Pinokio
Jan Sporek 26 listopada, 2014
“Doniesienia prasowe”
Bronisław Komorowski, w 2012: Jestem bardzo zaniepokojony.
„Prezydent Bronisław Komorowski w niedzielnej rozmowie z prezydentem Ukrainy, Wiktorem Janukowyczem wyraził zaniepokojenie opóźnieniem podania wyników wyborów oraz mnożącymi się sygnałami o nieprawidłowościach w trakcie licznie głosów w jednomandatowych okręgach wyborczych. Prezydent Komorowski podkreślił, że ostatnie wydarzenia na Ukrainie negatywnie wpływają na ogólną ocenę wyborów i mogą zahamować proces zbliżania się Ukrainy do Unii Europejskiej, w tym podpisanie i ratyfikację umowy stowarzyszeniowej”.
Bronisław Komorowski, w 2014: Nie rozumiem, dlaczego jesteście zaniepokojeni…
„Apeluję o uspokojenie debaty wokół kwestii kłopotów ze sprawnym policzeniem głosów w wyborach samorządowych i sprawne ich policzenie. Te głosy będą skutecznie i uczciwie policzone. To się wszystko da policzyć. Ważne, aby – chociaż wolniej, ale skutecznie, poprawnie z gwarancją uczciwości – zostały podane opinii publicznej wyniki głosowania w wyborach samorządowych” – powiedział prezydent Komorowski. „Warto pamiętać o tym – dodał prezydent -, że gwarantami bezstronności, uczciwości i legalności wyborów są członkowie PKW, – wyjątkowo doświadczeni prawnicy, choć niewątpliwie nie są to specjaliści od zarządzania”.
Szkoda, że pan nie dodał, prezydencie, po-solidarnościowy, iż te wszystkie „Leśne Dziadki” są po kursach w PRL-u I w Moskwie. Trudno się dziwić, skoro zaprosiłeś pan Jaruzelskiego do Rady Bezpieczeństwa. I taki to z Komorowskiego “walczący niegdyś o wolność”.