Atak serca
Jan Sporek 7 sierpnia, 2012
Picie ciepej wody. Przeczytanie zajmuje tylko 2 minuty, a może uratować komuś życie……To jest artykuł nie tylko o piciu ciepłej wody po posiłku, ale o atakach serca. Chińczycy i Japończycy piją gorącą herbatę z posiłkami, a nie zimną wodę. Może czas najwyższy, żebyśmy przejęli od nich ten zwyczaj. Przyjemnie jest wypić szklankę zimnej wody lub zimny drink po posiłku. Jednak zimna woda pomaga skrzepnąć tłustym substancjom, które właśnie spożyłeś. Spowalnia trawienie. Z chwilą gdy ta “miazga” połączy się z kwasami, zostanie wchłonięta przez jelita szybciej niż pokarmy stałe; Wyściele jelito i bardzo szybko przemieni się w tłuszcze, co prowadzi do powstania raka. Najlepiej jest pić gorąca zupę
lub ciepłą wodę po posiłku. Powszechne symptomy ataku serca: Powinieneś wiedzieć, że nie przy każdym ataku serca objawem jest ból lewego ramienia. Musisz być świadomy, że może to być ból szczęki. Możesz nigdy nie doznać bólu w piersiach w trakcie ataku serca. Nudności i intensywne pocenie są powszechnymi symptomami. 60% ludzi, którzy mają atak serca w trakcie snu, nie budzą się. Ból w szczęce może obudzić Cię z głębokiego snu. Bądź uważny i świadomy tego. Im więcej wiesz na ten temat, tym większe masz szanse na przeżycie. Kardiolog mówi, że jeśli każdy, kto przeczyta tę wiadomość wyśle ją do 10 osób, może być pewien, że uratował przynajmniej 1 życie. Przeczytaj to i wyślij do przyjaciela. To może uratować mu życie. I choć nie cierpisz łańcuszków, wyślij to do przynajmniej do 1 przyjaciela na
którym Ci na prawdę zależy. Ja to właśnie robię; zależy mi, aby jak najwięcej ludzi to wiedziało, zatem skopiujcie i wysyłajcie cały tekst, albo tylko adres tego bloga. Życzę zdrowia.
Zmienia pan temat, a ja wroce do poprzedniego problemu. Broni pan Jozwiaka, bo jest pan z tej samej szajki. Nawet nawet sie pan nie spostrzegl i dopuscil komentarz, ktory byl sygnowany pana nazwiskiem, Zrobilem to celowo i teraz pan mysli ze to przy edycji. Pan zawsze bronil tego faceta, a ja swoje wiem. Trudno si edziwic, dal panu zarobic przez kilka lat, ale to tylko swiadczy zle o panu. I teraz wiem, ze nawet gdybys pan wiedzial cokolwiek co sie stalo z telewizja, to pan nie napiszesz, bo reka reake myje.
Zawiedziony ale nie zaskoczony
Panie Januszu!
A może zająłby się Pan tym, co Pan robi dobrze-
koncertami,promocją muzyki,kulturą polską?
Bo występowanie jako pseudo guru od polityki,
gospodarki,finansów,moralności,a teraz jeszcze od
medycyny,to zwykłe awanturnictwo.
P.S.
Ostatnio określił Pan dwóch Prezydentów Rzeczpospolitej (w tym jednego byłego),Premiera
i jednego z Ministrów jako „czterech facetów”.
Takie coś nie świadczy o Panu dobrze.
Życzę więcej klasy i pokory-chociaż,nie łudzę się
-powyższe cechy to dla Pana antypody.
Panie Januszu, DZIEKUJE. Robilem odwrotnie, bo ktos mi powiedzial, ze jak bede jadl zimne i pil zimne,to organizm spoala wiecej kalorii i moge zrzucic wage. To jednak chyba bzdura w swietle tego, co Pan napisal.
Ja juz mialem jeden zawal i nie spieszy mi sie do nastepnego. Dzieki jeszcze raz.
Piotr
PS: Dla Adma, antypodami jest kultura i myslenie. Ale tacy tez musza byc. Widocznie nie dostal po d….
Po raz ostatni składam oświadczenie nt moich relacji z P. J. Jóźwiakiem:
Nigdy z Jego strony nie doświadczyłem niczego krzywdzącego, w przeciwieństwie do wielu nobliwych Polonusów, którzy podkładali mi kłody pod nogi. Usunięcia mojego programu z telewizji nie traktuję, jako personalnej krzywdy, bo nie miałem kontraktu, ani też nie była to dla mnie praca zarobkowa. Janusz wielokrotnie wspomógł mnie przy promocji polskich artystów, nie oczekując i nie wymagając niczego w zamian. Myślę, że powinniśmy umieć powiedzieć głośno o dobrych stronach innych ludzi, a nie tylko krytykować. Co więcej, uważam, że zatówno J. Jóźwiak, jak i Rafał Wojczulanis powinni być traktowani, jako Ci, którzy najdłużej utrzymali telewizję polonijną, dając nam codzienną porcję informacji, a w ostatnich dwóch latach część TV Trwam. To, co mnie zastanawia, to nie kwestia, czy telewizja została sprzedana, ale dlaczego, będąc Centrum Polsko-Słowiańskiego dopuszczono do jej „likwidacji”. Skoro była to telewizja Centrum, o czym informowałem, tak to prawda, w jednym z pierwszych programów nadawanych z nowego studia, to właśnie CPS powinno opublikować komunikat z rzetelną informacją: czy była to decyzja rady dyrektorów, a jeśli tak, to dlaczego? Likwidacja tej telewizji wpisuje się bowiem w bezsensowny ciąg likwidacji polonijnych mediów. Dziennikarze Polskiego Radia Nowy Jork do dziś nie mogą się podnieść z trudnej sytuacji, w jaką wpędził ich właściciel z Chicago i do dziś, pod wodzą Wojtka Maślanki czynią wszelkie, mnożliwe starania o to, aby uruchomić radio dla Polonii. Oczywiście nie ma ani sponsorów, ani zainteresowania. „Nasze Radio” i „Radio Rytm” zniknęły już bezpowrotnie. Wszystko, co potrafimy najlepiej, to zniszczyć.
Faceci, jak powyżej wpisany Adam zainteresowani są wyłącznie wpisywaniem uwag na tematy personalne, ale ani im w głowie zastanowić się o czym jest artykuł. Panie Adamie, niech pan się modli do tych „czterech facetów”, jak pan chce i może wyjedzie na dalekie antypody. Pan ma swoich kumpli, ja mam swoich. Ci czterej akurat nie są z mojej bajki.
Jak mi kiedyś znowu wpadnie pożyteczny dla ludzi artykuł, to na pewno go zacytuję, ale dziękuję, że uznał pan, iż to moja teoria.
A co tam mozna bylo sprzedac w tej telewizji – jezeli NDz cos zaplacil to nie kumaty – przeciez kanal jest publiczny ani Jozwiaka ani centrum – studio to NDz ma swoje to po co mu studio centrum – to za co zaplacil NDz ????- ha ha ha !!! ale sie nabral – zycze im wszystkiego najlepszego – tak naprawde do kogo skierowany jest ten program ogladaja Ci ktorzy nie maja polskich kanalow tv polonia, polsat itd. tzn dziadki z greenpointu – mlodziez gwarantuje ze nie – a ta dobranocka to „waste of good time” – a te gadki to w szmatki – jakies historie co NDZ napisal 20 30 czy 40 lat a kogo to obchodzi – dlugo to nie pociagnie a szkoda – a co do news’ow to dajcie sobie spokoj – jezeli macie o czyms informowac to so sie dzieje w polonii czy jakie sukcesy maja nasi rodacy – bo tego w internecie nie ma
Już po raz któryś zauważyłam, że p.Sporek przytacza tematy które krążą w polskiej poczcie mailowej i podaje je jako swoje tematy na blogu.
Panie Januszu niech Pan zastosuje się do rad p.Adama i niech Pan pisze o tym co umie Pan robic najlepiej. Bo w pozostałych tematach jest Pan laikiem. A każdy z czytających ten blog ma swoje wyrobione zdanie i nie trzeba ich prowadzic za rączkę pokazując co jest dobre a co złe.
Ps. Żąda Pan szacunku dla śp. Lecha Kaczyńskiego a co Pan robi wyrażając się o obecnym prezydencie???
Pani Ewo, prosze przezytac ostatnie zdanie z mojego komentarza, powyzej. Swiadczy ono wylacznie o tym, ze nie jest to przeze mnie wymyslony tekst, a jesli trafie ponownie na cos pozytecznego dla ludzi, to, oczywiscie przepisze i wloze na blog. Czyzby chciala mi Pani narzucac, co mam pisac? Nikt Pani nie zmusza do czytania. A co do prezydenta (obecnego) – ja Pani nie zabraniam go uwielbiac, – prosze nie zabraniac mi go nie akceptowac.
Panie Januszu – za prezydentem śp.Lechem Kaczyńskim nie przepadałam ale nigdy o nim nie wyraziłam się tak jak Pan to robi. Bo był to Prezydent mojego kraju. A Pan przecież bardzo kocha swój kraj. Ale widocznie inaczej rozumiemy patriotyzm.
Pani EWo, patriotyzm rozumiemy prawdopodobnie tak samo, milosc do Ojczyzny tez. To, co nas rozni, to poglad na prezydenta (obecnego).
Czy pamięta Pani, co p. Komorowski, osoba wóczas bardzo publiczna, jako marszałek sejmu, bezpośrednio podległy i bezpośrednio współpracujący ze śp. Prezydentem Kaczyńskim powiedział po nieudanym zamachu na niego w Gruzji? Przypomnę: „Jaka wizyta, taki zamachowiec” – to była publiczna kpina i publiczne życzenie śmierci.
Czy pamięta pani okrzyki najgorszego ministra spraw zagranicznych, Sikorskiego „Były prezydent Kaczyński”, na pół roku przed wyborami? Jak Pani to nazwie?
Czy pamięta pani wypowiedź obecnego prezydenta, wtedy marszałka sejmu: „Prezydent gdzieś poleci i wszystko się zmieni”? Czy wówczas czuła pani tę samą odrazę, jaką czuje Pani do moich wypowiedzi? Ja żadnemu z nich nie życzę śmierci. O żadnym z nich nie będę mówił źle w środowisku amerykańskim (znam osobiście trzech kongresmenów). Otwarcie i w języku polskim mówię, że Komorowski, to nie mój prezydent. Nie może nim być człowiek, który skłamał na temat obelisku upamiętniającego katastrofę smoleńską, nie może nim być człowiek, który rozpoczął swoje urzędowanie od walki z Krzyżem. Już nie wspomnę o sprawie Szeremietiewa, która pokazała, że pan Komorwski ma dokładnie takie samo pojęcie o honorze i własnym słowie, jak Grzegorz Lato. Otwarcie mówię, że Sikorski nie powinien być na stanowisku, na którym jest, – doświadczyłem od niego osobiście tchórzliwego kłamstwa, w odpowiedzi na postawione mu przeze mnie pytanie. Pani Ewo, wiem, ze Pani również kocha naszą wspólną Ojczyznę i zapewniam Panią, że nie miałbym problemu z kimś, kto był uczciwy. Ci ludzie robili wszystko, aby zdegradować śp. Prez. Kaczyńskiego. Myślę, że po prostu otrzymują w zamian to, co sami dawali. Tak się zwykle dzieje.
Panie Januszu , różni nas pogląd nie tylko na obecnego (jak Pan pisze) prezydenta ale na poprzedniego również. Tyle, że ja przez wzgląd na urząd prezydencki jedynie kiwałam głową- jeżeli się z czymś nie zgadzałam lub nie podobało mi się zachowanie poprzedniego prezydenta a Pan we wszystkim co robi obecny prezydent dopatruje się drugiego dna. Wiadomo, że jak ktoś chce komuś przypiąć łatkę to pretekst zawsze się znajdzie. Ale to jest niestety cecha popleczników PiS-u. Trzeba wszystko widzieć źle. Nie potrafię tylko tego zrozumieć – podajecie się za katolików, wielce pobożnych więc postępujcie tak jak Bóg przykazał. Skąd w Was tyle nienawiści.
No cóż, jeżeli na moje argumenty przywołuje Pani wiarę katolicką, oskarża mnie o nienawiść, to wycofuję się z tej dyskusji, ale przywołam na koniec słowa Pani (jak sądzę) ulubionego ministra: „WYRŻNIEMY WATACHY”.
Bardzo ludzkie, świadczące o miłości PO do wszystkich, pozbawione nienawiści. Gratuluję rozeznania.
Proszę dalej kiwać głową.
…no,coz z ta goraca herbata to ma Pan racje,z objawami zawalu poniekad tez.Przyjety od tuziemcow zwyczaj popijania kazdego posilku soda lub zwyczajna woda to nie tylko prosta droga do zlej przemiany tluszczy,ale i powaznych problemow gastrycznych.Niestety jest to jedyny Pana poglad ,z ktorym sie zgadzam.
Przepraszam bardzo zapomniałam, ze monopol na podpieranie się wiarą mają tylko zwolennicy PiS-u. A skoro Pan ma tak dobrą pamięć (gratuluję!!!!) proszę sobie przypomnieć te zdania nienawiści które wyszły pod adresem PO z ust działaczy PiS.
Pamięć bywa wybiórcza jak widać.
Panie Januszu,
Pani Ewa nalezy do tego gatunku, ktorego komuna zarowno ta przeszla jak i obecna niczego nie nauczyla. Wiec trudno sie dziwic, ze PO, PSL, SLD i Ruch Palikota maja swoich glosujacych politykow takze wsrod Polonii. Pani Ewa zapewne do nich nalezy.
Nalykala sie propagancy anty-PIS-owskiej z TVN i jej sie teraz odbija.
Wynika z tego, że ja też tylko w tej materii zgadzam się z Panią. Cieszę się zatem, że tak „pięknie” się różnimy.
Pani Ewo, proszę już przestać z tą wiarą i religią. Nie ma to nic współnego z tym, co dzieje się w kraju. Pani ukochany premier zakpił sobie z wiary katolickiej biorąc ślub kościelny tuż przed kampanią wyborczą. To dopiero perfidia.
Na Pani miejscu przygotowałbym się do tłumaczenia znajomym, którzy zainwestowali w Amber Gold, co miał z tym wspólnego syn ukochanego premiera. Jeśli ma Pani takich znajomych, bo moi przyjaciele dali temu oszustowi 20 tysięcy złotych – swoje, nauczycielskie oszczędności całego życia. Kolejna PO-afera wisi w powietrzu, ale oczywiście to wina PiS. Jutro będą burze piaskowe w Arizonie, – winien PiS. Nawet TV24 ogłosiło w komentarzu, że przy „tym sejmie powołanie sejmowej komisji śledczej jest NIEREALNE”. – Serwis informacyjny 13 sierpnia, 2012.
Czy będziemy dalej grali w tego ping-ponga, czy da Pani już spokój?
Miło mi, że w jednym jesteśmy zgodni- ta dyskusja nie ma sensu.
Cale szczescie, ze Ewa konczy te „dyskuje”. Panie Januszu w Polsce kolejna afera, ludzie potracili ogromne pieniadze i PANSTWO jest bezradne!!! Dzisiaj wystapilo w telewizji dwoch „medrcow”. Slawomir Neuman, cytuje: „Jezeli komus ten biznes nie wyszedl, to trudno rzad obarczac wina za to, czy Platforme za to, ze komus nie wyszedl biznes. Kompletna histeria opanowala opozycje”.
Ten czlowiek jest w-ce ministrem zdrowia. Pomijam polszczyzne tego pana, bo to zwykly belkot, a dzieciak z drugiej klasy lepiej by to zdanie zlozyl, ale on sie nawet nie zajaknal, ze nieuczciwy czlowiek oszukal taka mase zwyklych, ciezko pracujacych ludzi.
Drugi „medrzec, to Pawel Olszewski, rzecznik PO:
„Premier jest premierem, a jego syn ma swoje zycie. Tym bardziej jestem daleki od tego, aby laczyc syna premiera Donalda Tuska z firma Amber Gold”.
Tez ani slowa o przestepczym charakterze dzialalnosci A. Gold. I wszystko jasne, tak? Premier jest premierem i dlatego jego synus nie moze byc powiazany z przestepcami z Amber Gold. Niesamowita filozofia.
A Tusk, jak zwykle wybiera milczenie – to juz slowa dziennikarza z Wiadomosci. .
A co na to pani Ewa? To nie PiS, a SLD zada komisji sledczej. Otwarcie mowia, ze nie sa katolikami. Wiec niech sie pani Ewa nie wymadrza, bo to, co pisze, to wylacznie atak na pana, a nie dyskusja o sytuacji w Polsce. Ja tu jestem, tu zyje i strasznie mi zal ludzi, ktorzy uwierzyli, ze moga pomnozyc swoje oszczednosci, bo naprawde coraz gorzej tu zyc.
Amber Gold to kleska panstwa i tylko posel Klopotek mial odwage powiedziec koalicjantowi, ze zaniedbal sprawe i juz dawno powinien podjac stosowne kroki. Co zrobiono po kontroli Komisji Nadzoru Finansowego? NIC. Mozna przypuszczac, ze „swoi” dostali w lape i Amber byl cacy.
Pani Ewo, robi mi sie niedobrze na te pani madre argumenty. A na wymioty mnie zbiera, gdy uzmyslowie sobie, jak bezbronny przy obecnej wladzy jest zwykly obywatel i jak dobrze maja sie przestepcy. Niech Pan juz tej popleczniczki przestepcow nie wpuszcza. Mam przyjaciol w wieku po-emerytalnym. Dali Amberowi ostatnie 5 tysiecy. Staruszkowie. Ona calymi dniami placze, a ten biedny, stary czlowiek codziennie wyczekuje poczty z jakims czekiem. Nie ma slow. Jak czytam o tym katolicyzmie Ewy, to mnie chce szlag trafic, – ile glupoty jest w tych jej wywodach. Ale wlasnie tacy ludzie podnosza slupki PO i PSL. Zapominaja jednak, ze oni predzej czy pozniej i tak wpadna do tego samego bagna biedy i niewoli. Na razie sa zwyklymi, wygodnickimi tchorzami, ale im wlasnie bedzie wtedy najgorzej, bo my jakos sie juz hartujemy, – oni spadna z troche wyzszego konia. Nie zycze im zle. Zycze jedynie, aby przejrzeli na oczy.
Elzbieta – Gdansk, Sw. Ducha
Pani Elżbieto z Gdańska św.Ducha – proszę sobie kupić polską klawiaturę, będzie się lepiej czytelnikom tego bloga czytało.
Teraz w Narodzie Polskim (nie w polskim społeczeństwie ) mówi się kabaretowym językiem o panu Bredzisławie Bulu Szczynukowiczu herbu bigos lub po prostu TW „Litwin” czy to także jest język nienawiści? Doskonale pamiętam co mówiło się o Lechu Kaczyńskim ale nie tylko w kabaretach lecz we wszystkich mediach (szczególnie u „Stokrotki”) Za satyrę Pietrzaka się izoluje mówiąc że już się wypalił, że jest za stary itd… TV Trwam (którą ogląda wg pana Dworaka 4 tys starych dziadków) nie wpuszcza się na multipleks dlaczego? czego się boją?….Tych kilku tys.dziadków?. Może boją się, że w społeczeństwie obudzi się Naród i co wtedy nagle się okaże w jakim złodziejstwie, przekrętach, korupcji, klientyźmie, nepotyźmie po prostu bagnie żyje nieświadoma część tzw polskojęzycznego społeczeństwa. Panie Januszu nadchodzi nowe, nam jest łatwiej oceniać bo nie musimy za 400 dol utrzymywać rodzinę. Jednak jak długo ta sitwa wnucząt i dzieci którą łączy „mord założycielski” będzie niszczyć ten Naród tak długo nic się nie zmieni. Pozostaje tylko Modlitwa …i to mnie jeszcze trzyma przy życiu. Jezus żyje!!! Amen
Ewa, jak zwykle nie ma nic do powiedzenia na temat. Ona wylacznie czuje przyjemnosc w krytyce komentatorow. Oto cale POplecznictwo bandy rzadzacych drani, wyniszczajacych spoleczenstwo. Ewa, moze bys sie ustosunkowala do problemu wlascicieli Amber Gold i powiazan mlodego Tuska…
Oczywiscie, o ile stac Cie na obiektywizm…
Bartlomiej
PS. mnie sie tez nie chce caly czas naciskac Alt, zeby bylo z polskimi czcionkami. Jestem po wypadku, jeszcze w stoczni. Wiesz za ile musze zyc? Nigdy nie zgadniesz, – 832 zlote. Same lekarstwa kosztuja mnie 300 zlotych miesiecznie. Pokaz mi dobre strony tego rzadu, a spotkam sie z Toba osobiscie, zeby Cie przeprosic.
B
Problem polega na tym, że zwykli ludzie nauczyli się mówić językiem Neumana i Olszewskiego. Istotnie, filozofia obu tych panow jest wyłącznie znakomitym materiałem do tekstów kabaretowych, bo zrozumieć tego nie sposób. Ale w kabarecie można się pośmiać, w przypaku tych dwóch panów reprezentujących najgorsze wydanie nienawiści połączonej z kłamstwem ma się raczej ochotę płakać.
Pani Ewa się nie ustosunkuje. Już był w poprzednich artykułach (w komentarzach) niejaki Adam, który nagle się wyłączył, gdy poprosiłem o opinię, chyba też na temat Amber Gold. Nabrał wody w usta. -Czytaj stchórzył.
Probnlem prawdy związany jest z kwestią odwagi. Najczęściej się ją widzi, ale nie zawsze stać nas na odwagę wypowiedzenia jej.
Jeżeli nie na temat Amber Gold, to może wypowie się Pani o sprawie chłopca, który kilka godzin czekał na karetkę i w efekcie stracił nerkę? W kraju, którego władze codziennie obwieszczają, jak wysoce jest cywilizowany, jak wysoce dorównuje „standadom europejskim”…? Nie znoszę tego słowa – europejski. Komorowski rok temu ogłosił „europejską demokrację”.
Demokracja, albo jest, albo jej nie ma i zupełnie nieistotne, czy jest ona europejska, polska, czy amerykańska, albo z księżyca. Zazwyczaj jej nie ma, bo nie pozwalają na nią władze, które obłudnie ciągle jednak o niej mówią.
JS
Chwileczkę bo chyba się pogubiłam. Ja przecież dodałam komentarz do wpisu p.Janusza o wodzie życia. A p.Janusz żąda komentarza w sprawie Amber Gold.
Panie Januszu jak pan napisze o Amber Gold to tam będą komentarze w tej sprawie, jak również w sprawie dziecka któremu odmówiono pomocy.
Proszę przy tym wziąć pod uwagę , że w USA wybuchła afera analogiczna jak w Polsce z Amber Gold. Niech Pan nie zapomni o tych ludziach w USA którzy potracili dorobki swojego życia. Niech Pan również nie zapomni o tych dzieciach szkolnych które zastrzelił szaleniec. Cwaniacy i szaleńcy są na całym świecie nie tylko w Polsce. I to niezależnie od rządzących.
Droga Pani Ewo, ludzie piszą o tym co ich boli, – niezależnie od tematu mojego artykułu. Jestem w tej chwili potwornie zajęty i nie mam czasu na nowy artykul, ale nie mogę zabronić pisać o ludzkich bolączkach. Owszem napisała Pani o wodzie życia, ale zaznaczyła, że poza tym nie zgadza się Pani z żadnym innym moim poglądem. Wystarczy. Włożyła Pani kij w mrowisko.
Nie, nie zapominam o skandalu Bernarda Madoffa, – panstwo też nie zapomniało i wymiar sprawiedliwości również, – poszedł siedzieć natychmiast. I już nie wyjdzie. Pan Tusk bredzi, że nie we wszystkich oszustwach jest przestępstwo. Filozofia tych panów naprawdę mnie przeraża.
Szaleńcy strzelający do dzieci w szkołach, czy do widzów w salach kinowych albo giną na miejscu, albo siedzą na ławach oskarżonych. Chłopak w Polsce czekał na karetkę i helikopter z powodów „proceduralnych”. Dobrze Pani o tym wie. Państwo jest bezsilne, bo ma fatalne przepisy, a posłowie, albo są nieobecni, albo kompletnie głupi, bo to od posłów zależy praworządność każdego kraju.. W amerykańskim parlamencie aż roi się od idiotów, ale jednak prawo reaguje natychmiast i dlatego z polityki odchodzą błyskawicznie kongresmeni, czy senatorzy zamieszani w jakiekolwiek afery. Tak pozbyliśmy się gubernatora N. Jorku -miał romans z prostytutką.- Goodby. Tak wyleciał z kongresu nasz Rostenkowski; afera ze znaczkami pocztowymi – Goodby. Że wymienię tylko dwa przykłady. A najdobitniejszym był prezydent Nixon. A co w Polsce? Jak zakończył pracę komisji sejmowej pan Sekuła? Pamięta Pani? To była żenada i nikomu nic się nie stało. Polska nie zna konsekwencji dla polityków, zwłaszcza PO-lityków. Pawlak podpisał anulowanie półmiliardowej pożyczki i włos mu z głowy nie spadł. Skarb państwa, a tym samym społeczeństwo straciło pół miliarda złotych!!! Pisałem o tym kilka lat temu, w poprzedniej kadencji tego rządu. Sawicka była świętą krową, płaczącą w korytarzach sejmowych, bronioną przez swoich współpartyjniaków, aż wreszczie dowody były tak bezsporne, że wymiar sprawiedliwości musiał zareagować. Cud. A co się wtedy dostało PiSowi to wiemy wszyscy. Ale pani Kopacz ma się dobrze, choć już tylko za tę „przesianą na głębokość jednego metra ziemię w Smoleńsku” i tych lekarzy, którzy „zakasali rękawy i bez słów dokonywali sekcji zwłok wespół z rosyjskimi kolegami” powinna wylecieć na zbity łeb. Ludzie, przestańcie dawać się okradać. I okłamywać. Otwórzcie oczy.
o rety, ja to nawet nie pisze z duzej litery imion jak szybko klepie w klawiature…. ale uczono mnie ze to nie blad jesli zdanie sie tez zaczyna z malej litery. styl ten widuje sie na plakatach i zdaje sobie sprawe ,ze nalezy miec wyczucie gdzie i kiedy tak mozna a gdzie nie wypada tak pisac.polskich czcionek tez czesto nie stosuje.mam nadzieje,ze pani ewa nie jest rozgrzana do czerwonosci.
popracuje nad tym, bije sie w piers, bo teraz widze jak duzy problem to jest dla niektorych. osobiscie nigdy z tym problemu nie mialam – brak polskich czcionek nigdy nie utrudnilo mi czytania, wiec nie przyszloby mi do glowy kazac komus kupic sobie inna klawiature.ale kulturalny styl oczywiscie popieram i postaram sie ubierac mysli nie tylko w slowa ale tez w polska czcionke i bede uzywala duzych liter. od jutra 🙂 a pani ewie tez proponuje doszlifowac sie w kulturze osobistej rowniez. polska czcionke pani stosuje, duze litery pani pisze to teraz pozostalo tylko ta piekna pisownia nikogo nie obrazac, bo ta sugestia, by ktos zakupil nowa klawiature jest irytujaca – spodziewalam sie innych rgumentow w dyskusji.
ps. picie cieplej herbaty po posilku goraco plecam. zwlaszcza biala herbatke. fajna sugestia. oderwala mnie od problemow polityki, ktore przegladalam do porannej kawy.