Tego już za wiele
Jan Sporek 24 grudnia, 2015
Czy Euro parlamentowi coś się przypadkiem nie poplątało? Frans Timmermans, holenderski wice-przewodniczący Komisji Europejskiej żąda od Polski wyjaśnień w sprawie zmian w Trybunale Konstytucyjnym. To już naprawdę skandal i mocny policzek w polską demokrację, w wyborców i w państwo polskie w ogóle. Holenderski bubek byłby do zniesienia, bo w końcu co nas kiedykolwiek uzależniało, albo łączyło z “Tulipanami”? – Nic. Skąd jednak tyle śmiałej bezczelności? I to właśnie boli, bo ten pan karmiony jest negatywnymi informacjami o Polsce przez euro-posłów, polskich euro-posłów. A najbardziej chyba przez Tuska, który postanowił, jakie, takie umiejętności posługiwania się językiem angielskim (po długich męczarniach edukacyjnych) spożytkować na – powiem prosto z mostu: – sranie we własne gniazdo. Dostałem odruchów wymiotnych czytając jego ocenę sytuacji w Polsce. http://wsensie.pl/dummy-category-5/item/10085-hipokryta-tusk
Chcę przypomnieć Tuskowi, ale przede wszystkim Timmermansowi, że w Polsce demokracja ma się zupełnie dobrze i policja nie zatrzymuje manifestujących. Zupełnie przeciwnie do tego, co robiła policja holenderska w ub. roku zatrzymując dziesiątki Holendrów protestujących w Goldemalsen przeciwko budowie ośrodka dla uchodźców. To taka demokracja po holendersku, Mr. Timmermans…? Miasteczko liczy 27 tysięcy mieszkańców, z czego ponad 2 tysiące wyszło na ulice.
Apeluję do Klubów Gazety Polskiej w Holandii: idźcie pod parlament europejski, macie z Holandii blisko, albo pod dom Timmermansa i powiedzcie, co myślicie o tym człowieku.
Ten socjaldemokrata został przez “Bula” odznaczony, w 2014 roku Krzyżem Wielkim Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. No, to nie ma się co dziwić że układ Komorowski, Tusk i Sp-ka jest mu bliższy, niż zapowiedzi zmian.
Rzecz najboleśniejsza, to jednak ta, że Europa coraz bardziej się odsłania, jako system totalitarny próbujący ujarzmić i podporządkować państwa członkowskie (przynajmniej te, o których myślą, że są słabe, patrz Grecja). Ale, Panowie, Polska, to zupełnie inny rodzaj “słabego” państwa. Przekonał się o tym Hitler, Stalin, a przed nimi bolszewickie hordy rozgromione przez wojsko polskie pod dowództwem Piłsudzkiego, a potem Gomułka, Gierek, Ochab, Kiszczak, Jaruzelski, Kociołek, a i zaborcy z XIX wieku, ale też i Turcy i Krzyżacy i Szwedzi.
Ej, panie Holender… nie doprowadzaj pan Polaków do złości.
Wincenty Witos stwierdził, że
,, podczas I wojny światowej Żydzi na arenie między narodowej działali na szkodę Polski i Polaków, zwalczali aspiracje niepodległościowe Polaków, uchylali się od służby wojskowej, czerpali dochody z dostaw dla wojska,
– Żydzi lichwą pasożytowali na Polakach, oszukiwali Polaków, doprowadzali Polaków do nędzy,
– sanacja rozbija jedność Polaków, — by realizować swoje brudne interesy i preferuje Żydów kosztem polskich chłopów,
Zdaniem Witosa podczas I wojny światowej Żydzi — „szpiegowali i donosili” na Polaków, — działania Żydów często prowadziły Polaków „pod szubienicę”, ludność jeszcze przed wojną miała dość powodów do niechęci, a nawet nienawiści przeciw Żydom, uważając ich zupełnie słusznie — za pasożytów żyjących, jej kosztem, — to w czasie wojny nagromadziło się tych powodów jeszcze więcej
Pan Jarosław Kaczyński od lat uprzedzał, że jeżeli weźmie władzę, to zrobi tu Budapeszt nad Wisłą, więc wszelkie zdziwienie jego krajowych krytyków wynika albo z niewiedzy albo z głupoty. Dużo ciekawsze od gęgania odstawionych od żłobu „obrońców demokracji” są coraz częstsze i głośniejsze słowa krytyki dochodzące z zagranicy.
Oni walczą o gigantyczne pieniądze i władzę, tym bardziej, iż, jeżeli po Węgrzech, z budowanego w pocie czoła w Europie Wschodniej pasożytniczego łańcucha pokarmowego wypadnie Polska, to jest jasne, iż w ciągu lat posypie im się cały region. A wtedy, żyłujący nas latami „dobrodzieje” z Waszyngtonu, Brukseli i Frankfurtu stracą nie tylko paskarskie odsetki dla swoich banków czy dochody supermarketów, ale także i niemal pełną kontrolę nad polityką miejscowych rządów. Bo, kto zagwarantuje dziś USA czy Niemcom, iż po przenicowaniu państwa wewnątrz, Kaczyński (lub jego następcy) nie zaczną na przykład prowadzić niezależnej polityki wobec Rosji…I właśnie to, a nie TK czy telewizja jest prawdziwą stawką prowadzonej obecnie gry. To, żeby Polska wreszcie stała się krajem prawdziwie suwerennym — wewnątrz i na zewnątrz. I właśnie za to, a nie za Kaczyńskiego i jego ministrów powinniśmy trzymać kciuki w Nowym Roku. ” Szczesc Boze P. Premierze !!!!!!
Mhm…
Zapraszam do Polski i życie w świecie rządów Kaczyńskiego! Jakoś Panu nieśpieszno??? Jest Pan mocnym tam, zza oceanu wspomnień, lecz nie ma Pan żadnej wiedzy o teraz i prozie życia Polaków w Polsce. Icuje Pan historię na lewo i prawo, bez szacunku dla tego co było, lecz co bardziej smutne, z brakiem całkowitego poważania, że świat idzie do przodu i historią się nie nakarmimy. Ja, tutaj w Polsce chcę być wolna(!), mieć prawo do własnego zdania i wyboru swojej drogi życiowej – a p. Kaczyński, który czuje się ważniejszy od Pana Boga nie jest moim Bogiem – niech p. Kaczyński zacznie od siebie, od swojego garnka, domu i zrobi tam porządek, miast sie brać naprawiać Polskę – takie działanie, to działanie małego, tchórzliwego człowieka, który ze sobą nie robi nic.
pani ado czy pani sie nawachala butaprenu?