Wiedeń, Sowy, Mozart, Sobieski i…Carmen
Jan Sporek 30 lipca, 2016
Uwielbiam przeżywać wydarzenia, które nigdy nie były w moich planach. A jeszcze, gdy są miłe, sympatyczne i pożyteczne, to szczęście jest już naprawdę pełne. Czytaj Dalej »
Jan Sporek 30 lipca, 2016
Uwielbiam przeżywać wydarzenia, które nigdy nie były w moich planach. A jeszcze, gdy są miłe, sympatyczne i pożyteczne, to szczęście jest już naprawdę pełne. Czytaj Dalej »