Członkowie, wynocha
Jan Sporek 24 listopada, 2012
Czekałem na to zebranie i nie doczekałem się. Pani przewodnicząca Wierzbowska, starym, wypróbowanym zwyczajem, wprowadzonym jeszcze przez Matyszczyka i Storożyńskiego “wywiozła” owo spotkanie poza Greenpoint. Konkretnie do Clark, w New Jersey, czyli dokładnie za przykładem swoich “wielkich” poprzedników. Oczywiście przyjechały tam wyłącznie osoby zainteresowane wojną frakcyjną: komitet milicjanta rozpadł się na dwie, wrogie sobie grupy. Milicjant, który w marcu tego roku nie dał żadnych, statutowych szans wyrzucanym dyrektorom, w tym jednemu z tytułem doktora ekonomii i doświadczeniem bankowym, a w maju nie dał szans (razem z przewodniczącą), najlepiej wykształconemu dyrektorowi wykonawczemu w historii Unii, teraz występuje o danie szansy zasiedziałym w radzie niemotom, z których przynajmniej kilkoro naraziło Unię na bardzo poważne straty, a których wyrzucić chcą ci sami, co to w marcu i czerwcu, razem z milicjantem nie dawali szans wyżej wymienionym. Ot, takie rebusy polonijne.
Poniżej “transmisje” z tego spotkania. Pomijam ponad dziesięciokrotne użycie trzech słów: “w tym momencie”, w bardzo krótkim tekście oraz to egzaltowane “ę” z ostrym zawijasem językowym, wymawiane przez panią z trzema fakultetami!!! Nikt nie widział ani jednego jej dyplomu. Zaznaczyć trzeba też, że właśnie ta pani, w swojej kampanii wyborczej i na każdym spotkaniu przysięgała, że podczas jej kadencji ukróci sprawy sądowe. Efekt?- Sprawy sądowe dotyczą już teraz nie tylko całej rady dyrektorów, jako organu władzy, ale każdego jej członka z osobna. Nie ma się co dziwić, że z każdego zarobionego dolara nasza Unia wydaje na koszty operacyjne już 85 centów, co stawia ją na jednym z ostatnich miejsc, jesli chodzi o zarabianie pieniędzy.
Tak wyglądało hucznie ogłaszane “zebranie informacyjne”, czyli “właśnie leci kabarecik”:
Część I-a
http://www.youtube.com/watch?v=vOXOFTxhKzg
Część II-a:
http://www.youtube.com/watch?v=TihNHvczGak&feature=relmfu
Część III-a:
http://www.youtube.com/watch?v=BLdhfqrlNh8&feature=relmfu
Część IV-a:
http://www.youtube.com/watch?v=ssrLA7ih6MU&feature=relmfu
To ta sama Pani zapowiadala w swoich kampaniach wyborczych jak to ona bedzie godzila Polonia – to chyba „Polish Joke” jak mozna godzic polonie jezeli sie zaczyna od klamstwa, oszczerstw i jako dyrektor popieranie przeciewnikow w sadzie z unia – a teraz Panie dyrektorki z wielkim wyksztalceniem/doswiadczenien ekonomiczno bankowym prowadza do zapasci
Drodzy czlonkowie;
Skoro powtarzacie, ze jestescie wspolwlascicielami Unii, to jak Wierzbowska z Jakubowska nie chca prowadzic zebrania, to do mikrofonu podchodzi jeden z was i prowadzi je dalej. Nastepnie jako czlonkowie Unii wysylacie do prasy i od NCUA list z opisem tego co sie dzialo.
Do listu dolaczacie petycje o wyrzucenie z Unii:
Wierzbowskiej,
Matyszczyka,
Jakubowskiej,
Luczaja i kogo tam jeszcze chcecie.
Po drugie Wierzbowska, Wojczulanis, Matyszczyk obiecywali wyplacanie dywident i zakonczenie procesow sadowych, ktorych maja duzo wiecej nie mowi Wierzbowska. Dywidend nie zobaczycie, a procesow Unia to ma tak na oko pol tuzina. Warto Wierzbowska spytac, dlaczego klamie mowiac, ze jest tylko jeden proces – Mielczarka – przeciwko Unii.
Oczywiscie, ze dywidend nie zobaczycie. Po raz ostatni zobaczyliscie je za czasow Bortnika. Ta specjalistka od trzech falkutetow razem ze swoimi kumplem sierzantem Luczajem doprowadzili do tego, ze Unia calkowicie doluje. Jesli dalej pozwolicie im rzadzic to bardzo szybko stracimy kolejna instytucje polonijna. NCUA ma juz dosc tych polonijnych awantur.
Poza tym jestescie naiwni. Unia nie rzadzi ani Wierzbowska ani Jakubowska. Unia na prawde rzadza tzw. liderzy Polonijni Matyszczyk, Storozynski, Zawisny i Bak
Od lat te same nazwiska.
Wierzbowska bez ich zgody palcem nie kiwnie.
Unia przezywa nie tylko kryzys przywodztwa, ale takze kryzys finansowy. Unia nie jest zadna „zielona wyspa”. Unia jest czarna dziura.
…Sporek szczeka,karawana idzie dalej.
Adam, chciales chyba powiedziec – karawana sie pograza. Ten blog jest jedyna platforma polonijnej dyskusji. Widzielismy juz gazety robiace bohaterow z Wierzbowskiej, posterunkowego, Luczaja iinnych. To sie powoli samo wykancza, ale Polonia musi sie wreszcie przebudzic, wziac udzial w wyborach do Unii i rozliczac tych matolkow za Fairfield, McGuinnes, pozyczek dla kolesiow itd.
Dziwie sie, ze cie p. Janusz wpuscil. ale coz twoj glos i tak nie ma juz zadnego znaczenia. To ty szczekasz i obys sie udlawil.
A teraz chwila staropolskiej poezji:
„Kiedy wol byl ministrem i rzadzil rozsadnie
Szly prawda rzeczy z wolna,
ale szly porzadnie.
Jednostajnosc na koncu monarche znuzyla
dal miejsce wolu malpie, by go bawila
Dwor byl kontent, kontenci poddani z poczatku,
Ustala wkrotce radosc nie bylo porzadku (…)”
Tym monarcha (lwem) z bajki Krasickiego
jestescie Wy, szanowni czlonkowie, a reszte postaci sami sobie odgadnijcie.
Z powazaniem
tylko gdzie ten karawan idzie???
czesci nastepne tego zebrania na YouTube
Panie Januszu,
Jak dlugo unia (czytaj czlonkowie) bedzie serwowala jedzenie, tak dlugo zglodniala gawiedz z Brooklynu pojedzie nawet do Clark New Jersey aby wypchac kiszki. Szkoda ze p. Rurak nie podstawil autobusu, wiecej by przyjechalo. Ale widocznie Wierzbowska juz nie ma pieniedzy w kasie na autokary Ruraka. Moze Matyszczyk z Bakiem by sie zlozyli na pojazdy do Clark na nastepne spotkanie?
A moze p. Rurak zrobi prezent swoim przyjaciolom z Brooklynu i dowiezie ich za darmo na nastepne zebranie? Karawana nie musi isc moze jechac….
A psy beda szczekaly tak jak szczekaja od lat.
P. Januszu moze to nie zupelnie na temat zebrania ale Unii – ostatnio wyczytalam w NDz jak to unia pomaga poszkodowanym przez huragan Sandy i okazuje sie ze zostala przekazana donacji do centrali szkol na $10,000 na podreczniki szkolne itd dla dzieci – natomiast nic nie widzie na stronie centrali aby cos ruszylo w sprawie pomocy – a ten sponsor ktory otrzymuje pieniadze jako skladki czlonkowskie – a to juz chyba dosc powazna suma bo slyszalam ze ok. $80,000 nie uwaza aby ruszyc ta kasa i pomoc – i rada dyrektorow ciagnie o dodatkowe pieniadze od czlonkow. Ta sponsorujaca organizacja gdzie czlonkowie sie zapisuja z mysla ze beda pomagac polonijnej mlodziezy nic podobnego – jedyna mowa o pieniadzach dla szkol to przez ministerstwo – a co P. Andraka robi z tymi pieniedzy??? nie ma specjlanych wydatkow bo dziala z domu – tak ze overhead costs sa minimalne -czy ktos z czlonkow centrali jest w stanie odpowiedziec na te pytania – czy wogole sa zebrania walne informujac wlasnie tych czlonkow z Unii – ???
Pani Andraka ma biuro w domu, wiec placi naszymi skladkami za prad, ogrzewanie, wade itp. Biuro nie moze przeciez dzialac bez ogrzewania i lazienki…
Pani Andraka wreczala koperty z GOTOWKA w konsulacie, jako nagrody dla najlepszych nauczycieli.
Pani Andrace przed rokiem konczyla sie kadencja i zgodnie ze statutem nie mogla byc wybrana na kolejna kadencje. Wiec zebralo sie kilka zaufanych osob i zmieniono statut. Czy ta organizacja, podobno spoleczna, organizuje wybory i wysyla do swych czlonkow karty wyborcze do glosowania. Oczywiscie, ze nie. Centrum P-S jawi sie jako oaza demokracji w porownaniu z tym co dzieje sie w Centrali Szkol Doksztalacajacych.
To organizacja, w ktorej czlonkowie o niczym ani nie decyduja ani o niczym nie sa informowani. Jedyne co do ich obowiazkow nalezy to dac „dyche” raz do roku i siedziec cicho