Jeszcze II tura
Jan Sporek 11 maja, 2015
Dziś rano (poniedziałek, 11 maja, 2015), odwiedził mnie jeden z polonijnych prawicowców, aby zakupić kartę TV Republika. No i pogadaliśmy przez chwilę. I jakoś tak obydwaj doszliśmy do wniosku, że Pan Bóg chyba zwrócił swoje łaskawe oczy na naszą Ojczyznę i coś się w niej może wreszcie zmieni.
W sytuacji, jaka powstała po głosowaniu 10 maja, czyli konieczności przeprowadzenia II tury zadziwia mnie i zastanawia postawa i zachowanie Pawła Kukiza. Od razu zaznaczam, że zgadzam się z bardzo wieloma tezami Kukiza, szczególnie zaś z tą o JOWach, czyli Jednomandatowych Okręgach Wyborczych, ale teoria niepopierania żadnego z kandadatów w II turze, jest dla mnie kompletnie bez sensu i ogromnie kłóci się z tymi określeniami Kukiza dotyczącymi rządzących, w których nazywa ich złodziejami, szubrawcami, szkodnikami, itp.
Jego walka w tej chwili skazana jest na niepowodzenie, bo przecież nie weźmie udziału w II turze. Nie wierzę, że nie zdaje sobie sprawy z faktu, że oddanie 20% Andrzejowi Dudzie da ostateczną wygraną prawicy i już nastąpi co najmniej jeden z elementów zmian, o które on sam zabiega. Nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby kontynuował on swoją walkę o obalenie systemu. Nie wierzę, że Kukiz nie wie, iż ewentualna wygrana Komorowskiego, to sprzedanie resztek polskiej gospodarki, lasów i dalsze “wazelinowanie” Europy. Więc, Panie Pawle, nie rozumiem. A szczerze mówiąc liczę na to, że Pan jednak odda swoje poparcie Andrzejowi Dudzie.
Zadziwia mnie niska frekwencja nowojorskich Polonusów. Jeśli wierzyć danym, to było nas zaledwie cztery tysiące. Co się Wam stało, Rodacy? Nie chce się przyjechać na Greenpoint i Ridgewood z Long Island, z Westchester, czy z południowego, Connecticut? Ale i nie chciało się mieszkańcom Greenpointu, Maspeth, Ridgewood, Brooklynu, Manhattanu, New Jersey, Filadelfii. Oblicza się, że w Metropolii żyje około milion Polonusów. Niech tylko 100 tysięcy z tego miliona posiada aktualny polski paszport, to wyobrażacie sobie, jaki potencjał do zmian wyniku wyborów ma Polonia?
Będziemy nadal pomagać w rejestracji do II tury. I tu, UWAGA: Osoby, które zarejestrowały się i głosowały w I-ej turze, mają prawo pójścia do urn bez obowiązku rejestrowania się. Natomiast ci, którzy nie zarejestrowali się do I-ej tury, mogą wziąć udział w drugim głosowaniu pod warunkiem zarejstrowania się.
Spodziewam się, że za kilka dni zostanie udostępniona strona do rejestracji i natychmiast zaoferujemy Państwu pomoc w rejestracji.
Już chyba nikt nie wierzy, że Komorowski jest poważnym kandydatem. Jest kompletnie niezrównoważony, gdy chodzi o wypowiedzi merytoryczne; jest facetem, który przez pięć lat niczego się nie nauczył, a że IQ ma takie, jakie ma, to chyba już Polacy nie dadzą się nabrać na referendum, na popieranie JOW-ów ”od zawsze”, itd, itp.
Szykujmy się więc do drugiej rundy tych wyborów. W najbliższym czasie podam Państwu numery telefonów i jeszcze raz przypomnę, co trzeba wiedzieć o sobie, chcąc się zarejestrować.
Nijaki Panie Sporek
Przejdz Pan z Poniedzialku na Wtorek,
Pokaze jak sie IQ mierzy
Chociaz w to Pan nie uwierzy.
Demokratycznie wybierz skale
W milimetrach lub na cale
I zaczynaj Pan od siebie
Aby szacun miec tam w niebie.
Ogolona ma byc glaca
Aby IQ swe wymacac.
Zaczniesz smiac sie do rozpuku
Szukajac to swe IQ-kuku
Bo nie bedziesz wiedzial to
Czy to zero czy to O.
Ani pies to ani wydra
Taka dziura na ksztalt swidra.
Nie mierz IQ politykom,
Lepiej zajmij sie muzyka
Po co wiedziec tobie to,
Czy masz zero, czy tez O.
Leży na dechach Bronek Gajowy,
Jeszcze nie wierzy, że już ma z głowy,
Pałac, zaszczyty, hołdów naręcza,
życzliwe media, nawet Nałecza,
Bo choćby przyszło 5-ciu Michników,
10—ciu Lisów i Olejników,
Oraz dywizja wprost z WSI,
Nic nie poradzi, klęska u drzwi.
Publika woła, niech się nie męczy,
Niech ktoś przytomny rzuci mu ręcznik,
Niechaj wyjeżdża do Ruskiej Budy,
Koniec obciachu, my chcemy Dudy.
Bo nawet w gęstwie dębów i buków,
Goni go echo, Kukiz a kuku.
Dedykacja dla Pana.
Nie jestem już żaden smarkacz,
Łeb mam pokryty siwizną.
Nie zagłosuję na Dudę
Bo zbyt Cię kocham Ojczyzno!
Skąd wiem,że wybór niedobry?
Nie wierzę w zmianę oblicza,
Nie chcę powrotu Ziobry
I teczek Macierewicza.
Na Dudę nie oddam głosu!
Pamiętam,Jarka premierem,
I kpiny z demokracji
I koalicji z Lepperem.
Nie chcę znów mieć premiera
Co straszy Ruskiem i Żydem
Co ciągle dzieli Polaków
I może zaszczuć jak Blidę.
Za kłamstwa i pomówienia,
Prawdę,mgłą sztuczną okrytą
Za skłócanie rodaków
Za IV Rzeczpospolitą.
Za”Tusk ma krew na rękach”
A memu Bratu Chwała
Za wrzaski nad trumnami
I nogą generała!
Za propagandę,która nie łączy ale dzieli
Za żądanie pomników z kieszeni obywateli!
Za marsze z pochodniami
Jazdę po”trupach do celu”
Za negowanie wyborów
I PROFANACJĘ WAWELU!!!
Dziś w duszy mej zakamarkach
Odkrywam decyzji sedno:
Nie chcę powrotu PiS-u,
Bo nie jest mi wszystko jedno.
Wojciech Młynarski
Panie Januszu, czy Bogdan Rozewicz, to ten, ktory „splodzil” ksiazke pamiatkowa 125-lecia Zwiazku Spiewakow Polskich w Ameryce? Naliczylem ponad 200 bledow ortograficznych, mnostwo bledow interpunkcyjnych I technicznycyh (odstepy, itp). Wstyd I zenada. Ta ksiazka wyglada, jakby redagowal ja analfabeta, a tu, patrzcie, – poeta, Rozewicz. Slusarzowi (wiem, ze jest slusarzem) odbilo, bo nazwisko, juz w polskiej literaturze takie bylo. Ale to wyjatkowy cymbal. Od dawna nie skalal sie normalna praca, bo przeciez siedzi w zwiazkach zawodowych (a to same darmozjady). Przeraza mnie natomiast, ze ktos taki siedzi we wladzach Zwiazku Spiewakow Polskich I w taki sposob odzywa sie do Pana. Bylem na koncercie w Katedrze, 26 kwietnia; no, coz z przyjemnoscia stwierdzam, ze Pana chor I Pana sposob dyrygowania podobal mi sie najbardziej. I nie tylko mnie. Wszyscy znajomi, ktorzy byli ze mna, stwierdzili, ze jest Pan naprawde wielkim profesjonalista. Blagam, przy Pana problemach z sercem, niech Pan sie tym durniem nie przejmuje. No, I wywalcie go ze Zwiazku. Jak moze ktos taki zajmowac stanowiska we wladzach. A wiem tez, ze byl odznaczany. Nie zasluguje nawet na medal z kartofla. Niech Pan robi swoje, Panie Januszu. Potrzebujemy Pana I w muzyce I w polityce, bo nikt nie robi tego, co Pan; ani gazety, ani radio, ani telewizja. Trudno sie dziwic, ze jest Pan uwazany za konkurenta dla wielu. Daj Boze zdrowie.
Jerzy O.
Rozewiczu Bogdanie – coz za rymowanka. Dziecko z przedszkola ma prawdopodobnie wyzsze IQ, niz ty, chlopino. Jestem czlonkiem jednego z chorow VII Okregu; zapamietaj sobie w tym twoim kurzym mozgu: nie zrobiles dla Zwiazku nawet 1/10 tego, co zrobil Janusz Sporek. I Bogu dzieki, ze On wrocil, choc, jak widzisz, za swoje doswiadczenie zyskuje sobi ejedynie wrogow we wladzach, lacznie z toba. Ale ty zrob wszystko, zeby odejsc. Po tym, co nam wszystkim zrobiles twoimi wypocinami w ksiazce pamiatkowej, ktorej nie mozemy nikomu prezentowac, bo tyle bledow narobiles, – powinienes oddac pieniadze za jej druk I odejsc. Zanim odejdziesz, chcielibysmy, zebys rozliczyl wszystkie wydatki, bo to, co zaprezentowales w swoim debilnym liscie, ktory smiales nazwac „raportem finansowym”, to jest kpina z nas wszystkich. Wydawales lekka reka pieniadze sponsorow I pieniadze spiewakow. Rozlicz sie Rozewiczu!
Chorzysta