Jestem w szoku
Jan Sporek 1 maja, 2013
Poniższy list został rozesłany do setek pracowników Unii Kredytowej. Opinię na temat autora każdy może sobie wyrobić sam, więc niczego nie sugeruję. Pytanie jest: skąd pan milicjant ma adresy pracowników naszego banku i jakim prawem zakłóca Ich spokój i miesza Ich w swoje polityczne brudactwa? Bo co kogo obchodzi co jedna baba, drugiej babie…? O ile to wszystko prawda? Czytaj Dalej »