Wybory 3
Jan Sporek 22 października, 2015
Wygląda na to, że Poloniia nie jest zainteresowana losami kraju, ani rodaków zamieszkujących naszą Ojczyznę. Mamy tam tysiące krewnych, bliskich, dalszych, mamy przyjaciół, znajomych. Jedni są biedni, inni bogaci, a jeszcze inni po prostu jakoś przędą.
Jest środa, 21 października. Jutro, o 12 w południe w Stanach Zjednoczonych, a i w Polsce, bo będzie tam 18:00 zostanie zakończona rejestracja do wyborów, a stan na środę, 21 października, o godzinie 17:30 czasu nowojorskiego wynosi dwadzieścia trzy tysiące osiemset czterdzieści pięć (23,845) zarejstrowanych, czyli ułamek procenta Polaków uprawnionych do głosowania w USA. Dlaczego tak się dzieje?
Wystarczy prześledzić komentarze pod prawicowo brzmiącymi wpisami, chociażby na moim profilu na Facebook. Miłośników Platformy, niby nie jest wielu, ale oni robią swoje, czyli mącą ludziom w głowach. Gdyby się nie odkryli z tymi komentarzami, myślałbym: fajny chłop, uprawia jakieś hobby, np. żeglarstwo, albo rybki łowi, przyjacielski podczas spotkań, itp. A tymczasem, nie daj Bóg, żebym użył obrażającego słowa w stosunku do E. Kopacz, czy Komorowskiego. Od razu: co z ciebie za katolik, reprezentujesz szambo, poniżej kultury i tego typu inwektywy. I w każdym następnym komentarzu dokopują mi ile wlazło. Zastanawiam się wtedy, co ich przygnało do Stanów, skoro akceptują draństwa obecnego rządu, afery, przestępstwa gospodarcze, wyprzedaż majątku narodowego, ziemi. Są tacy, którzy rozwalają robotę organizacji prawicowych, bojkotują imprezy, na przykład Wystawę Katyń-Smoleńsk. Pytam, – po co tu przyjechali? I odpowiedź nasuwa się jedna: Są, po prostu agentami.
Od ponad dwóch tygodni pomagamy, razem z Malgosią w rejestracji do wyborów. Pomagamy od kilku lat i wiemy, że bardzo ułatwia to życie ludziom starszym i tym, którzy nie potrafią tego zrobić sami przez Internet, ani też nie są w stanie wybrać się osobiście do miejsca, gdzie ewentualnie można by to zrobić. Takim miejscem jest właściwie tylko konsulat.
Do nas nie trzeba przychodzić, wystarczy zadzwonić, mieć przy sobie ważny paszport i pięć minut na odpowiedzi na pytania, które dyktuje strona rejestracyjna.
Nikt nam za to nie płaci, robimy to w wolnym czasie. Większość z rejestrujących się jest wdzięczna, dziękuje, życzy zdrowia, czasem usłyszymy, Szczęść Boże, albo Bóg zapłać, ale bywa i tak:
Po jaki ch… wam polski adres, żebyście wysyłali tam swoich bandziorów, albo sami, k…. pojechali okraść mój dom?! W d… mam tę cała rejestrację!
Albo tak:
-Co to za muzyka? Przeszkadza mi to!
-Przepraszam panią, to mój uczeń gra, bo mam akurat lekcję…
-To, po cholerę podajecie takie numery telefonów, gdzie przeszkadza jakiś gówniarz!
-Proszę panią, ja teraz pracuję, czy mogę zadzwonić do pani za 40 minut?
Pani wyłączyła telefon. Robimy swoje. Małgorzata zarejstrowała ponad dwieście osób, ja ponad sto pięćdziesiąt.
Przypomnę: jeszcze tylko do jutra – czwartek, 22 października można się zarejsterować, a dokładnie do godziny 12:00 w południe, ponieważ termin upływa o 18:00 czasu polskiego.
Państwowa Komisja Wyborcza również teraz “stanęła na wysokości zadania” i podłożyła nam kilka “świń” w postaci zmian, które mogą się okazać zwykłymi pułapkami.
Pułapką jest już to, ze karty mają ten sam wygląd. W Polsce bardzo mocno podkreśla się, że “głosujemy tylko na jedną listę”. Miała być broszurka, zawierająca kartki z listami z każdej partii. PiS miało mieć listę Nr. 1, co mogło sugerować, że ta lista będzie na pierwszej stronie. Otóż broszurka ma okładkę (z instrukcją), potem jest spis treści – nie wiem, komu potrzebny, a dopiero potem, czyli na trzeciej kartce jest lista PiS.
Proszę dokładnie przeczytać tytuł tej strony i upewnić się, że jest to lista z nazwiskami.
Robimy iks X, przynajmniej ja zrobię X (nie krzyżyk) przy nazwisku z numerem 10 – Małgorzata Wypych. I koniec głosowania do Sejmu. Koniec! Już nie robimy nigdzie iksa!
Idziemy do listy do Senatu. I tu znowu lista PiS i ja zakreślę X przy nazwisku Anna Maria Anders. I koniec!, Już nigdzie nie stawiamy iksa!
Warto też przejrzeć inne listy, czy przypadkiem ktoś wcześniej nie postawił X, albo zwykłej kreseczki w jakiejś kratce, na liście jakiejś innej partii. Ale zróbmy to zanim odejdziemy od stolika komisyjnego, bo potem będzie już tylko na nas, ze to my zrobiliśmy tak, że głos jest nieważny. I, bardzo ważne: PRZYJDŹMY NA WYBORY Z WŁASNYM DŁUGOPISEM
Pamiętajmy: GŁOSUJEMY TYLKO NA JEDNO NAZWISKO I TYLKO Z JEDNEJ LISTY!!!
Zarówno do Sejmu, jak i do Senatu.
Jak oddać ważny głos:
Spot, – jak głosować? – Technika głosowania: https://www.youtube.com/watch?v=7rFWptIsegA
termin rejestraji uplywa 12:00 w nocy w Polsce , a 6:00PM w USA……….
Rozmawiałem z konsulatem, powiedziano mi, że w Stanach też można się zarejestrować do północy z czwartku na piątek.