List dyrektora
Jan Sporek 28 marca, 2014
Poniżej publikuję list członkini Rady Dyrektorów P-SF Unii Kredytowej, Pani Marzeny Wojczulanis.
Zwracam się do Was wszystkich, jako demokratycznie wybranych przedstawicieli naszych członków o natychmiastową reakcję i wszczęcie działań w celu zabezpieczenia zbliżających się wyborów. Moje prośby skierowane do przewodniczącego Matyszczyka zostały jak zwykle potraktowane w sposób cyniczny i wręcz bezczelny ignorując postulaty moje i członków PSFCU. Z tego powodu dyskusję z nim na ten temat uważam niestety za bezsensowną. Zgodnie z wieloletnimi żądaniami naszych członków, a pośród nich osób ubiegających się o wybór do Rady Dyrektorów, musimy zrobić wszystko, aby nadchodzące wybory zostały przeprowadzone w sposób klarowny i zgodny z tymi żądaniami. Jak wiecie postulowałam, aby utworzona została komisja członkowska do nadzoru nad wyborami, a także, aby głosy oddane w wyborach były przez nią sprawdzone i policzone podczas Rocznego Walnego Zebrania Sprawozdawczo – Wyborczego.
Jak wiecie podczas Zebrania Specjalnego w marcu 2012 roku ustanawiany został precedens, który powinniśmy zastosować w stosunku do najbliższych wyborów. Procedury takie zapewnią kontrolę nad jawnością i uczciwością wyborów, oraz spowodują, że członkowie po raz pierwszy całkowicie zaufają wynikom wyborów. Komisja taka musi składać się, z co najmniej 9 osób i powinna być stworzona na drodze losowania wybranych przedstawicieli z pośród członków. Aby taka komisja powstała należy natychmiast ogłosić jej ukonstytuowanie poprzez zawieszenie ogłoszeń na drzwiach oddziałów i zamieszczenie ogłoszeń w polskich mediach. Wybór członków komisji nastąpi na drodze losowania podczas Zebrania Wyborczego/Informacyjnego, które musimy zwołać w połowie kwietnia i wylosować tam na oczach członków osoby, które będą nadzorować wybory. Zebranie to także posłuży, aby przedstawić kandydatów i ich programy wyborcze naszym członkom.
Piszę do was w języku polskim gdyż list ten zostanie upubliczniony wśród naszych członków poprzez gazety i ulotki. Mam nadzieję, że wszyscy członkowie Rady są jednogłośnie za uczciwymi wyborami i wesprą moje postulaty, oraz bez zwłoki przystąpią do konstruktywnego, wspólnego działania w celu zabezpieczenia jawności wyborów. Pragnę was również zapewnić, że nie omieszkam poinformować członków naszej organizacji, kto w Radzie Dyrektorów jest zwolennikiem przeprowadzania wyborów w formie zakamuflowanej i niezgodnej z żądaniami naszych członków – właścicieli PSFUK.
Marzena Wojczulanis
Dziwie Ci sie Janusz, ze podales reke tej pani. Pamietam, jak Cie traktowala, kiedy byles w radzie. Albo masz tak wielkie serce, albo masz cos z glowa. Nie gniewaj sie, ze walnelam prosto z mostu. Wiem, ze jestes bardzo dobrym czlowiekiem, ale nie pozwol traktowac sie instrumentalnie. Ta pani nie jest w niczym inna od Wierzbowskiej (wyjazdy z mezem na cieple plaze, itp). A tak na dobra sprawe, to co ona zrobila dla tej naszej Unii?
Jawne wybory? Chyba nie czytales tego tekstu? O czym ona bredzi?
Wiem, ze chcesz udostepniac swoj blog, ale moze czytaj co pisza. W koncu to Ty odpowiadasz za to. A teraz prywatnie: bardzo zaluje, ze nie ma Cie w radzie – bylo ciekawie, a Ty masz (przepraszam) jaja. Byles jednak zbyt niebezpieczny dla tamtego ukladu: Matyszczyk, Bak, Chmielewski, Sosnowski. Pozdrawiam Cie – Reb
Pani dyrektor Wojczulanis domaga sie aby „wybory zostaly przeprowadzone w sposob klarowny” I dlatego poniewaz ubiega sie o nowa 3 letnia kadencje pisze list alarmujacy do czlonkow PSFCU. I czlonkowie wedlug pani dyrektor maja byc podbudowani jej demagogia I natychmiast zakreslic jej nazwisko na wyborczym balocie. Pani Wojczulanis napewno nauczyla sie od zeglarzy, ze jak wiatr wieje to sie trzeba do niego zagle ustawic by dalej plynac. Pani Wojczulanis po mistrzowsku zeglowala przez 3 lata. A co z tego maja czlonkowie? Te obietnice sprzed 3 lat kiedy z przemilym usmiechem rozdajac swoje ulotki przekonywala czlonkow ze nie jest zwiazana z „tymi ktorzy tam sa od lat” jest nowa, ma wizje… No I nastepne puste obietnice. Czas najwyzszy aby wybrac naprawde niezaleznych od Matyszczyka kliki ludzi.
Lub moze wybrac tylko Matyszczyka ludzi by wreszcie dac mu pelne pole do popisu jego talentow. Komu potrzebna jest unia?
i co P. Wojczulanis zrobila przez 3 lata doszlo do rozbicia polonii – usunela Mielczarka glosowala za zebraniem specjalnym ile to kosztowalo czlonkow i mial juz byc spokoj i co od nowa to samo – cala grupa Matyszczyka wejdzie i nikt nie ma szansy. Juz do tego powolaja swoje stado do manipulowania – nie tacy glupi aby oddali teraz jak maja wszystko. Zobaczymy co sie bedzie dzialo – zaraz zobaczymy sprzedaz obiektow unii oczywiscie swojej bandzie i oto chodzilo Chmielewski na wszystko sie zgodzi i dlatego tak o niego walczyli –
Także dziwię się, że podałeś jej rękę. Na twoim miejscu na pewno tego nie zrobiłbym..