Nie ma zgody na … zgodę
Jan Sporek 29 maja, 2015
Trzeba zapamiętać to wydarzenie: na wręczeniu potwierdzenia wyboru na prezydenta, Andrzejowi Dudzie nie pojawili się: ustępujący prezydent. B. Komorowski, marszałek sejmu, R. Sikorski i marszałek Senatu, B. Borusewicz.
Już nie ma zgody na zgodę. Obrażeni na los, polityczni pajace dali wyraźny sygnał, że łatwo nowemu prezydentowi nie będzie. Jest jednak takie stare, polskie powiedzenie: “kto pod kim dołki kopie…”
Pomijam chamstwo, brak klasy, prymitywizm tego zachowania, ale przypomnę Aleksander Kwaśniewski, mimo ogromnych różnic, jakie dzieliły go ze śp. Lechem Kaczyńskim nie posunął się tak daleko. Te trzy kreatury wydają się być pewne, że coś osiągnęły lub osiągną w przyszłości takim zachowaniem. Otóż nie sądzę. Mam znajomych, którzy byli zatwardziałymi zwolennikami PO i zatwardziałymi przeciwnikami Kaczyńskiego i PiSu. Dziś mówią zupełnie innym językiem. Podziwiam ich klasę i wielkość, bo potrafili się przyznać, że byli ślepi i dali się zasugerować zarówno opiniami znajomych, jak i pomyjami z tefaenów. “Dotarło do nas…” powtarzał mój znajomy – “I jak patrzę na to, co się wydarzyło w ciągu kilku ostatnich dni, to nam wstyd. Po prostu, wstyd”.
Przypomnę też, że Sikorski pozbawił Andrzeja Dudę biura poselskiego, wyrzucając na bruk kilknaście osób, ale w analogicznej sytuacji Komorowski został pozbawiony biura i środków z funduszu poselskiego dopiero miesiąc po wyborze. Jest róznica? A, no jest.
Myślę, że już niedługo społeczeństwo, jeśli zsumuje wypowiedzi Bieńkowskiej,Sienkiewicza, Belki, Zdzichów, Rychów i samego Tuska – “Polska, to nienormalność”, to i dojdzie do wniosku, że PiSowcy przy chamstwie PO-wców, to przedszkolaki, które jeszcze długo będą się musiały uczyć, żeby dojść do takiego poziomu.
Osiem lat, osiem, straconych lat, rozkradzionej Polski, skorumpowanych polityków i biznesmanów, sponiewieranego społeczeństwa. PO-wskie “gówno” wypłynie, jako zbiór
przestępców, których normalne sądy będą musiały potraktować, jak przestępców, ale Trybunał Konstytucyjny, niektórych z nich powinien potraktować, jak zdrajców.
Tylko, co to będzie za Trybunał Konstytucyjny w świetle ustawy, którą przepchnięto kolanem, na życzenie jeszcze pełniącego obowiązki prezydenta?
Ale patrzy na to Europa. Oczywiście, Lisy, Olejniki i inne Niesiołowskie, jak i cała ta zgraja kłamliwych dziennikarzy z TVN będą wmawiać Polakom, że Duda, to obciach, że jego przedwyborcze obietnice, to fikcja, której nie da się zrealizować, że PiS, to wstyd przed Europą.
Kto uwierzy, ten uwierzy, bo i tacy jeszcze się znajdą, ale Polacy już wiedzą, już dostrzegli, skąd idzie całe to ZŁO.
Andrzej Duda wygrał wybory w Święto Zesłania Ducha Świętego, a zaprzysiężony zostanie w Święto Przemienienia Pańskiego. To są ważniejsze znaki, niż “sygnały”, jakie idą z zachowań Komorowskiego, Sikorskiego, czy Borusewicza.
Szczęść Boże, Andrzeju Duda.