500 dni…czego?
Jan Sporek 29 lipca, 2010
Jeszcze chwilka i minie miesiąc od dnia, w którym wybrano w Polsce prezydenta. Podczas kampanii wyborczej Bronisław Komorowski prosił o kredyt na okres 500 dni. W tym czasie ma powstać coś, co było największą chyba wpadką spośród wszystkich obiecanek Prezydenta-Elekta: TYSIĄC kilometrów autostrad. Łatwo policzyć, że wychodzą z tego odcinki długości dwóch kilmetrów dziennie. Czytaj Dalej »