A ty Narodzie, śpij

5 września, 2012

To już dwudziesty drugi raz, gdy co najmniej dwa tysiące “ważnych” facetów z Europy radzi w naszej przepięknej Krynicy, jak wyjść z kryzysu i udaje, że są w Davos.. W tym roku jest ich już prawie trzy tysiące. Skąd na to pieniądze? Dotychczas radzili, jak kreować postęp i dobrobyt. Aż doszli do kryzysu. Mają się dobrze w domach zdrojowych, wytwornych hotelach i bajdurzeniu o niczym. Nawet dziennikarze TVN24 mieli dziś rano duży problem, żeby jakoś skomentować pustosłowie Bronisława Komorowskiego głoszone z krynickiej mównicy.
A ty Narodzie, śpij.

Premier miota się w “zeznaniach” o udziale swojego syna i swoim w aferze Amber Gold. Oszukani prze całe to towarzystwo obywatele nie dostają żadnego, wyraźnego znaku na jakiekolwiek szanse zwrotu swoich pieniędzy, rekompensaty strat. Można nazywać ich naiwnymi i, jak “genialny” pan Balcerowicz porównywać ich do pokerzystów, ale oni przede wszystkim chcieli zabezpieczyć się przed nadchodzącym kryzysem. Chcieli pomnożyć swoje pieniądze, aby w momencie, gdy to wszystko p….nie, mieć jakieś zabezpieczenie.
Marcin P. będzie miał na koszt podatników luksusową celę z plazmą, jakieś zwichrowane wydawnictwo zaproponuje mu wydanie “pamiętników”, durnie kupią ten “bestseller” i “towarzystwo” nie przestanie się mieć dobrze. Rzecznik PO,  Paweł Olszewski, największy cynik, jakiego widziałem, Wiadomościom mówi, że “nie ma wiedzy w jaki sposób pisma z ABW  byly kolportowane”, ale już Tele Ekspressowi mówi, że “opozycja używa tej sprawy do swoich, politycznych rogrywek”. Dla niego pokrzywdzeni w tej aferze nie mają najmniejszego znaczenia, – on musi wybielić swojego szefa.
24 maja, br.  ABW przesłało informacje o złotym bursztynie (Amber Gold) premierowi, prezydentowi, ministrowi finansów, ministrowi spraw wewnętrznych, ministrowi transportu, szefowi komisji nadzoru finansowego. A oni mówią społeczeństwu, że dowiadywali się o Amber Gold tylko z mediów i wiedzą tylko tyle, ile podawały media. Trzeba być skończonych idiotą, żeby wierzyć, że tak poważny biznes, jak Amber God działał bez wiedzy kacyków z rządu i bez przyzwolenia z :”góry”, – czyt. – grupy trzymającej władzę.
“Kompletnie bezradne państwo”, powiedział jeden z komentatorów. Uważam to za bezczelność. Kompletnie bezradnym jest polski rząd, premier,  prezydent i wszystkie podległe tym dwóm głowom państwa urzędy państwowe.
A ty Narodzie, śpij.

Gospodarka zwolni, płace staną, a bezrobocie wzrośnie. PKB, zamiast dojść do 2.9% wyniesie zaledwie 2.2%. Oczywiście podatki w górę: zniknie ulga internetowa, ulga dla artystów, twórców i dziennikarzy i nastąpią spore (?) zmiany w ulgach na dzieci. I wszystko wskazuje też na to, ze podniesiona zostanie wysokość VATu. To efekt zaledwie kilkugodzinnych obrad rządowych specjalistów od budżetu. Kilka godzin dali sobie na ustalenie, jak wyglądać będzie budżet czterdziesto milionowego państwa. Niewiarygodne!!! Czy oni to robią społecznie, bez wynagrodzenia? Wow, co za poświęcenie.
A ty Narodzie, śpij.

Wizyta u kardiologa, – za cztery miesiące, u rehabilitanta, – za pół roku, a u naczyniowca – za około dwa lata. Trzeba mieć końskie zdrowie, żeby chorować w Polsce, a Narodowy Fundusz
Zdrowia beztrosko stwierdza, że to wina… pacjentów i lekarzy. Lekarzy, bo jest ich za mało; – pacjentów, bo jest ich za dużo. Chyba nawet wielki Lechu nie wymyśliłby śmieszniejszej argumentacji, nawet gdyby nie chciał, ale musiał.
A ty Narodzie, śpij.

Niepełnosprawni zdobyli na para-olimpiadzie, w Londynie, w ciągu zaledwie sześciu dni więcej medali, niż pełnosprawni w ciągu całej, minionej olimpiady, a zdobędą jeszcze więcej, bo walczą z niespotykaną u pełnosprawnych ambicją i niesamowitymi umiejętnościami.
Szkoda, że nie ma mistrzostw Europy niepełnosprawnych w piłce nożnej. Pewnie lukratywni piłkarze też dostaliby po nosie.
A ty Narodzie, śpij.
I podnoś słupki bezradnej PO, beradnego premiera, bezradnego prezydenta,  bezradnego, ale jakże kreatywnego ministra finansów, bezradnego ministra transportu, bezradnego szefa nadzoru finansowego i całej, bezradnej aparatury rządzącej Polską.

Kto wie, na 100% czyje ciało leży w trumnie śp. Anny Walentynowicz? Wszystko wskazuje na to, że nie ciało Anny, of której zaczęła się Solidarność. Tej Anny, która była większa, niż największy Lechu, tej Anny, od której zaczęły się strajki, które w konsekwencji wyrwały nas z objęć sowieckiego uścisku. To nie Lechu, to Anna obaliła komunizm, no i może jeszcze…Jan Pietrzak, którego “szlachetnie urodzone” media nie dopuszczają do głosu. I to społeczeństwo, które kiedyś tak Pietrzaka uwielbiało, dziś fika nogami i sika w portki ze śmiechu na durnych, przebieranych kabaretach.  Lechu znieważał Annę za Jej życia, rządzący znieważyli Ją po śmierci.
A ty Narodzie, śpij.
i podnoś słupki kłamiącej Cię w żywe oczy byłej ministry zdrowia, obecnej “marszałki” sejmu, Ewy Kopacz. Obdarzaj ją zaufaniem za to kłamstwo o przesianej do metra ziemi, o tych “bez słów” współpracujących z sobą lekarzy polskich i rosyjskich przy sekcjach zwłok. I podnoś zaufanie do ministra Sikorskiego i premiera, za oddanie śledztwa ruskim służbom; za znieważenie polskiego państwa, polskiego społeczeństwa, naszej historii i honoru, godności i dumy.

Cyryl I-y był tym, przy poprzednim patriarsze Wszechrusi, który przeszkodził w wizycie Jana Pawła II w Rosji. Polscy biskupi, w tajemnicy przed wiernymi knuli z nim “porozumienie” i jego wizytę w Polsce. Ci sami biskupi, którzy byli tak oburzeni, gdy ich “ukochany” Papież nie dostał zgody na wizytę w Rosji, którzy całowali jego dłonie, kłękali przed nim z szacunkiem i miłością. Jak teraz widać błudną miłością, obłudnym szacunkiem. Ilu z nich otrzymało swoje purputowe birety z rąk Błogosławionego Jana Pawła? I już o tym zapomnieli?
A ty Narodzie, śpij. I kłaniaj się purpurowym książętom, którzy zapomnieli o honorze, którzy nie widzą, że katolicy w Rosji mają się dużo, dużo gorzej, niż prawosławni w Polsce. Ale nie upomnieli się o nich u Cyryla, nie poprosili, aby wpłynął na cara Vladimira.

Co dalej? Oczywiście nie będzie komisji sejmowej, premier nie stanie przed trybunałem stanu. Politykom włos z głowy nie spadnie, pieniędzy na ich kontach będzie przybywać. Książęta kościoła też będą się mieli dobrze i nawet nie zauważą, że wierni odsunęli się od nich. Od nich, ale tylko po to, aby bronić Kościoła. Szkoda tylko, że trzeba go bronić przed jego najwyższymi przedstawicielami.
Za wszystko zapłaci społeczeństwo.

Komentarze do “A ty Narodzie, śpij”

  1. Adam- 05 wrz 2012 o 2:42 pm

    Panie Januszu!

    I znowu wtrąca się Pan w nie swoje polskie sprawy.
    Pytam ponownie,dlaczego? Jest Pan Polakiem tylko
    z pochodzenia i to jak sądzę,z dawnych czasów.
    Teraz jest Pan Amerykaninem i to Ameryka jest Pańską Ojczyzną.Proszę się angażować w kampanię
    prezydencką w USA,zwalczać lub popierać (dla mnie
    to bez znaczenia) demokratów lub republikanów.
    Macie tyle problemów w USA-dlaczego nie naprawia
    Pan Ameryki?
    Dlaczego zieje Pan taką nienawiścią do aktualnej
    i realnej Polski?
    Powtarzam-wara Panu od naszych polskich spraw .
    Nie będzie Sporek pluć nam w twarz.
    P.S.Ciekaw jestem,czy jest Pan na tyle odważny
    i uczciwy,by nie usuwać mojego komentarza?

  2. Magda- 05 wrz 2012 o 7:05 pm

    Panie Januszu,
    Gratuluje powyzszej analizy faktow. Mogl Pan dodc jeszcze ” szkolnictwo” a wlasciwie „upadek szkolnictwa” sprawe gazu oraz sprawe likwidacji IPN.
    Jak widzimy, historia „kolem sie toczy”.
    Jestesmy na etapie „rozbiorow Polski”
    Car Putin i Kanclerz Markel maja w Polsce pajaca Tuska i pociagaja tylko za jego sznurki…..
    A Ty Narodzie spij…………

  3. Agata- 06 wrz 2012 o 1:11 am

    Panie Januszu, tak sobie myślę, że ten „Adam” zieje straszliwą nienawiścią do Pana. Zapomnial, biedaczysko, że jako „Amerykanin” zrobił Pan dla polskiej kultury więcej, niż ministerstwo kultury. Wystarczy zjechać w dół na Pana website. Imponujący dorobek. A co do tej polityki, to chyba nienawidzi Pana za to, że ma Pan odwagę powiedzieć diokładnie tak, jak jest. Artykuł jest znakomity.
    A Adamowi chcę przypomnieć, że Chopin też był na emigracji, i Mickiewicz też i Słowacki i całe mnóstwo innych wielkich. A mędrki typu Adasiek tkwią w PO-bagnie i dyżurują na krytyce takich właśnie, jak Pan. Głowa do góry. W Polonii, to chyba tylko Pan ma jaja, żeby to wszystko nazywać po imieniu. Pamiętam te Pana piątkowe programy w US Polsat. Brakuje mi tego tutaj.
    Polska idzie na dół i niestety Drogi Adasiu Ty też pójdziesz, bez względu na to, czy będziesz pluł na P. Janusza, czy schylisz czapkę. Trzymaj się tusko-sympatyku i pomyśl o biednych w naszym kraju. Przyjedź na rzeszowszczyznę i zobacz, jak chłopy siedzą pod płotami, kupują na „zeszyt” i wegetują. Ty chyba z Warsiawki.
    Agata

  4. Jan Sporek- 06 wrz 2012 o 1:22 am

    Panie Adamie, niech Pan mi nie pieprzy o odwadze, której Panu brakuje, bo ukrywa się Pan za jakimś adamowym pseudonimem. Ciągle czekam na Pan komentarz do polskiej sytuacji. Jak słusznie zauważyła „Magda” „przeoczyłem edukację, gaz i całe mnóstwo innych, trudnych spraw, które drążą nasza Ojczyznę. I czy Pan chce, czy niie JA JSETEM POLAKIEM, Z KRWI, KOŚCI I DUSZY.
    I nie będzie Adam pluł mi w twarz, bo tchórzami wyścielona jest nasza historia aż do bólu.
    Niechżesz Pan pisze o tamacie artykułu, a nie o mnie. Niech Pan potraktuje to, jak dyskusję. Ale zdaje się, że dyskusja merytoryczna Pana przerasta. No, to jazda z mojego blogu. Będę miał odwagę Pana usunąć.

  5. Malgorzata- 07 wrz 2012 o 4:55 am

    Nie zgodze sie z postem Adama, bo Amerykanie polskiego pochodzenia maja prawo troszczyc sie o Polske, dyskutowac o niej , bo tez maja serce czujace i zostawili tam rodziny dalsze i blizsze, swoja ziemie , domy i to serce ich boli. A w Polsce jeszcze tak zle nie bylo jak jest teraz! Rzadzacy klamia , manipuluja, wyprzedaja a raczej rozdaja Polske za psi grosz. Nie ma tu juz zadnego przemyslu, nie ma pracy, rzesze bezrobotnych , niektorych ludzi nie stac na chleb. Widze, ze jest pan lemingiem i przez takich jak pan Polska tonie!

  6. Isia- 07 wrz 2012 o 11:43 am

    A teraz porownajmy to do Amerykanow Hebrajskiego wyznania – i tu polityka usa wobec Izraela jest jak najbardziej wazna i tkwi jako precedensyjny punkt w wyborach prezydenckich – a tu P. Janusz urodzony w polsce, przezyl polowe swoje zyczia – nie moze podyskutowac o sprawach polskich ktore go drecza- to prosze P. Adamie zwrocic uwage tym wszystkim w polsce – politykom – dziennikarzom i innym publicystom ktorzy maja jakies zdanie – opinie w sprawie USA – tez powinni morde w kubel

Trackback URI | Comments RSS

Zostaw Komentarz