam p. Janusza, ze wytrzymal prymitywny atak na jego osobe i jestem pelen szacunku, ze nie wdal sie w te plugawe dyskusje, ktore z Unia nie mialy niec wspolnego. Kandydatom po prostu nie zadawano pytan. To wszystko. Pani, jako aktywny komentator powinna byc na zebraniu. Teraz Pani glos, to zwykle szczekanie.
    Obecny

  4. Iwona Konarska- 20 maj 2010 o 1:05 pm

    Jak nie „gledza” to „szczekaja”. Nic dodac nic ujac.

  5. Iwona Konarska- 20 maj 2010 o 3:32 pm

    Staly Czytelnik rozpoczal opluwac kandydatow, Unia zorganizowala 3 spotkania wyborcze tylko dla swoich rekomendowanych, nominowanych kandydatow, a i Gospodarza blogu stac na lepszy tekst ale widocznie checi nie ma. Czyli POWTORKA Z ROZRYWKI.

  6. Staly Czytelnik- 20 maj 2010 o 4:09 pm

    Pani Iwono,

    To nie jest żadne opluwanie. To są gołe fakty podane w dużym skrócie. Myślę, że są osoby, które wiedzą znacznie więcej i twórczo rozwiną ten temat. Członkowie Unii mają prawo do rzetelnej informacji, a że się to nie podoba najbardziej zainteresowanym i ich sojusznikom to już inna sprawa.

    Stały Czytelnik Blogu J.S

  7. Iwona Konarska- 20 maj 2010 o 4:20 pm

    Do Stalego Czytelnika. Wiec dlaczego pan wymienia podroze sluzbowe tylko jednej osoby ? Skoro pan krytykuje te wyjazdy prosze podac rzetelna informacje wymienic gdzie np. pan Bortnik bywal. Czy tylko ta jedna osoba jezdzi na te „konferencje” ? NIE – jezdza wszyscy. A wiec zalezalo panu by opluc wlasnie te wymieniona przez pana osobe. To jest opluwanie.

  8. Marta- 20 maj 2010 o 4:33 pm

    Pani Iwona stawia przeciwnikow do pionu w stylu Niesiolowskiego.

  9. Iwona Konarska- 21 maj 2010 o 8:18 am

    Ja nie dziele kandydatow na lepszych, gorszych i zadnych nie nazywam przeciwnikami. Bylo spotkanie wyborcze na ktorym kazdy mogl zadac pytanie nawet Staly Czytelnik. Kandydaci nominowani mieli 3 spotkania wyborcze tylko dla siebie. Czy tak powinno byc ? Moim zdaniem nie. Pan Sporek podaje bledne informacje. W miniona niedziele odbylo sie 4 z kolei spotkanie z wyborcami, ale bylo to pierwsze na ktore mogli przyjsc kandydaci z petycji. Nic sie nie zmienilo. Centrowscy dyrektorzy wybrani w ubieglym roku robia dokladnie to co krytykowali przed swoimi wyborami. Ciekawe kiedy ukaza sie szmatlawe gazety opluwajace „przeciwnikow” . Podejrzewam ze juz niedlugo.

  10. Jacek Bakowski- 22 maj 2010 o 11:35 am

    Do mojej ulubienicy Iwony Konarskiej (i nie tylko):

    Kilka razy juz probowalem wyprostowac – takze na ostatnim spotkaniu z kandydatami

    Od lat mam takie hobby – organizowanie spotkan z kandydatami – bo uwazam ze wybierajacy powinni wiedziec kogo wybieraja

    Pierwsze trzy spotkania, na ktorych byli tylko ci z nominacji (bo inni nie mogli – jeszcze nie zaistnieli jako kandydaci) zrobilem z pomoca kilku innych zapalencow, NIE MIESZAJAC DO TEGO UNII, dzieki uprzejmosci CENTRUM oraz FUNDACJI CLARK ktore udostepnily nam sale. Spotkanie na pietrze w Copiague zalatwili miejscowi dzialacze.
    Tak wiec przestancie narzekac na UNIE – mozecie narzekac na mnie…

    Drugie ze spotkan w CENTRUM oglosila UNIA – takze UNIA zapewnila skromny zolnierski posilek.
    Na to ostatnie spotkanie UNIA zaprosila WSZYSTKICH kandydatow – a ze niektorzy z nich nie chceli pokazac sie wyborcom to juz ich wina.
    Mam nadzieje ze WSZYSCY KANDYDACI odwaza sie pokazac na kolejnym (i juz chyba ostatnim) spotkaniu, ze beda mowic (krotko i na temat). Licze na to ze UNIA oglosi wszem i wobec gdzie spotkanie bedzie jak tez nakarmi dyskutantow.

    Nieustannie licze na to ze rowniez adresatka tego poslania pojawi sie, podniesie przylbice, przedstawi sie wszystkim obecnym i podzieli sie z nami kolejnymi kasliwymi uwagami (moga byc zjadliwe – byle byly na temat).

    Do milego zobaczenia…

  11. Iwona Konarska- 23 maj 2010 o 10:32 am

    Zolnierski poczestunek to grochowka. To taka informacja dla pana Bakowskiego. Jezeli pan Bakowski jest tym samym z komisji rewizyjnej Unii to jednak trzeba miec pretensje do Unii. Czego pan pilnuje w Unii skoro sam pan wprowadza zamieszanie. Wyglada na to ze bardzo panu zalezy by do Unii dostali sie kandydaci nominowani i faworyzuje ich pan. Z racji zasiadania w komisji rewizyjnej nie powinien pan tego robic. Swoja dzialalnoscia przyznaje pan racje tym, ktorzy uwazaja, ze wybor Centrowskich dyrektorow do Unii okazal sie niewypalem, a takich jest coraz wiecej.

  12. Ewelina- 25 maj 2010 o 3:15 pm

    Iwonka
    te prawiczki jak Wierzbowska – Jakubowska i inne rozdaja gwiazde polarna i tam dopiero hypokryzja
    zapomnieli co sie dzialo w zeszlym roku – 4 kandydtow na 4 miejsce odrzucili osoby z doswiadczeniem finansowym – ulotki ogloszenia i do tego przymusowo musieli partycypowac pracownicy wydatek ok $30,000 nie liczac kosztow pracownikow bo musieli sie zajmowac wyborami a nie osluga klientow – Pani Wierzbowska jako dyrektor zatrudnila sie w fundacji clark gdzie unia przekazuje pieniadze na program – to jest dopiero etyka – przeciez dyrektorzy unii kredytowych nie moga miec korzysci finansowych a tu co – a teraz ma pretensje ze ja komisja nominacyjne nie wybrala – a co robila komisja nominacyjna pana matyszczyka przez ostatnie kilka lat odrzucila bortnika, mleczko i bylo ok –
    nie mozna wybierac ludzi ktorzy po pierwsze maja korzysci finansowe z unii – lamia przepisy, statut – zapomniala p. wierzbowska do czego doszlo ponad 10 lat temu to samo nie przestrzeganie prawa przepisow i co zarzad komisaryczny i P matyszczyk ktory zostal usuniety przez wladze federalne wzial wladze federalne do sadu i co przegral dwu krotnie ile to kosztowalo czlonkow -dlaczego te panie nic o tym nie mowia – a jak pani jakubowska wywalala czlonkow Krakus bo ja krytykowali to tez nikt o tym nie mowi –
    ten kandydat Guzik a skad on jest – zanim cos zacznie obiecywac niech przeczyta status federalny unii kredytowych i wtedy sie dowie co mozna a co nie – podkresla ze katolik to znaczy ze reszta to jakiego wyznania ???

  13. Szymon Z- 25 maj 2010 o 6:32 pm

    Przeczytalem o wszystkich jest ich 15tu mnie nie iteresuje kto wygra tylko kto ile ma pieniedzy aby szanowc pieniadze Unii. Napewno nie wolno glosowac na Matyszczyka na Wierzbowska bo to jakas agitatorka na Sawszuk bo ma trzydniowy kurs na Harwardzie i narobila balaganu w Centum na Jakubowska bo to kolezanka milicianta ludowego Luczaja na Guzika bo nie wiadomo do jakiej pentelki sie przykleil no i na Bolgartner ktora ideologicznie tym wscieklym BABINCEM matyszczyka kieruje.

  14. piotr- 25 maj 2010 o 7:32 pm

    W zwiazku z wyborami do Unii proponuje by na blogu p.Sporka przeswietlic kandydatow na dyrektorow by mozna bylo wybrac ludzi prawych ktorzy beda pomoca w radzie a nie takimi jakich wymienil p. Szymon

  15. Iwona Konarska- 26 maj 2010 o 8:45 am

    Zatem glosujmy na pania Stepien. Jak twierdzi ciezka praca dorobila sie sklelpu monopolowego gdzie pracuje ponoc 14 godzin dziennie. Ale przeciez to praca ludzie sie bogaca. Zdjecie na ulotkach zamiescila sprzed 30 lat, ale stawiamy na dobre checi. Mozemy rowniez zaglosowac na czlowieka, ktory najdluzej dziala dla Polonii czyli na pana Drazka. Jednym z jego postulatow jest wybudowanie toalety przy oddzalach Unii na Greenpoincie. I np. na pana Kokoszke, ktory bedzie reprezentowal nas w podkoszulku, bo takie zdjecie zamiescil na balocie. Zatem do urn.

  16. Jan Sporek- 26 maj 2010 o 4:16 pm

    Drogie Panie Konarska i p. Ala, przykro mi, wyrzucilem. Nie zycze sobie ujezdzania po kandydatach z nazwiska. To jest nieetyczne. Wystarczy ten wredny wywiad w podbiegunowej gazecie. I to by bylo na tyle.

  17. Anita- 27 maj 2010 o 9:31 am

    P.Januszu jezeli nie bedziemy uzywali nazwisk to jak mamy sie dowiedziec co jest prawda a co nie w zyciorysach kandydatow bo niektore sa bardzo az bardzo barwne

  18. Anita- 28 maj 2010 o 10:12 am

    P. Januszu az mnie korci aby sie wypowiedziec na temat kandydatow – zrobie to bez nazwisk
    jeden z kandydatow magister prawa administracji w swoje ulotce pisze „tytol” z „o`” kreskowanym i w programie toalety w unii – tez dobrze
    nastepna – wykrzstalcenie z politologii dzienikarstwa i psychologi – ale cala swoja prace zawodowa zawdziecza sponsorom centrum i clark – przy takim wyksztalceniu co najmniej powinna prowadzic jakas kampanie wyborcza dla powaznego polityka
    nastepna columbia dyplom nie wiadomo z czego i harvard u – ale praca zawodowa w centrum i w fundacji kosciuszkowej gdzie obecnie zasiada byly dyrektor unii P. Storozynski
    kandydatka w wyksztalceniem ksiegowym w swoim programie oferuje wyplacenie diwidendow do tylu – ja tam na finansach sie nie znam ale to chyba jest nie mozliwe a moze chodzi jej o prezenty a nie diwidendy
    nastepny pan dzialacz polonijny w kongresach organizacji ktora ma zalozyc ale jeszcze nie zalozyl a okazuje sie ze w cale w tych organizcjach albo wogole nie jest albo przed wyborami sie zapisal aby dobrze wygladalo, a w swoich wypowiedziach w gazecie rozdawanej chce zmieniec wogole statut federalny bo mu nie pasuje – ale to chyba nie tak latwo bo o tym decyduje rzad federalny

    a tu okazuje sie ze ten kontraktor ktory ma najprawdopobniej wyksztalcenie srednie zarzada chyba durza firma jezeli ma kontrakty federalne.
    Tak ze te wielki tytuly w rzyciorysach kandydatow specjanie im nie zaowocowaly.
    przypominam ze Gates(microsoft) bez studiow
    Grasso byly przewodniczacy american stock exchange bez studiow i wiekszosc „founding fathers” ktorzy zalozyli ten piekny kraj bez wyzszego wykstalcenia – ta ze wielkie tyluly akademickie to jeszcze nie wszystko – ale cenie tych co je maja i sa w pelni wykorzystywane

  19. Iwona Konarska- 30 maj 2010 o 7:28 pm

    Do pani Anity. Nieladnie smiac sie z osob piszacych z bledami ortograficznymi kiedy samemu jest sie z ortografia na bakier. ZYCIORYS – prosze pani pisze sie przez z z kropka, a nie rz jak to pani napisala. Ja juz wczesniej sie przyznalam, ze ortografia nie jest moja mocna strona. Zgadzam sie z pania, ze wyksztalcenie nie gwarantuje sukcesu, ale mowi nam ze dana osoba jest zdolna do przyswojenia wiedzy. A zatem teoretycznie przyswoja sobie wiedze „unijna” szybciej niz ci ktorzy maja braki edukacyjne. Ani ja wczesniej, ani pani nie wspomnialysmy o kandydacie, twarzy US POLSAT. Ostatnio go jakos wiecej w TV. Chyba robi sobie reklame wyborcza kosztem innych. Wlasnie otrzymalam baloty i nie moge sie nadziwic ze ten wlasnie pan jest na balocie. A chyba jemu nalezaloby poswiecic najwiecej czasu. Wszak dziala dla Polonii w Centrum od wielu lat. Caly czas mowi sie tylko o jego jedynym osiagnieciu – zawlaszczeniu centrowskiej telewizji. Na biezaco zas Centrum remontuje budynek na Kent Street zeby polepszyc temu kandydatowi warunki pracy. Skarzyl sie w Gazecie Polskiej ze w obecnym ciasnym pomieszczeniu jest mu zima zimno, a latem goraco. Remont oczywiscie za pieniadze czlonkowskie. Czy ten pan ma jakies inne osiagniecia ?

  20. Anita- 31 maj 2010 o 10:00 am

    Pani Iwonko ja tez nie jestem specem od ortografii nie widze abym napisaly zyciorys zle ale to akurat najmniej wazne bo na blogach piszemy szybko i wielokrotnie nie sprawdzajac – ale jezeli wystepujesz jako kandydat z wielkim wyksztalceniem i na zebraniu jeszcze machasz tymze dyplomem – to zadaj sobie trudu i sprawdz co podajesz w ulotce bo tym po prostu osmieszasz samego siebie i twoich przyszlych wyborcow
    p. jozwiak zebral podpisy i jest kandydatem i tak jest w/g statutu- ale tez ostatnio codzienny komentarz na temat co sie dzieje w dzielnicy greenpoint i polonii – i tak wlasnie robi kampanie niby ze nie oficjalnie albo „mordka” sie na ekranie pokazuje – tak ze tu sie z Pania zgadzam
    nie wiem jak tam bylo z tym zawlaszczeniem ale to co sobie przypominam to jeszcze zostalo zrobione za czasow P. Charbrowskiego – a zreszta wszystkie media sa w prywatnych rekach

  21. Iwona Konarska- 01 cze 2010 o 8:49 am

    Sami widzimy jak to z nami jest. Wybaczamy tym ktorych lubimy czy popieramy, a czepiamy sie tych ktorzy nie sa z naszego klubu. TV sa w prywatnych rekach wiec nie mamy problemu jakim sposobem kandydat znalazl sie w jej posiadaniu. Ale robienia bledow ortograficznych nie mozemy wybaczyc. TV zostala sprywatyzowana za czasow Chabrowskiego i to ma oczyscic Kandydata o ktorym tu mowa ? On byl w tym samym zarzadzie co Chabrowski. Ale przynajmniej wresczcie ktos pamieta, ze TV nalezala do Centrum. Szkoda, ze mamy te pamiec taka wybiorcza. A teraz z innej beczki. Zaniemowilam gdy przeczytalam wywiad pani Krystyny Mysury w Nowym Dzienniku. Zastanawiam sie dlaczego Nowy Dziennik nie przeprowadzil wywiadow z kazdym z kandydatow, a akurat z pania Mysura niekandydujaca. No, ale mamy przeciez uczciwe media, wiec nie nalezy sie czepiac. Wracajac do wywiadu. Pani Mysura zarzuca jednej z kandydatek prace dla sponosra. Twierdzi ze jest to konflikt interesow. Ta pani owszem pracowala dla sponsora w NJ, ale bardzo krotko. Ta sama pani gdy weszla do rady dyrektorow pracowala dla innego sponsora, tego najwiekszego i wtedy nie bylo konfliktu interesow. Dyrektor Mleczko pracuje rowniez dla tego najwiekszego sponsora i zasiada w RD Unii i pani Mysura nie wspomniala, ze to jest konflikt interesow ani w „wywiadzie” o ktorym mowa, ani w momencie kiedy pan Mleczko ubiegal sie o miejsce w radzie Unii. Czyzby pani Krystyna M. mscila sie ?

  22. Krystyna- 01 cze 2010 o 9:49 am

    Pani Iwono

    jednego co Pani nie zrozumiala jezeli chodzi o prace u sponsora – nie mam nic przeciwko temu jezeli ktos z kandydatow pracuje u sponsora – ale jest wielka roznia jezeli unia przyznaje pieniadze na dany program i w tym momencie zatrudnia sie czlonek rady dyrektorow.

    P. Mleczko pensja jest pokrywana z funduszy miejskich
    z przeszlosci to co pamietam to NDz nigdy nie przerpowadzal wywiadow z kandydatami – owszem podawal ich program wyborczy i zyciorys i na tym sie konczylo

  23. Iwona Konarska- 01 cze 2010 o 11:10 am

    I to jest blad ze N.DZ nie przeprowadza wywiadow ze wszysktimi kandydatami. Widzialam „wywiad” z panem Jozwiakiem, z panem Pachaczem i nie wiadomo dlaczego z pania. Co do pracy u sponsora to ta pani pracowala tam bardzo krotko o czym pani nie wspomniala. Czy ten program zostal zamkniety po odejsciu tej pani ? Nie. O tym, ze Unia wykupuje reklame w prywatnej TV Kandydata, tez pani nie napisala. A przeciez to czysty dochod dla Kandydata. Czy to nie konflikt interesow. Pani Krystyno prosze podawac fakty a nie progagowac nienawisc. Slyszalam jescze w radiu Rytm jak Kaminska zapewniala, ze miasto daje tylko na jedzenie, a reszte pokrywa Centrum. Podajecie informacje niepelne, przekrecone w zaleznosci od waszych potrzeb. Szkoda, ze nie ma prawdziwych dziennikarzy, ktorzy potrafiliby podac rzetelne informacje poparte faktami.

  24. Krystyna- 01 cze 2010 o 11:52 am

    Unia tez wykupuje reklamy w NDzienniku gdzie P. Stadnik kandydat jest udzialowcem tej gazety. Tak P. Iwono dlatego ta Pani dyrektor zrezygnowala z tej funkcje -(nie ma znaczenie czy to jest kilka miesiecy czy tygodni) nie widzialam wywiadow z P. Jozwiakiem ani z P. Pachaczem. W moich wypowiedziach nie bylo zadnych nienawisci tylko fakty – natomiast w Pani wypowiedziach ciagle jest manipulacja informacji

    dziekuje i pozdrawiam

  25. Iwona Konarska- 01 cze 2010 o 12:34 pm

    O pani Stadnik rzeczywiscie nie wspomnialam i rzeczywiscie to taka sama sytuacja jak z TV. Powinna byla Pani jednak napisac, ze ta pani zrezygnowala w bardzo krotkim czasie, tak jak Pani pisze o tym wyzej. O tym Pani zapomniala, a ja mam wrazenie ze zupelnie swiadomie. Trudno nie nazwac tego manipulacja informacji. Postanowilam jednak zakonczyc komentowanie na tym blogu zeby nie denerwowac Gospodarza. Zycze Wszystkim, lacznie z Gospodarzem zdrowia – Zegnam.

  26. Krystyna- 01 cze 2010 o 1:09 pm

    Jak tylko troche prawdy to P. Iwona decyduje zakonczyc – nie ma znaczenia jak dlugo – poniewaz ta Pani dowiedziala sie co jako dyrektora obowiazuje i dlatego zrezygnowala – (no financial gains from serving as a board member) b. dobrze uwazam za temat zakonczony

Trackback URI | Comments RSS

Zostaw Komentarz