Cześć Ich Pamięci

14 kwietnia, 2010

„Kwiaty Polskie”, jeden z najpiękniejszych i najczęściej cytowanych wierszy. Polonijne chóry śpiewają ten wiersz, jako pieśń pełną tęsknoty za krajem, bliskimi. W straszliwej katastrofie, największej w dziejach polskiej polityki zginęły „Kwiaty”, których nie da się zastąpić, które były niepowtarzalne. Ludzi nie odbudowuje się, jak budynki, ulice, koleje.
Polskie społeczeństwo dało dowód kolejnej solidarności i módlmy się, aby trwało to jak najdłużej. Usunąłem poprzedni zartykuł, bo nie chodziło mi o wszczęście dyskusji „kto ma więcej podejrzeń”. Apelowałem, że to nie ten czas. Zginął Prezydent, który w oczach milionów, dopiero po śmierci doczekał się nieprawdopodobnego uznania. Nagle, ludzie poczęli pytać – dlaczego pokazywano nam Jego karykaturę? Dlaczego tak potwornie Go ośmieszano? Jak czują się teraz ci wszyscy, którzy tak boleśnie ranili tego człowieka?
Trwałym pomnikiem Prezydenta Lecha Kaczyńskiego pozostanie Muzeum Powstania Warszawskiego. Dokonał czegoś dla historii Polski i świadomości – szczególnie młodzieży – czego nie udało się dokonać ani w komuniźmie, ani w poprzednich, przed Jego kadencją piętnastu latach Wolnej Polski.
Tak wielkie poruszenie społeczne notowane było tylko podczas pogrzebu Stefana, Kardynała Wyszyńskiego, Marszałka Piłsudzkiego i Księdza Popiełuszki. Tak wreszcie było, gdy zmarł Jan Paweł II.
Czy Polska była uśpiona? Nie, – była zalana jednostronnymi opiniami mediów, które podchwytywały z obcych krajów, bulwarowych gazet kpiące opinie o naszym Prezydencie. Niesprawiedliwie oceniali Go dziennikarze, część świata artystycznego, nie mówiąc o zwykłych ludziach idących ślepo za TVN24, Wyborczą itp. Szli ślepo za politykami Platformy, którzy najbardziej nie szczędzili drwiny, poniżenia, ośmieszania.
Wszyscy apelują o spokój, ale wszyscy zdali sobie sprawę, że nie ma już człowieka, który był ostoją polskości, patriotyzmu. Jakżesz cudowne są wypowiedzi młodych ludzi o Prezydencie Kaczyńskim. Wielu z nich przyznaje się, że pobłądzili w swoich ocenach. Zostawmy pytania na później. Pozwólmy Prezydentowi spoczą
ć na Wawelu obok największych patriotów. Już są kłótnie na ten temat. Ale, czyż nie było ich, gdy chowano marszałka? Były – a to, czy w krypcie Leonarda, a to, czy w krypcie Srebrnych Dzwonów… My zawsze musimy znaleźć powód do swady. Uciszmy się i oddajmy hołd największemu Prezydentowi Wolnej Polski. Bo takim był, czy ktoś chce w to wierzvć, czy nie.

Polskę dotknęła największa tragedia w historii. Wystarczy tej tragedii. Ja chcę w tym dostrzec, coś, czego Polska nie doświadczyła dotychczas.

Oto Holandia nazwała najnowszy gatunek tulipanów imieniem Marii Kaczyńskiej.

Kwiaty pod polskimi ambasadami na całym świecie.

Minuty ciszy w parlamentach.

Amerykański Senat ma już propozycję rezolucji upamiętniającej pamięć Ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.

Cześć Ofiarom oddali żołnierze Gwardii Narodowej stanu Illinoi; Generał Tadeusz Buk był ich dowódcą w Iraku.

Amerykańscy żołnierze dopięli czarne wstążki do swoich mundurów na znak żałoby.

Polscy żołnierze w bazie Gazy, w Afganistanie oddali hołd generałowi Kwiatkowskiemu, ktory był u nich z wizytą w Święta Wielkanocne.

W Tbilisi, w Gruzji zorganizowano specjalną wystawę poświęconą polskiemu prezydentowi, a jedna z ulic będzie nosić Jego imię, zaś ogromne zdjęcie polskiej pary prezydenckiej zawisło na fasadzie budynku w centralnym miejscu stolicy.

Parlament i rząd Litwy oprócz minuty ciszy poświęcił całą sentencję w języku polskim, wypowiedziała je pani prezydent Litwy, Dalla Grybauskaite, a premier tego kraju, Andrius Kubilius upomniał sie o polską pisownię nazwisk naszych rodaków i wyraził uczucie wstydu, że nie zrobiono tego wtedy, gdy Lech Kaczyński odbywał ostatnią swoją podróż zagraniczną właśnie na Litwę, gdy tamtejszy parlament nie zgodził się na polską pisownię, nazwisk polskich obywateli. Kubilius powiedział: „Mam nadzieję, że znajdziemy siłę, aby naprawić ten błąd i oczyścić nasze sumienia z niestosownego sposobu pożegnania się z Prezydentem Lechem Kaczyńskim”

Brazylia i Litwa właśnie kończą trzydniową żałobę.

Dni żałoby ogłosiło wiele innych krajów.

Słowacja otworzyła specjalną stronę Internetową na wpisywanie kondolencji i już po 24 godzinach było w niej kilkadziesiąt tysięcy wpisów.

Nawet w indyjskim New Dehli odbyła się uroczysta msza święta.

Kondolencje złożyli również przebywajacy w kosmosie astronauci.

Życie w Polsce obserwują setki dziennikarzy z całego świata.

Niemiecki dziennikarz powiedział niesamowite zdanie: „Cała droga życiowa Prezydenta Kaczyńskiego była drogą do Katynia”

Z kolei producent Eurowizji Olivier Lalo oświadczył: „relacjonowałem ogromną ilość różnych tragedii ostatnich lat, ale takiego dramatu sobie nie przypominam”.

Niektórzy reporterzy porównują to, co dzieje się w Polsce, do tragedii World Trade Center, albo śmierci Księżnej Diany, ale przepięknie ujął to amerykański sprawozdawca: „To raczej nieporozumienie, bo to, co się tu dzieje, ma swoje podłoże w historii Polski, i dobitnie pokazuje, jacy jesteście, jako naród”.

Przyszedł czas skruchy:

Ks. Andrzej Augustyński dla Gazety Wyborczej: „Byc może po raz pierwszy w Lechu Kaczyńskim widzimy nie politycznego przeciwnika, ale polskiego patriotę i nasz symbol narodowy”.

Oddajmy cześć Lechowi Kaczyńskiemu, Jego Małżonce, ostatniemu Prezydentowi na uchodźctwie, Ryszardowi Kaczorowskiemu, oraz wszystkim, wielkim i wspaniały ludziom, którzy połączyli się z Ofiarami stalinizmu w tym świętym dla Polski miejscu. CZEŚĆ ICH PAMIĘCI

Komentarze do “Cześć Ich Pamięci”

  1. Elzbieta Gruszfeld- 14 kwi 2010 o 3:19 pm

    Ciesze sie, ze dokonal Pan analizy holdow skladanych tragicznie zmarlemu prezydentowi oraz wszystkim uczestnikom delegacji. Po raz pierwszy w historii caly swiat zjednoczyl sie dla Polski. My Polacy uczynmy to samo z poczuciem godnosci dla zaistnialej tragedii.
    Ten wypadek odbieram jako symbol, ktory rzucil na kolana sklucone narody.
    Czesc ich pamieci.

  2. Wojciech Mleczko- 14 kwi 2010 o 4:44 pm

    Ta polska tragedia ma swoj spoleczny wymiar. Miliony ludzi wyszlo na ulice. Miliony ludzi zasiadlo przed telewizorami, aby wreszcie uslyszec prawde o Prezydencie Lechu Kaczynskim i jego Malzonce. Byla to prawda jakiej nie slyszeli od lat. Byly to krotkie migawki, ktore nigdy wczesniej nie trafily na ekrany polskiej telewizji. Pokazano po raz pierwszy Lecha Kaczynskiego, jako czulego, szlachetnego meza i ojca. Pokazano Lecha Kaczynskiego jako prezydenta, ktory zawsze i wszedzie bronil polskiej racji stanu i polskiego, waznego miejsca na mapie swiata. Byl wielkim patriota, ktory zbudowal sobie ogromny pomnik jakim jest Muzeum Powstania Warszawskiego. Byl czlowiekeim szlachetnym, dobrym i madrym, ktorego kochali wszyscy ci, ktorzy mieli go okazje poznac.
    Po raz piewszy od lat ludzie uslyszeli inna prawde o swoim prezydencie. Po raz pierwszy zobaczyli jakim strasznym narzedziem jest medialna propaganda w rekach pelnych nienawisci politykow.
    To co sie dzieje w Polsce – sadzac z obrazow przekazywanych przez telewizje – wylalo sie niczym wzburzona fala na ulice polskich miast i miasteczek. Wszedzie kladzione sa kwiaty i zapalane swieczki. Ludzie placza i lacza sie z soba w smutku i zalobie. Odszedl ktos bliski i wielki. Ktos kogo za jego zycia okrutnie, nieustannie i podle krzywdzono. Musial umrzec, aby ludzie uslyszeli prawde o nim. Musial umrzec, aby pokazano jego prawdziwe oblicze.
    I stalo sie cos co mozna porownac tylko do pierwszej wizyty Ojca Swietego w Polsce. Ludzie powstali i zobaczyli, ze sa ich miliony. Zobaczyli, ze byli straszliwie oklamywani przez politykow, dziennikarzy, aktorow, „autorytety moralne” i tzw. wolne media. Polacy wreszcie sie obudzili i zobaczyli swa sile i poczuli, ze moga zmienic ten zaklamany uklad, ktory rzadzi Polska.
    Nie chca i nie musza juz skrywac swej dumy z Prezydenta, sympatii do PiS-u i do ludzi, ktorzy maja inna prawde od oficjalnej.
    No i przed tym gniewem, przed tymi zblizajacymi sie wyborami przerazili sie wladcy Polski.
    Caly zespol redakcyjnej gadzinowki jaka jest Gazeta Wyborcza podpisal sie pod apelem, aby Lecha Kaczynskiego nie chowac na Wawelu. Bo nie godny tego zaszczytu. Zapewne bardziej godny jest Adam Michnik ze swym bratem Stefanem???
    W te same slowa uderzyl inny „rozowy” autorytet – Andrzej Wajda, ktory wszystkie zakrety historyczne w PRL-u zaliczal bez najmniejszych klopotow.
    Elita wladzy przestraszyla sie, ze te sponatniczne i patriotyczne wydarzenia wymknely sie im spod kontroli i moga przerodzic sie w autentyczny pogrom wyborczy tych, ktorzy dzisiaj z woli wyborcow sprawuja wladze.
    Stad te demonstracje przeciw Wawelowi i stad te wypowiedzi wczoraj skruszonych, a dzisiaj coraz bardziej butnych lajdakow polaczonych strachem oraz czerwona i rozowa pajeczyna.
    Zgodnym chorem chca pomniejszyc te Wielka Postac i robia wszystko aby ten pogrzeb nie skonczyl sie na Wawelu i w Krypcie Sw. Leonarda. Ale to odmienione przez ostatnie dni spoleczenstwo juz na to nie pozwoli. Dosyc manipulacji!. Dosyc dyktowania co jest sluszne, co jest prawdziwe i wlasciwe i w co mamy wierzyc.

    Ufam, ze to co sie w Polskich sercach wydarzylo nic i nikt juz nie potrafi zmienic.
    Do zobaczenia 20 czerwca!

    Wojciech T. Mleczko

  3. Elzbieta Gruszfeld- 14 kwi 2010 o 5:52 pm

    Do P. Mleczko.
    Mam wrazenie, ze intencja Pana Janusza jak i moja bylo oddanie czci ofiarom katastrofy lotniczej. Wielu Polakow jest wzruszonych i bez wzgledu na orientacje polityczne przezywa bol w obliczu tej tragedii.
    Po przeczytaniu Panskiego wpisu odnioslam wrazenie, ze zionie Pan ogniem. Chce Pan jednych osmieszyc, aby wywyzszyc innych. A wlasnie tej przywary w obecnej chwili Polacy wstydza sie najbardziej. Smierc jaka poniesli wszyscy uczestnicy delegacji z Para Prezydencka na czele powinna byc symbolem i pomostem do umiejetnosci wzajemnego porozumienia Polakow, nie zas kolejnych zacieklych szyderstw.
    Wszyscy uderzmy sie w piersi i pomodlmy zamiast wykrzywiac twarz na widok rodaka o odmiennych pogladach.
    Mamy czas zaloby, uszanujmy to.

  4. Elzbieta Gruszfeld- 15 kwi 2010 o 12:19 am

    Po raz kolejny czuje, ze moja dusza jest dziwnie rozrywana. Tak bardzo bola slowa komentarzy jakie serwuje czesc moich rodakow. Zwracam sie szczegolnie do tych, ktorzy prowadza niezwykle zajadla szermierke jezykowa. Prosze o wiecej przyzwoitosci i pokory w czasie kiedy kraj pograzony jest w zalobie. Dzisiaj, kiedy jeszcze ciala ofiar nie ostygly i lzy polskie nie wyschly odstapcie od oskarzen. W obliczu tej tragedii nie istotne sa orientacje polityczne. Caly swiat zwrocony jest ku Polsce z wyrazami glebokiego wspolczucia. Wiele narodow solidaryzuje sie z nami w bolu jaki przezywa nasza Ojczyzna i podziwia nasza solidarnosc. Polscy gniewni wstrzymajcie wiec swoja krytyke jeszcze chociaz na kilka dni. Przestancie opluwac tych, ktorzy reprezentuja nas w parlamencie. Sposobem na panstwo demokratyczne jest wlasnie mozliwosc reprezentowania wlasnych pogladow i idealow. Nauczmy sie wiec polemizowac stosujac argumenty, a nie ciosy ponizej pasa. Nie wykorzystujcie swoich flustracji,
    niespelnionych oczekiwan i nadziei w nikczemny sposob, nie spekulujcie. Mamy zalobe narodowa. Na pytania i odpowiedzi przyjdzie czas.
    Spojrzcie na te rzesze ludzi, ktorzy oddaja hold ofiarom katastrofy. Zgineli ludzie, przedstawiciele naszego kraju. Kazdy z nich zostawil bliskie osoby, kazdy wyszedl z domu z nadzieja, ze wroci. Kazdy tez zostawil jakas niedokonczona rzecz, ktora na niego czaka. To moze byc otwarta, niedokonczona ksiązka czy zwykle kapcie, ktore na nich czekaja. Dla rodzin, te drobne rzeczy sa symbolem.
    Tragedia udowodnila jak kruche jest zycie i jak nieprzewidywalne jest jutro.
    Nie moge tez oprzec sie skomentowaniu naszego braku jednosci. W okolicy, ktora zamieszkuje jest wielu Polakow. Nie widzialam nigdzie, oprocz wlasnych okien, wywieszonych flag z kiara. Czy ta drobna czynnosc jest dla nas tak wstydliwa czy niepotrzebna. W tych trudnych chwilach to jest wlasnie ta odrobina patriotyzmu jaka warto zamanifestowac. Podajmy sobie rece, nie zamykajmy sie przed Polska i polskoscia. Ta integracja jest szczegolnie wazna tu na obczyznie, na emigracji. Brak lopocacych polskich flag wywolal we mnie wielkie poruszenie i zwykly babski wybuch placzu. Ponad trzy miesiace temu odeszla moja ukochana Mama. Wydawalo mi sie, ze juz nic mnie nie wzruszy, ze wyplakalam wszystkie swoje lzy. Tymczasem ta tragedia bardzo mna wstrzasnela, moje oczy sa znowu pelne lez.
    Nauczmy sie szanować nasze polskie insygnia, glowe panstwa i jej reprezentantow bez wzglsdu na wlasne odczucia polityczne.
    Najlatwiej jest oskarzac, ale warto spojrzec na siebie i zastanowic sie nad wlasna postawa, czystoscia intencji i uczciwoscia. Jest to odpowiednia chwila do refleksji. Pomyslmy co my po sobie zostawimy.
    Skladam hold ofiarom
    Chyle czolo przed Polska i Polakami.
    Elzbieta Gruszfeld

  5. Wojciech Mleczko- 15 kwi 2010 o 9:51 am

    Pani Elzbieto,

    Ja nie zione ogniem tylko opisuje to co sie dzieje. Pan Komorowski mimo jego slow o pojednaniu i t4rwajacej zaloby obsadza te tragicznie puste miejsca swoimi ludzmi (Koziej, Michalowski). Tak jakby te resorty nie mialy zastepcow. Trzeba tylko czytac. Polecam tygodnik „Gazeta Polska”.
    Wierze, ze ludzie nie dadza sie nabrac na te puste slowa o jednosci padajace ciagle z tych samych ust nasaczonych klamstwami. Wierze, ze ogromna wiekszosc spoleczenstwa uswiadomila sobie, ze przez lata byla manipulowana i oklamywana przez media i politykow. I dlatego elita wladzy coraz bardziej probuje wplywnac na to na co na szczescie dzisiaj wplywu juz nie maja.
    Pani Elu. Jesli jest jednosc to po co Wajda i po co wredne paszkwile Gazety Wyborczej?

  6. Szymon Z- 15 kwi 2010 o 11:01 am

    Panie Wojtku wpelni popieram Pana sluszna linnie patrzenia na prawde przy otwartej kurtynie, a nie robienia prawdy dla propagandy tych ,ktorzy z tej ogromnej narodowej tragedii, juz zaczeli kobinowac jak tu wyjsc na swoje aby ten narod dalej dzielic dla wlasnych tylko celow.Pokazuj Pan prawde jestem Panu za to wdzieczny.

  7. Elzbieta Gruszfeld- 15 kwi 2010 o 11:42 pm

    Slowa, slowa slowa – W. Shakespeare.
    ……..

Trackback URI | Comments RSS

Zostaw Komentarz