A ludzie swoje…
Jan Sporek 13 lutego, 2009
Bywa, że człowiek tłumaczy drugiemu, jak chłop krowie na między, a ten swoje. Zamieszanie między naszymi dwoma, wiodącymi organizacjami (Unia Kredytowa, to też organizacja, dopóki nie sprywatyzowana) i moje o tym pisanie spowodowało, że jakoś tam było to czytane, ale…
Z komentarzy widzę, że wielu ludziom można pisać, jak o przysłowiowym “czarnym i białym”, a oni i tak zrobią z tego “full color”. To przykre, że bierzemy się do dyskusji tylko po to, aby zabierać innym czas, albo mącić tak, żeby odsuwać fakty, odsuwać możliwość porozumienia. Udostępniłem tę stronę z wiarą, że internetowa dyskusja doprowadzi do złagodzenia konfliktu, lub całkowitego rozwiązania z korzyścią dla obu zwaśnionych stron, a przede wszystkim z korzyścią dla Polonii. Zbyt często dyskutujemy w oparciu o przypuszczenia, albo jakieś nasze, subiektywne odczucia, a zbyt rzadko opieramy się na faktach. Ot, ludzie swoje wiedzą…Wdzięczny jednak jestem za, w sumie kulturalną wymianę poglądów, a nade wszystko za zainteresowanie i, jak widzę, dość szczere i głębokie zainteresowanie tym, co dzieje się w naszych dwóch, sztandarowych instytucjach. Część z Państwa, zabierających głos uważa, że bronię Rady Dyrektorów Centrum i bierze się to chyba stąd, że jakby bardziej agresywnie czepiam się Rady Dyrektorów Unii Kredytowej. I nie zaprzeczam, bo niestety jest się czego czepiać. Jest takie powiedzenie: jeśli uważasz, że wszyscy nie mają racji, to zastanów się nad swoją racją. Zastosowałem to powiedzenie w odniesieniu do Unii właśnie dlatego, że to Unia zamieściła ten słynny komunikat z 31 stycznia obciążając Centrum niesamowitymi zarzutami, blokując jednocześnie przekazanie składek.
I teraz przejdźmy do faktów. Otóż wydaje mi się, że w tym wszystkim zapomniano o podstawowym, a wynikającym z dekretu o założeniu Unii Kredytowej, która mogła się zrodzić tylko poprzez istnienie Centrum Polsko-Słowiańskiego. Wynika z tego jeden, niezbity fakt: właścicielami Unii Kredytowej są CZŁONKOWIE CENTRUM POLSKO-SŁOWIAŃSKIEGO. Jeśli Rada Dyrektorów chce zaprzeczyć temu faktowi, to znaczy, że nie ma pojęcia o czym mówi. I to wzbudziło moje wątpliwości, czy Unia postępuje w zgodzie z przepisami decydując to, co zdecydowała, bez jakiejkolwiek konfrontacji z Członkami Centrum.
Innym kontrargumentem był fakt, że jakoś tak niezwykle łatwo rzucono potężny cień wątpliwości na temat finansowych “niejasności” w Centrum, podczas, gdy nigdy nie ujawniono Członkom Banku, że dyrektorzy jeżdżą z mężami, żonami i dziećmi na szkolenia do odległych krajów, że stracono przez kilkanaście lat ogromne -nasze- pieniądze na rozprawy z pp. Kamińskimi, gdy nagle ukazuje się ogłoszenie informujące, że pp. Kamińscy nie dopuścili się przestępstwa polegającego na nieprawidłowościach przy pobraniu pożyczki. Natępnym punktem powodującym moje wątpliwości, co do czystości intencji Unii w tych zamiarach była kwestia usunięcia Krystyny Myssury z kolektywu dyrektorskiego Unii; po cichu, bez komunikatu na Internecie, bez komunikatu w gazetce rozsyłanej z raportami bankowymi do Członków, a przede wszsytkim bezpodstawnie. Moje wątpliwości ciągle się pogłębiały, aż doszło do apogeum, gdy zwołano “super zebranie” z “super ekspertami”, które było żenującym pokazem hipokryzji władz naszego banku. I niestety, moje wątpliwości o czystych intencjach Unii w stosunku do Centrum nadal się pogłębiają właśnie w kontekście całostronicowego komunikatu po owym “super spotkaniu” w gazecie, w którym to komunikacie czytam: “POLSKO-SŁOWIAŃSKA FEDERALNA UNIA KREDYTOWA, JAK I INNI OBECNI NA ZEBRANIU WYRAZILI SWOJĄ NATYCHMIASTOWĄ GOTOWOŚĆ UDOSTĘPNIENIA POMIESZCZEŃ, JAK RÓWNIEŻ ZADEKLAROWALI POMOC W ZAPEWNIENIU KONTYNUACJI TYCHŻE PROGRAMÓW DO MOMENTU ROZWIĄZANIA PROBLEMÓW W CENTRUM”.
Jest to szczyt hipokryzji tak w kontekście nazwisk liderów, którzy byli zaproszeni, bo niby który z nich ma szanse udostępnić jakiekolwiek pomieszczenia? “Lider i biznesmen” Lobrow między futrami, czy mój przyjaciel pośród słoików z ogórkami, dżemami i innymi grzybkami, a może Ludwik Wnękowicz wśród paczek w Doma Export, czy Instytut Piłsudzkiego (tu dziwię się, że przedstawiciel tego, dotąd nie biorącego udziału w żadnych polonijnych waśniach Instytutu zdecydował się na udział w tej farsie), a może Fundacja Kościuszkowska, a może kontraktor-lider gdzieś, na budowie, Fundacja w Clark, czy fotograf w ciemni? Przede wszystkim jednak hipokryzja bije po oczach w kontekście tragicznej wręcz decyzji Unii Kredytowej podjętej dwa dni po tym “uzdrawiającym” zebraniu i chyba w dzień opublikowania wspomnianego, wielce szlachetnie brzmiącego zdania, cytowanego wyżej. O jaką decyzję chodzi? Otóż, do Rady Dyrektorów Centrum, w tym tygodniu wpłynęło pismo z Unii Kredytowej informujące, że:
Unia Kredytowa pozbawia Centrum Polsko-Słowiańskie pomieszczeń w New Jersey i na Ridgewood, w których prowadzono programy Immigracyjny i nauki języka angielskiego. Termin: UWAGA: 28 lutego !!!!!!!!!!!!
Szanowni Czytelnicy, błagam, oświećcie mnie: Czy ja zwariowałem, czy bzika dostali dyrektorzy naszego banku? A może oni nie wiedzą, co znaczy “udostępnienia pomieszczeń” i co znaczy “kontynuacji tychże programów”…? Zatem wyjaśniam Jaśnie – nieoświeconym Dyrektorom, że to się strasznie z sobą gryzie. Czy uważacie czytających te bzdety “komunikatowe” za idiotów, czy może z Wami coś jest nie tak…?
Czy widzieliście, Drodzy Czytelnicy, aby Unia dała na ten temat całostronicowe ogłoszenie do którejś z gazet, żeby poinformować Członków o swojej dwulicowości? Ja nie. I znowu mamy ”po cichu”, byle móc głośno powiedzieć, że inni są źli. A najciemniej, jak zwykle pod latarnią.
Czy dyrektorzy Unii Kredytowej konfrontowali swoją decyzję z tymi, którzy korzystają z tych programów od początku, kiedy słynny budynek za 9 milionów oddano w New Jersey? Czy zapytano jaką krzywdę robi się im i tym z Ridgewood? A po co? Więc co powiedzą 28 lutego pozbawieni pomieszczeń Członkowie? Jak to co? Powiedzą: “Niech szlag trafi Centrum Polsko-Słowiańskie”. Proste, jak konstrucja cepa. A niby skąd mieliby wiedzieć, że to Unia wykurzyła ich z tych pomieszczeń? Niestety, tak wygląda troska prezesa Unii Kredytowej i jego wiernych oddańców w Radzie Dyrektorów, jako też i menadżmentu naszej Unii o Polonię i Instytucję-Matkę, czyli Centrum Polsko-Słowiańskie.
Jak na dłoni widać, że celem nie jest ratowanie Centrum. Celem jest jego zniszczenie. Czy ktoś jeszcze ma wątpliwości, dlaczego bronię tej instytucji? Powtarzam: Instytucji, – nie jej zarządu.
PS: Niech to się już wreszcie skończy; ja chcę zająć się rozpoczętą książką o koncertach, artystach, sponsorach, dyplomatach, ale i niektórych liderach (słoma z butów, aż po szyję sterczy u niektórych); będzie serio, półśmiesznie i okropnie śmiesznie, ale momentami śmiertelnie poważnie. Mam conajmniej kilka niedokończonych opowiadań w “plikach” moich dokumentów w komputerze, no i trochę wierszy. Chciałbym przede wszystkim książkę ukończyć i wydać przed moim koncertem X-lecia w Carnegie Hall, czyli przed 18 października, br. Moi przyjaciele codziennie upominają mnie w mailach, telefonach: piszesz, czy nie? No, nie, bo piszę o Polonii.
Z Panem Bogiem…i dzięki MU, że sprawił, iż doba ma ciągle te swoje 24 godziny. Jakoś jeszcze daję radę.
Panie Januszu
co za cisza jak makiem zasial – to ja zdecydowalam sie wlaczyc do tej rozmowy – rzeczywiscie jest Pan wielkim leaderem bo dal Pan mozliwosci dyskusji duzo wiadomosci
bo w gazetach ani nic. Sugeruje aby kazdy kto wchodzi na Pana strone to po dolarze – ja tam wkladam w koperte $10.00 tak na zapas i wysylam. Moze Pan zalozy specjalne konto.
Dzisiaj w Nowym Dzienniku na pierwszej stronie cala swita rozdaje nasze pieniadze – nie swoje tylko nasze – polowa z nich to napewno nawet czlonkami Unii nie sa, a lape po pieniadze to do imigrantow – asbestowcow, kontraktorow, opiekunek itd. Ta Pani w srodku taka babunia to P. Baumgartner??? wyobrazalam ja inaczej – dali by ja na jakis stolek w tyle by dostojniej wygladala bo rozdawac taka kase to trzeba wygladac dostojnie.
chyba nastepni z lapa do nas to Fundacja Kosciuszkowska bo cos tu bylo na blogu ze zle stoja – w gazecie czytalam jak Dyrektor Unii bedzie honorowany na tym balu napewno nie za darmo????
Pani Iwonka nic nie komentuje chyba szykuje sie na bal walentynkowy- wie Pan masekczka fryzura itd a moze po balu cos ciekawego opowie bo jak to na balu jedna baba drugiej babie
Panie Januszu a te „lidery i businesmany” to przeciez kumate chlopy by dali reklame na Pana blogu gwarantuje ze interes by sie po lepszyl bo wiejcej wejsc na Pana blogu niz te nasze gazety co sie produkuja
Tak duzo informacji ze ciezko sie polapac ale juz jestem blisko.
pozdrawiam
Barbara Kozicz
Ale Pani bzdury pisze pani Barbaro… a pan muzyk tez nic madrego do tej pory nienapisal. Jakie nasze pieniadze rozdaja?, nam tylko je przytrzymuja, kiedy inne banki padaja.
Donacje ze strony Unii to jej zarobione fundusze nie „Twoje” pieniadze pani Barbaro. A donacja na Unieversytet Columbia pokazuje polska sile, jak sie trzymamy razem i pomagamy poloni w rozwoju, a nie grabimy dla siebie tak jak niektore polskie organizacje.
W latach ’70 tych i ’80 tych zaden inny bank nie chcial polakowi dac porzyczki a teraz sie o nas nagle bija.
Wspieram Polska Unie Kredytawa w tym konflikcie bo jestem polakiem, a pani moze isc wspierac inny bank oni beda wiedziec jak te pieniadze stracic..
Jako „Beata” pisze Pan(i) – „jestem Polakiem” – więc nie wiem, jak się zwracać? Kolejny anonim? Nieważne. Jako muzyk dziękuje za „wnikliwą” ocenę mojego pisania. Nigdy nie podważalem wartości Unii Kredytowej dla Polonii,-trzy amerykańskie banki nachodziły moją szkołę, abym u nich zakładał konto biznesowe; trzymam się Unii. A co do Columbii, to rzecz nie w tym, że dali pieniądze, ale w tym, że jako sponsorzy nie będą mieli wpływu na to, kto tam pracuje i jak to będzie działać. Przypomina to kiepsko wynegocjowaną Unię Europejską, udział w Iraku, F-16 itd.
Nadwyżki w banku to nic innego, jak procenty z naszych pieniędzy, a nie sukces dyrektorów – trochę się Pan(i) zagalopował(a). Wolałbym, aby Pan(i) ustosunkował(a) się do oświadczeń w sprawie pomieszczeń, bo to jest rodzajem skandalu i przedmiotem artykułu. Chyba, że czyta pan(i) wyłącznie komentarze. Jeśli dla Pana(i) informacja zawarta w moim artykule jest „niczym mądrym”, to jest to rodzaj jakiejś dziwnej obojętności, bardzo w sumie niebezpiecznej, bo polegającej na odwracaniu uwagi od prawdziwego problemu.
Panie Januszu, to co Pan pisze nadaje sie do nastepnego, specjalnego numeru miesiecznika Centrum, ktore po otrzymaniu pieniedzy z Unii CPS wyda. Znajda sie w tym numerze komentarze Pani Kozicz i innych Pana znajomych…
Tak się składa, że nie znam Pani Kozicz, a Pana podziwiam za…obojętność w kwestii informacji z artykułu i skupianie się na komentarzach (nie moich). Właśnie z powodu tak mizernej postawy mam zamiar zamknąć te dywagacje. Dzieje się coś bardzo niedobrego w Polonii, a moi adwersaże skupiają się na wzajemnych pyskówkach. Czy ktoś wreszcie ustosunkuje się do „czerwonych” zdań w artykule? Ludzie, opamiętajcie się. Unia Kredytowa i Centrum są dla mnie najbardziej wartościowymi instytucjami polonijnymi, czy to w końcu dotrze do Państwa? Ale niech wreszcie zaczną działać, jak Polak z Polakiem, a nie wróg z wrogiem. Na miłość Boską, jakimi literami mam to pisać?
Pragne zasygnalizowac rodzicom naszych malusienkich zeby sie jednak przylozyli do opieki nad starszymi dziecmi i nie zostawiali ich samych sobie .
Amerykanscy pedagodzy nie moga sie nadziwic dzieciom swiezo przybylym z Polski
prawie geniusze lecz sytaucja sie zmienia kiedy dzieci juz nie sa prowadzone za reke do szkoly gdyz juz dorosly na tyle i ich angielski przewysza umiejetnosci jezykowe rodzicow zaczyna sie dramat i nagle nie moga sprostac rosnacym wymaganiom .
Nie dziwmy sie ze mamy kiepskich liderow „Takie nastepne pokolenia jakie mlodziezy chowanie’ i zastanowmy jak to zmienic gdyz najlatwiej jest krytykowac ale zacznijmy od siebie .Wojenna zawierucha zmiotla wiele inteligencji ,zabory zrobily swoje odsylam majacych czas do lektury Niemcy Kruczkowskiego w jednej ze scen pod Narwikiem leza kolo siebie ranni Polak i Niemiec na sasiednich lozkach i nasz zachodni sasiad nie mogl sie nadziwic ze w naszej armi walcza tak wyksztalceni ludzie jego pytanie bylo a kto po wojnie poprowadzi Polske ?
Polacy jak trwoga to Boga obudzcie sie .
Kto z naszych liderow jest zdolny wprowadzic nas w 3 tysiaclecie?
Proponuje sprowadzic Ks dominikana Jana Gore ,moze wybudujemy jakas brame oczyszczenia.
Wielu dzialaczy powinno wycofac sie z tych funkcji spolecznych poniewaz koncza sie one tylko balami w Princes Manor i Polonaise i przynosi dochod wlascicelom pojawia sie duzo fotografi ,a Ulica czyli Main street nie widzi zadnych zmian .Prosze zaczac pisac o tym kto nadaje sie w naszej Poloni na te fotele dyrektorow i zgodnie z zasadami greckiej agory brac pod uwage prezencje obycie znajomosc jezykow i oczywiscie znajomosc tanca i dobrych manier gdyz o piekno zadbaja salony pieknosci . a jesli nie to my znajomi muzyka na tym blogu wybijemy mu z glowy dzialnosc spoleczna , jest wiele kursow w tym wielkim jablku jak ci sie marzy spoleczna kariera ucz sie.
Albo zlikwidowac te funkcje spoleczne gdyz te instytucje finansowe maja swoj zarzad i do przyznawania pozyczek nie potrzeba komisji spolecznych gdyz finanse sa proste masz 30% dostajesz reszte i stajesz posiadaczem kamienicy przy Manhatan ave ,a nie jak to bylo wczesniej zero wlasnych pieniedzy a pozniej nie konczace sie latami procesy ktory prawnik lepszy i jaka oferte przyjac czy ten z Madison Ave pokona tego z Rockefeler Center I nasi dzialacze pokornie pisza sprostowania i przepraszaja bo ktos zapomnial przeczytac statut zalozycielski i przekazal prywatne tajne czy osobiste dane i zaczyna sie cyrk i pieknieja kancelarie naszych prawnikow a Unia musi pokryc pomylki.
Panie Januszu, Kto jest wlascicielem Unii?
Pana zdanie ze sa to czlonkowie organizacji sponsorujacych nalezacych do unii jest poprawne. Glownym sponsorem jest Centrum Polsko-Slowianskie.
Troszke trudniejsze jest to w jakim procencie jest dana osoba wlascisielem unii.
To prawo do wlasnosci w unii zostalo podzielone na dwie podgrupy.
Sa wiec dwa prawa wlasnosci, jedno prawo do decydowania o wyborze Rady Dyrektorow i o strukturze legalnej unii i jest drugie prawo do udzialu w kapitale i wypracowanym dochodzie unii.
Kazdy czlonek organizacji sponsorujacej unie po zapisaniu sie do unii uzyskuje prawo do jednego glosu przy wyborze rady dyrektorow, czyli *jeden czlonek – jeden glos wyborczy*. To decyduje o dzialalnosci biezacej unii, jej rozwoju i jej polityce donacji.
Ma on takze prawo do udzialu w kapitale unii w zaleznosci ile ma w unii oszczednosci, czyli *jeden dolar – jeden udzial*(one share).
Od tych udzialow zalezy ile czlonek dostanie dywidendy jesli taka bylaby zadeklarowana przez rade dyrektorow lub ile by otrzymal przy ewentualnym podziale kapitalu.
Mozna zatem powiedziec, ze czlonkowie kazdej z organizacji sponsorujacych maja tyle potencjalnych glosow przy wyborze rady ilu z nich jest czlonkami unii.
Sa tez wlascicielami kapitalu unii (okolo 140 millioow dolarow) w procencie ile pieniedzy maja tam zdeponowanych.
Organizacje sponsorujace unie definiuja kto moze zostac czlonikem danej unii. Aby zostac czlonkiem uni trzeba zostac najpierw czlonkiem jednej z organizacji sponsorujacych.
Troszke to zagmatwane, ale to z powodu nietypowego prawa wlasnosci jakim jest unia – spodzielnia (banking cooperative).
Panie Tomku – dziekujemy za tak szczegolowa informacje – a teraz do tematu centrum vs. unia czy unia vs. centrum
Centrum ma statut i musi dzialac wg tego statutu – centrum jako non for profit jest pod prokuratorem stanowym i swoje rozliczenia musi przedstawic na internecie – dla niektorych forma 990 jest nie wystarczajaca ale na walnym zebraniu przeciez przedstawiony jest audited financial report – finansowe rozliczenie potwierdzone przez niezaleznego CPA certified public accountant -jest konieczne poniewaz organizacja ta dostaje fundusze podatnikow i napewno sa sprawdzani nie jednokrotnie.
Z tej dlugiej korespondencji wynika ze wszystkiemu jest winna Kaminska – 80 milionow??? nici – natomiast komunikat unii ze pozyczka z 1996 jest legalna – czy ja mam rozumiec ze Kaminska walczy o to ponad 12 lat nic dziwnego ze poszla do sadu – te 80 milionow to nie wiem z czego wynika bo ich nie dostala – druga czesc komunikatu wspomina ze unia „szanuje i chroni poufnosci danych” wg. wymagan prawnych i musi bo inaczej to „kratki” – tez nie rozumiem dlaczego to akurat tylko Kaminskiej dane wyplynely z Unii – czyzby jakies osobiste rozgrywki????? Nie wiem czy ktos z Panstwa by tak chcial aby Wasze rozliczenia podatkowe krazyly jak ulotki.
Czy Pani Kaminska wszystko dobrze robi i nie popelnia bledow na pewno nie i prawda jest gdzies po srodku. Bo jezeli byl kontrakt i nie zostal prawnie zerwany – bo w kazdym kontrakcie jest klauzula anulujaca – to moze trzeba wpierw zerwac a potem przedstawic nowy – tak mnie sie wydaje chyba sa jakies prawa/przepisy ktore trzeba respektowac. Ale tu widze Centrum dalo sobie spokoj – paleczka po stronie Unii
Jak czytam Prezes Unii P. Matyszczyk zbieral jakies pieniadze wplacil na swoje konto i sie nie rozliczyl – jezeli ktos sie nie rozlicza to kradnie czy nie tak??? i to napisal P. Bakowski nie zadem Pan Beata, to chyba nie klamie. Pan Matyszczyk stoi na czele bilionowej instytucji finansoweji i wymaga rozliczen od innych. To juz jest Polish Joke
Centrum w swoim oswiadczeniu oglosilo zwolanie zebrania/forum co za roznica jak to sie nazywa – w sprawach finansowych centrum – zobaczymy czy przedstawiciele i liderzy Polonii zjawia sie na to zebranie lacznie z przedstawicielami unii – osobiscie watpie w to –
Wszystko to jest bardzo przykre – Polonia jest wlascicielem najwiekszej etnicznej unii kredytowej w St. Zjednoczonych – Centrum najwieksza organizacja polonijna i jedyna ktora otrzymuje tak wysokie fundusze podatnikow – gdzie to nas prowadzi – aby nie bylo tak jak poprzednia generacje stracila/sprzedala domy narodowe ktore w tej chwili warte miliony dolarow.
I tu moje pytanie tak jak Pan wspomnial Panie Januszu – teraz pojawily sie organizacje ktore chca walczyc o Centrum ktorych nigdy nie widzialam na zebraniach unii czy centrum – a moze dlatego ze ciezkie czasy finansowe to trzeba tam gdzie kasa i zniszczyc nasza ponad 30 letnia prace – na pewno duzo moglo i moze byc lepiej w Centrum, ale czy do tego nie mozemy dojsc wspolnie.
A tak na koniec wymowienie Centrum z Ridgewood i Clifton wprost niewiarygodne – w jednym komunikacie troszcza sie o czlonkow a w drugiem – nie podoba sie to wynocha. Czy Ci Panstwo na ktorych oddalismy glos tak traktuja czlonkow – kto im tak doradza czy to sami takie pomysly maja????.
A kiedy zebranie Unii zawsze maj/czerwiec czy cos wiadomo?????? to bedzie ciekawe
Barbara