Ta ostatnia niedziela…
Jan Sporek 21 maja, 2015
Tak, to będzie już ostatnia niedziela szaleństwa wyborczego. Ostatni etap tego szaleństwa pokazał niezwykle dobitnie, jak zdeterminowani są ludzie z zaplecza Komorowskiego.
Przykładem najbardziej obrzydliwym byli Lis z Karolakiem, ale i sztab Komorowskiego ze spotem “Andrzej Duda was wyduda”. Powtórzę z poprzedniego artykułu: tym ludziom nie chodzi o Polskę. Dla nich ważne są ich pozycje, ale nade wszystko piekielny strach: co ich czeka po przegranej? Strasznie się bałem o Andrzeja Dudę w tej, dzisiejszej debacie, oko w oko z czwórką z zadeklarowanych wrogów PiSu, w siedzibie tej wrogości, czyli TVN. Dał radę. Przy okazji “brawo” dla Salety, – świetnie wkomponował się w hasło “zgoda i bezpieczeństwo”, wręczając Komorowskiemu rękawice (cóż mógł wręczyć mordobijec?), ze słowami: “mam nadzieję, że znokautuje pan IV RP”. Ot, zgoda i bezpieczeństwo, – strach się bać.
Pozostaje więc niedziela w Polsce i sobota w Stanach. Jeśli jednak ktoś myśli, że wszystko pójdzie gładko, gdy kandydat PiSu wygra II-ą turę, to się bardzo myli. Już bowiem POwsko-PSLowski sejm dopycha kolanem ustawę o mozliwości zawieszenia czynności prezydenckich przez marszałka sejmu, jeśli tylko znajdzie on jakieś symptomy “złego” zachowania prezydenta. Oczywiście chodzi o prezydenta Dudę; Komorowski jest bez skazy; pięknie mówi, bez kartki, bezbłędnie pisze, ma nienaganne maniery, zwłaszcza na arenie międzynarodowej. Dla niego takiej ustawy nie trzeba. Potrzebna jest na wypadek, gdyby prezydentem został Andrzej Duda. Obecne działanie sejmu jest niezwykle niebezpieczne, bo wskazuje ponadto, że człowiekiem, który mógłby przejąć obowiązki prezydenta byłby Sikorski. Czy mogłoby być coś gorszego? Metamorfoza Komorowskiego (jakżesz szybka decyzja o referendum i to za 100 milionów złotych), dotycząca JOWów, to kolejny dowód, że zrobi on wszystko, aby pozostać, aby rzutem na taśmę wygrać. Jestem dziwnie przekonany, że referendum zostanie sprytnie odwołane.
Głosując w sobotę w Stanach i w niedzielę w Polsce powinniśmy mieć jedną rzecz w naszej świadomości: Komorowski, a WSI. I już nic więcej nie trzeba. Oni wyprowadzili z Polski miliardy, szkodzili i nadal szkodzą Polsce ze wszystkich swoich sił.
Jeśli ktoś chce się jednak jeszcze czymś podeprzeć, aby tak na sto procent podjąć decyzję, o nie głosowaniu na przedstawiciela Platformy (jakim jest właśnie Komorowski), to niech sobie obejrzy te dwa filmiki:
Jak Donald Tusk pięknie kłamie i uprawia propagandę! https://www.youtube.com/watch?v=6BEB90j94_c
The Best of Donald Tusk:
Nade wszystko jednak – weźmy udział w tej II-ej turze. To nasz bezwględny obowiązek, jeśli chcemy choć w najmniejszym stopniu mieć wpływ na to, czy będzie tam po co wracać, czy polska mlodzież będzie miała szanse pozostania w kraju, czy pójdzie na poniewierkę.
Czekałem do dziś na hasło Kukiza: oddaję głos na Andrzeja Dudę. Nie zrobił tego, – szkoda, bo to nie Andrzej Duda, nie PiS rozwalili polską gospodarkę. To nie oni wyprzedali, co się dało, to nie Duda i nie PiS zwielokrotnili dług Gierka, to nie oni wymyślili, że to dziki kraj, że to ch…, d… i kamieni kupa, że to państwo istnieje tylko teoretycznie.
Pawle Kukizie, apeluję do Pana, jest jeszcze kilkanaście godzin, aby wypuścił Pan w eter te magiczne pięć słów: oddaję głos na Andrzeja Dudę.
Potem może Pan przecież nadal walczyć o JOWy i nadal może Pan walczyć z systemem. Nawet będę pana wspierał, bo w wielu sprawach zgadzam się z Panem, ale teraz, nie możemy oddać Polski łobuzom, którzy mają bezczelny i prosty plan; – zniszczyć.
Zgadzam sie w całości z Panem! Ja juz zagłosowałam na pana Andrzeja Dudę !
Janusz dobrze ze napisales do Pawla Kukiza przekaz niech bedzie on takze prosba ode mnie Rafala Wyderki czlonka KPA Kongres Polonii Amerykanskiej i Dyrektora Polskiego Domu Narodowego w Hempstead,New York
Pozdrawiam nasza Ukochana Polske i nasz Narod gdyz nigdy jakos z ust tegoz rezydenta i innych ust PO uslyszec.
100% racji, panie Januszu.
Pozdrawiam serdecznie z Limanowej.
Mateusz Wroński
Jak jest Pan tak bardzo pewny swojego faworyta to po co te apele do Kukiza, ten strach przed Olejnik,Rymanowskim i Pochanke. Juz w koncu nie wiem czy to Polonia chce rzadow PiS-u czy durni (bo za takich Pan ma) polacy. Pan juz wybral swoj kraj wiec teraz jest Pan u nas tylko gosciem. Nie wiem czy chcialby Pan zeby w panskim domu rzady sprawowal sasiad i mowil Panu co dobre a co zle. Jak czytam te panskie wypocinki to stale doszukuje sie tego katolicyzmu o ktorym Pan tyle mowi. Szkoda, ze go nie ma w czynach a tylko w slowach. Tyle jadu ile wylewa sie w Pana tekstach to nawet prozno szukac u najbardziej nawiedzonych polakow.
Pani Ewo, z Pani króciutkiego wpisu zieje jadem nienawiści bardziej, niż z moich 498 artykułów razem wziętych.
Jakim prawem przypisuje mi Pani wybór kraju? Polska jest moją jedyną Ojczyzną i nie życzę sobie tego typu impertynencji. Jeśli odpowiada Pani „język miłości”, Komorowskiego, Olejnik, Lisa, Karolaka, – Pani wybór. Proszę nie wkładać w moje usta słów, których nigdy nie użyłem w stosunku do Polaków (zawsze z dużej litery). Nigdy nie nazwałem Polaków „durniami”. Ale to jest właśnie sposób dyskusji PO-wców.
Mój katolicyzm niech Pani zostawi w spokoju. Na pewno nie odnosi się do oszukańczej szajki rządzącej Polską.