Jan Sporek 22 września, 2011
Wydawało mi się, że kampania wyborcza w Polsce będzie miała nadal ucieszny charakter, ale się z lekka pomyliłem. Wystarczyło, że Jarosław Kaczyński skomentował, iż wysłanie polskich prokuratorów i śledczych do „badania” wraku tupolewa, który stał się latającą trumną polskich elit, było wyborczą zagrywką spóźnioną o półtora roku i prysł zabawny nastrój. Czytaj dalej »
Jan Sporek 20 września, 2011
Dziwnym zbiegiem okoliczności kampania wyborcza w Polsce przebiega prawie tak, jak zawsze, przy czym ta obecna ma nawet więcej zabawności, niż poprzednie. Natomiast znowu tak się zbiegło w czasie, że niedługo po wyborach w Polsce odbywać się będą wybory do Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej w Nowym Jorku. Polonia nie będzie się nudzić. Czytaj dalej »
Jan Sporek 14 września, 2011
No, i doczekaliśmy się słów prawdy. Z “zielonej wyspy” została…zielona karta. Jak szydło z worka, tak Rostowski dzisiaj wyszedł z ciemnej propagandy sukcesu. Ukwiecona orracja polskiego ministra finansów w Strasburgu wyraźnie określiła:
1- nie PiS, a właśnie J. Rostowski robi za straszaka
2- strefa euro, a co za tym idzie Unia Europejska są w dramatycznym kryzysie
3- polscy politycy z rządzącej koalicji wiedzą to, czego nie uświadamiali społeczeństwu, okłamując je systematycznie i z zimną krwią. Czytaj dalej »
Jan Sporek 13 września, 2011
Adam Kwiatkowski przyjechał do Nowego Jorku na zaproszenie Klubu Gazety Polskiej, Władysław Kozakiewicz zaproszony był przez Polish American Sport Association. W odstępie dwóch tygodni odbyły się dwa spotkania z kandydatami na posłów. Kwiatkowski wystawiony z listy PiS jest na tej liście ostatni, czyli czterdziesty, Kozakiewicz zaś startuje z listy PSL i jest na tej liście pierwszy. Czytaj dalej »
Jan Sporek 17 sierpnia, 2011
Czego? Europy. Posłuchałem rozmowy z Janem Krzysztofem Bieleckim. Ależ ten facet plecie. Coś niebywałego. Najbardziej oburzyło mnie stwierdzenie, że “my, Polacy popieramy ostatnie decyzje Merkel i Sarkozy’ego…, popieramy te zmiany, które proponują szefowie Europy” i takie tam dyrdymały. Doradca polskiego rządu mówi “w imieniu Polaków”, więc wszystkich Polaków. A zapytał ich? Czytaj dalej »
Jan Sporek 2 sierpnia, 2011
-Nie ma sensu komentować tego, co dzieje się w Polsce. Wdawanie się w dyskusję z MAKiem, to kompletny bezsens, ale za to możemy dziękować wyłącznie jaśnie panującemu, nieomylnemu Donaldowi. Czytaj dalej »
Jan Sporek 21 lipca, 2011
Minęło piętnaście miesięcy. Katastrofa smoleńska nie znalazła wyjaśnienia. Ponoć jest “Raport Millera”. Sporządzono go bez badania wraku, bez badania wybitych szyb (po co je wybito?), bez zapisów z czarnych skrzynek. Fajny raport, nie powiem. Sporządziła go komisja śledcza pod wodzą szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji państwa mieniącego się być wzorcowym i jednym z pierwszych w Europie. Czytaj dalej »
Jan Sporek 8 lipca, 2011
Jesienią planuję zaprosić do Nowego Jorku i ościennych stanów legendę polskiej piosenki, niezapomnianą i cudowną Halinę Kunicką. Jesteśmy już “po słowie” i plany są na październik; albo koniec, albo przełom z listopadem. Czytaj dalej »
Jan Sporek 5 lipca, 2011
Za chwilę minie miesiąc, gdy opustoszała widownia i scena amfiteatru opolskiego, wybrzmiały głosy artystów, ucichła orkiestra, zamilkły mikrofony. Tegoroczny festiwal ogólnie był nawet ciekawy. Ja jednak nie mogę przestać słuchać wieczoru poświęconego Ewie Demarczyk. I, dzięki telewizji Internetowej, słucham tego wieczoru… co wieczór. Czytaj dalej »
Jan Sporek 27 czerwca, 2011
“Obok”, bo nie wziąłem w nim udziału. Ale po kolei. Procesja Bożego Ciała, w największej parafii, jaką jest parafia Św. St. Kostki zakończyła się o 13:30 i nawet ksiądz z tejże parafii zdążył, aby odmówić modlitwę na rozpoczęcie zebrania. Przyszedłem nieco spóźniony, bo wstąpiwszy po procesji do mojej szkoły odebrałem telefon z Polski i dość długo rozmawiałem o możliwościach zaprezentowania w Nowym Jorku II-go Koncertu Fortepianowego, Wojciecha Kilara. Czytaj dalej »
Jan Sporek 25 czerwca, 2011
Pewnego razu, wielki filozof starożytnej Grecji, Sokrates spotkał swojego znajomego.
-Sokratesie -zapytał znajmomy – czy ty wiesz, co właśnie usłyszałem o jednym z twoich studentów?
-Zaczekaj chwilę – przerwał mu Sokrates – zanim mi to powiesz chciałbym, abyś przeszedł pewien test. Nazywa się testem „potrójnego filtru”.
-Potrójny filtr – zapytał znajomy ?
-Dokładnie – kontynuował Sokrates. Zanim powiesz coś o moim studencie, spróbujmy przefiltrować to, co chcesz mi powiedzieć. Pierwszy filtr, to „filtr prawdy” . Czy upewniłeś się, że to co słyszałeś o moim studencie jest w 100% prawdziwe?
-No nie, właściwie to tylko to słyszałem…
-Dobrze, czyli nie wiesz, czy to jest prawda, czy fałsz… Przejdźmy zatem do filtru drugiego, „filtru dobroci”. Czy to, co chcesz mi powiedzieć jest czymś dobrym?
-Raczej nie, właściwie to coś przeciwnego.
-Czyli chcesz mi powiedzieć o nim coś złego, nie wiedząc nawet, czy to jest prawda !
Mężczyzna potrząsnął ramionami z zawstydzeniem a Sokrates kontynuował:
-Nadal możesz pomyślnie zdać ten test, bo mamy trzeci filtr, „filtr użyteczności”. Czy to, co chcesz mi powiedzieć o moim studencie jest dla mnie użyteczne?
-Nie specjalnie, zareplikował znajomy.
-Zatem – podsumował Sokrates – jeżeli chcesz mi powiedzieć coś, o czym nie wiesz, czy jest prawdziwe, ani dobre, ani też użyteczne dla mnie, to po co mi to w ogóle chcesz powiedziec?
Mężczyzna poczuł porażkę i zażenowanie. To jest powód, dla którego Sokrates był uważany za najwybitniejszego filozofa i darzony był i nadal jest, tak wielkim szacunkiem. Czytaj dalej »
Jan Sporek 13 czerwca, 2011
“Czyż są dzieje piękniejsze, niż Twoje?” – pisał Jan Lechoń Czytaj dalej »
Jan Sporek 1 czerwca, 2011
Nie pierwszy raz alarmuję, że w nowojorskiej Polonii dzieje się źle. Ale to jest głos wołającego na bezludziu, albo rzucanie grochem w ścianę. Czy sprzedaż Nowego Dziennika wyjdzie tej gazecie na dobre pokaże czas. Czy wyjdzie na dobre polonijnej społeczności…? Czytaj dalej »
Jan Sporek 1 czerwca, 2011
Konkretów nie było. Obama był i odleciał. Ponoć ze wszystkich prezydentów USA bajdurzących o bezwizowym ruchu między Polską, a Stanami, on bajdurzył “najkonkretniej’”. Czytaj dalej »
Jan Sporek 21 maja, 2011
Za czasów PO spotkało nasz kraj kilka “zaszczytów”, którymi rządzący up-ijali się, jak winem. Dotyczyły one głównie Unii Europejskiej. Największym, od którego – według rządzących – autorytet Polski miał wzróść niepomiernie i odbić się szerokim echem od Australii, przez Przylądek Horn po krainę Sarah Palin, czyli śnieżną Alaskę był wybór Jerzego Buzka na szefa Parlamentu Europejskiego. Czytaj dalej »
Jan Sporek 18 maja, 2011
Unia Kredytowa i Centrum Polsko-Słowiańńskie znów podnoszą adrenalinę Polonii.
Prezes Rady Dyrektorów, dr. Tomasz Bortnik, na niedzielnym zebraniu (15 maja, 2011) poinformował, jak piszą gazety, że byłem nieobecny ze względu na rekonwalescencję po ciężkiej chorobie. Czytaj dalej »
Jan Sporek 18 kwietnia, 2011
Kocham Polskę najszczerzej, jak mogę i… żal mi jej tak samo szczerze. Przyleciałem na dziesięć dni; kilka wspaniałych spotkań z przyjaciółmi w Warszawie, podróż na Śląsk i po dwóch dniach karetka zabiera mnie w ciężkim stanie do szpitala. Czytaj dalej »
Jan Sporek 27 marca, 2011
Zjawisko w rodzaju Adama Małysza zdarza się równie rzadko, jak wybór polskiego kapłana na biskupa Rzymu. Karol Wojtyła królował na Piotrowym tronie prawie trzy dekady; – Małysz, na światowych skoczniach królował równo piętnaście lat. Czytaj dalej »
Jan Sporek 19 marca, 2011
Kilka “tematuf”
Dzieje się, oj dzieje. Zacznę, ze względu na ważność funkcji od Prezydenta Polski. Zrobił on nie dwa, a siedem błędów w słynnym już wpisie do księgi kondolencyjnej, jakiego dokonał w ambasadzie japońskiej. Oto one: Czytaj dalej »
Jan Sporek 11 marca, 2011
Nie spieszyłbym się z takim wnioskiem, choć zaczynają się wyraźne “odejścia” od sympatii do tej formacji, a co najistotniejsze, że robią to ludzie sztuki. Nie wiem, czy społeczeństwo pamięta, że większość ruchów społecznych (przeciwko rządzącym) zaczyna się od ludzi sztuki właśnie. Czytaj dalej »
Jan Sporek 24 lutego, 2011
Rocznica tuż, tuż. Jeden z moich znajomych, którego spotkałem przed sklepem jego żony, na Greenpoincie trzy dni po katastrofie, zaraz po przywitaniu zadał zapytał mnie dlaczego jestem w „jakimś, takim chyba przygnębionym nastroju”. Pytanie zaskoczyło mnie o tyle, że usłyszałem je ledwie trzy dni po tragedii smoleńskiej. Odpowiedziałem, zgodnie z prawdą: nie mogę się otrząsnąć po tym, co się stało. Czytaj dalej »
Jan Sporek 13 lutego, 2011
generic viagra reviews forum
Otrzymałem e-mail, w którym zawarta była krótka informacja: „…proszę rozprogagować ten film: „Odkryć prawdę”. Jest na www.youtube.com
Pozdrawiam. Podpis” Czytaj dalej »
Jan Sporek 8 lutego, 2011
W niektórych miastach (Meksyk, Santiago, Moskwa), stacje radiowe nadają ostrzeżenia:
-Uwaga, dzisiaj notujemy wysoki poziom skażenia.
-Osoby starsze oraz dzieci nie powinny wychodzić z domów,
-Osoby czynnie uprawiające sport nie powinny tego dzisiaj czynić,
-Astmatycy powinni zakładać maski tlenowe,
-Pozostałe osoby powinny używać maseczek ochronnych. Czytaj dalej »