List otwarty do prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej

25 marca, 2019

Szanowny Panie Prezesie;

Z ogromnym zaskoczeniem przeczytałem Pański list, skierowany do dyrektorów krajowych, w którym zakazuje Pan dyrektorom udziału przedstawicieli Kongresu Polonii Amerykańskiej w protestach przeciwko Ustawie S447.

Piszę po polsku, bo jest Pan prezesem polonijnej organizacji.

-Stanowczo protestuję przeciwko nazywaniu nas „nieznanymi, nierozpoznawalnymi organizatorami ulicznych protestów”, („the obscure organizers of the street demonstrations”).

Proszę się liczyć ze słowami i opiniami, bo pisze Pan o polonijnych patriotach.

Przypomnę Panu, że jesteśmy przedstawicielami tej Polonii, która obroniła Pomnik Masakry Katyńskiej w Jersey City, NJ. Polonii, którą Pan dwukrotnie zignorował i okłamał, ogłaszając swój udział w uroczystościach rocznicowych pod Pomnikiem i dwukrotnie nie dopełniając swoich obietnic.

-Pisze Pan, że rozpoczęliście akcję w kierunku usunięcia Polski z listy Terezińskiej.

Zatem zgadzacie się Państwo, że Deklaracja Terezińska była w porządku i 45 innych państw powinno wyłożyć pieniądze. Takie podejście powoduje, że potwierdzacie zasadność tej Konferencji nie tylko w stosunku do owych 45 państw, ale i do Polski.

I jeszcze pytanie: czy jest Pan na 100% pewien, że Bartoszewski podpisał tę deklarację?

Pisze Pan, że S447 jest już Prawem Publicznym, o numerze 115-171, podpisanym przez Prez. Trumpa, w dniu 9 maja, 2018.

Tak, to jest prawda, ale o tym, że Rezolucja S447 była planowana, Polonia wiedziała kilka miesięcy wcześniej i, zanim odbyło się głosowanie na Kapitolu, zanim Prezydent złożył swój podpis, zorganizowała w Waszyngtonie akcję lobbowania przeciwko niej.

To, gdzie wtedy był Pan i Zarząd Kongresu Polonii Amerykańskiej, żeby wesprzeć tę akcję i nie dopuścić do głosowania? Szydzi Pan z „ulicznych protestów”, pisząc, że „na stronie KPA opublikował Pan protest, w ubiegłym roku”. I, co nie przeczytał go żaden kongresman, Prezydent też nie wszedł na stronę KPA? Pan kpi ze swoich dyrektorów, czy z Polonii w całości?

Pisze Pan, że Zarząd KPA, na spotkaniu w dniu 18 marca, 2019 „ocenzurował sens protestów ulicznych, jako stojących w sprzeczności z polityką KPA”. A dalej, że „zabrania Pan udziału członków KPA, w tych protestach, z flagami i emblematami Kongresu”..

Brawo, czyli zamordyzm, z lat 60 PRL-u. Skąd mamy wiedzieć, jaka jest „polityka” KPA i kto o tej polityce w ogóle wie; – Pan i kilku dyrektor? A gdzie Polonia?

-I na koniec pisze Pan, że „zamiast protestować, powinniśmy wesprzeć KPA w dążeniu do prawdy o Polsce i Polakach podczas II Wojny Światowej”.

Bardzo mi się to zdanie podoba, tylko znowu -, kto wie o tych „dążeniach”, o stanowisku KPA w kwestii Polski w ogóle? Pan i Zarząd i może kilku członków? Zapomniał Pan o 9 milionach obywateli polskiego pochodzenia?

Szanowny Panie Prezesie, muszę Pana poinformować, że nasze protesty mogą tylko pomóc KPA w realizacji wspomnianych „dążeń”. Politycy liczą się z ilością, a nie „protestami zawieszanymi na stronach internetowych”, adresowanymi do wąskiej grupy odwiedzających te strony.

Byłoby cudownie, gdyby działania Kongresu Polonii Amerykańskiej uzyskały takie poparcie społeczne, jakie uzyskała idea protestów ulicznych na 31 marca, 2019; otóż nowojorską demonstrację wspierać będą demonstracje w Chicago, IL. Bostonie, MA, Los Angeles, CA, New Britain, CT, Filadelfii, PA, Clearwater, FL; w Sztokhomie, w Szwecji, oraz w Polsce; Warszawa, Wrocław i Kraków.

Zapewniam Pana, że pierwszy poprę każdą propolską inicjatywę KPA, jeśli tylko poinformuje Pan o niej Polonię, a nie wyłącznie dyrektorów krajowych KPA.

I na koniec powiem Panu, że z rozrzewnieniem wspominam rządy Prezesa Alojzego Mazewskiego, po którego odejściu, niestety Jego następcy (nie tylko prezesi, ale i dyrektorzy-karierowicze chorzy na piastowanie, co najmniej trzech funkcji, byle być ważnym), sprowadzili KPA do poziomu nic nieznaczącej organizacji, która w dodatku staje przeciwko oddolnym ruchom polonijnej społeczności i, która nie ma z tą społecznością żadnego kontaktu. Czy Pan wie, że są środowiska, w których w ogóle nie organizuje się zebrań oddziałów KPA? Czy Pan wie, że są w terenie prezesi, którzy nigdy nie zostali legalnie wybrani? Czy Pana obchodzi, że Polonia straciła najbardziej reprezentatywną organizację, jaką kiedyś był Kongres Polonii Amerykańskiej? Zdaje Pan sobie sprawę, jak ta nazwa dumnie brzmi? I coście z tym zrobili? Powinien się Pan wstydzić, a nie łajać Polonii za patriotyczne zrywy. Pomnika, wg genialnego Konsula i prezesa Izby Handlowej oraz Klubów Gazety Polskiej też podobno nie było szans uratować. A teraz się pisze, że „dyplomacja osiągnęła sukces, bo działała wielokierunkowo”. Zdecydujcie się, dyplomaci, prezesi, władcy, czy jesteście z Polonią przed walką, czy dopiero po odniesieniu sukcesu?

Bez grzecznościowych formułek…

Jan, Janusz Sporek

„Nikomu nieznany, nierozpoznawalny, prosty działacz polonijny, a dokładnie: Dyrygent, – sześciokrotnie dyrygował w Carnegie Hall, pedagog, pianista, producent i organizator ponad 120 koncertów muzyki polskiej, w tym ponad 30 w najbardziej prestiżowych salach koncertowych, założyciel kilku chórów polonijnych, były Dyrygent Generalny Związku Śpiewaków Polskich w Ameryce, były prezes Fundacji Chopinowskiej, były prezes i założyciel Klubu Gazety Polskiej (dopóki była normalność), publicysta, dziennikarz radiowy i telewizyjny, (wszystkie, polonijne stacje radiowe w N. Jorku i telewizja US Polsat), organizator kilkunastu wieców Polonii w obronie dobrego imienia naszej Ojczyzny, jak i ws katastrofy smoleńskiej, przewodniczący Komitetu Ochrony Pomnika Katyńskiego i Obiektów Historycznych. Odznaczony Krzyżem Kawalerskim i Gloria Artis.

Więcej grzechów nie pamiętam, a za te wszystkie serdecznie nie żałuję..

Komentarze do “List otwarty do prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej”

  1. […] http://sporek.com/blog/?p=594 0udostępnień a303„Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego […]

  2. LUCIA DYBALA- 28 mar 2019 o 5:40 am

    POPIERAM

  3. […] Za: sporek.com […]

  4. Jacek- 30 mar 2019 o 4:11 pm

    Konferencja terezinska nie wprowadzała żadnego zróżnicowania 46 krajów wg skali ich zaangażowania w kolaborację z Niemcami. Jest to istotna wada tej konferencji. Kontrowersje budzi sztuczne zawężenienie rozliczeń tylko do nacji żydowskiej.
    Tego rodzaju rozliczenie może następować tylko pomiędzy nazistami a Żydami. Ogromny sprzeciw budzi kampania niektórych środowisk żydowskich świadomego fałszywego przypisywania Polakom zbrodni nazistowskich. Te wszystkie błędy stwarzają mocne podstawy aby masowo protestować gdyż klasa polityczna nie sprawdziła się. Prawdopodobnie brak kadr;-)

  5. Maciej- 01 kwi 2019 o 8:43 pm

    Jestem pelen podziwu dla Panskiego Patriotyzmu i Walki o Dobre Imie Polski. Czy podpisal Pan petycje do Prezydenta D.Trumpa o pomoc Polsce w uzyskaniu reparacji wojennych od Niemiec i Rosji ?

Trackback URI | Comments RSS

Zostaw Komentarz